-
21. Data: 2011-02-27 02:07:59
Temat: Re: Ceny robocizny
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-02-27, Michał Gut <m...@w...pl> wrote:
>> Chciałbym mieć takie tanie wahacze :)
>
> no juz nie trzymaj nas w niepewnosci bo to uroslo do rangi
> konkursu-zagadki:)
Taki był plan, ile razy można o kapelusznikach i wariatach czy przewadze
samochodów na F jak Fiat i Francuskie nad samochodami na F jak Fonda
i Folkswagen :)
Podsumowując:
Mechanik zrobił:
- wymiana wszystkich klocków hamulcowych
- wymiana przedniego wahacza
- oczyszczenie tylnego zacisku hamulcowego
- wymiana przewodu hamulcowego
Dodatkowo zapłaciłem za:
- wahacz (katalogowo 520 zł)
- tylne klocki (katalogowo 138 zł)
Nie zapłaciłem za:
- przewód hamulcowy
- dolewkę płynu hamulcowego
- diagnozę
- futro z norek ;-)
- zapieczone śruby w jakimś francuzie ;-)
W sumie zapłaciłem: <fanfary> 830zł </fanfary>. Moim zdaniem cena
uczciwa i umiarkowana.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
PS: co do ceny wahacza: da się znaleźć tańszy. Tyle, że ja co prawda
jeżdżę złomem (wg. Cavallino), ale zawieszenie, hamulce i układ
kierowniczy mają być sprawne. Zawsze. Dlatego mam nowe klocki, niecały
rok temu wymieniłem amortyzatory, na opony wydałem 4x więcej niż by się
dało kupić oszczędzając, etc, etc.
-
22. Data: 2011-02-27 09:35:43
Temat: Re: Ceny robocizny
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-02-27 02:07, Krzysiek Kielczewski pisze:
> PS: co do ceny wahacza: da się znaleźć tańszy. Tyle, że ja co prawda
> jeżdżę złomem (wg. Cavallino), ale zawieszenie, hamulce i układ
> kierowniczy mają być sprawne. Zawsze. Dlatego mam nowe klocki, niecały
> rok temu wymieniłem amortyzatory, na opony wydałem 4x więcej niż by się
> dało kupić oszczędzając, etc, etc.
Ale wahacz to w ASO kupiles, ze taki drogi? Bo normalnie to kosztuja
jakies 300zl.
Ale cena i tak w porzadku.
--
Karolek
-
23. Data: 2011-02-27 10:32:00
Temat: Re: Ceny robocizny
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-02-27, Karolek <d...@o...pl> wrote:
> W dniu 2011-02-27 02:07, Krzysiek Kielczewski pisze:
>
>> PS: co do ceny wahacza: da się znaleźć tańszy. Tyle, że ja co prawda
>> jeżdżę złomem (wg. Cavallino), ale zawieszenie, hamulce i układ
>> kierowniczy mają być sprawne. Zawsze. Dlatego mam nowe klocki, niecały
>> rok temu wymieniłem amortyzatory, na opony wydałem 4x więcej niż by się
>> dało kupić oszczędzając, etc, etc.
>
> Ale wahacz to w ASO kupiles, ze taki drogi? Bo normalnie to kosztuja
> jakies 300zl.
Rzuć okiem na cennik intercarsu czy bhmd.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
24. Data: 2011-02-27 10:42:18
Temat: Re: Ceny robocizny
Od: neoniusz <n...@j...org>
W dniu 11-02-27 10:32, Krzysiek Kielczewski pisze:
>>> PS: co do ceny wahacza: da się znaleźć tańszy. Tyle, że ja co prawda
>>> jeżdżę złomem (wg. Cavallino), ale zawieszenie, hamulce i układ
>>> kierowniczy mają być sprawne. Zawsze. Dlatego mam nowe klocki, niecały
>>> rok temu wymieniłem amortyzatory, na opony wydałem 4x więcej niż by się
>>> dało kupić oszczędzając, etc, etc.
>>
>> Ale wahacz to w ASO kupiles, ze taki drogi? Bo normalnie to kosztuja
>> jakies 300zl.
>
> Rzuć okiem na cennik intercarsu czy bhmd.
Delphi 350, TRW 392. I co? Z numerem klienta jeszcze ok. 30% mniej.
-
25. Data: 2011-02-27 12:22:18
Temat: Re: Ceny robocizny
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-02-27, neoniusz <n...@j...org> wrote:
>>> Ale wahacz to w ASO kupiles, ze taki drogi? Bo normalnie to kosztuja
>>> jakies 300zl.
>>
>> Rzuć okiem na cennik intercarsu czy bhmd.
>
> Delphi 350, TRW 392. I co? Z numerem klienta jeszcze ok. 30% mniej.
I klikamy na 2.5 TDI: Delphi - 476, TRW - 520, LEMFORDER - 876.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
PS: nie wiedziałem, że silnik będzie miał taki wpływ na cenę.
-
26. Data: 2011-02-27 13:01:10
Temat: Re: Ceny robocizny
Od: neoniusz <n...@j...org>
W dniu 11-02-27 12:22, Krzysiek Kielczewski pisze:
> PS: nie wiedziałem, że silnik będzie miał taki wpływ na cenę.
No fakt, dziwne. Nawet do 2.3 T5-R sa sporo tansze :)
-
27. Data: 2011-02-27 13:15:45
Temat: Re: Ceny robocizny
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-02-27 10:32, Krzysiek Kielczewski pisze:
> On 2011-02-27, Karolek<d...@o...pl> wrote:
>> W dniu 2011-02-27 02:07, Krzysiek Kielczewski pisze:
>>
>>> PS: co do ceny wahacza: da się znaleźć tańszy. Tyle, że ja co prawda
>>> jeżdżę złomem (wg. Cavallino), ale zawieszenie, hamulce i układ
>>> kierowniczy mają być sprawne. Zawsze. Dlatego mam nowe klocki, niecały
>>> rok temu wymieniłem amortyzatory, na opony wydałem 4x więcej niż by się
>>> dało kupić oszczędzając, etc, etc.
>>
>> Ale wahacz to w ASO kupiles, ze taki drogi? Bo normalnie to kosztuja
>> jakies 300zl.
>
> Rzuć okiem na cennik intercarsu czy bhmd.
No wlasnie rzucilem i stad moje pytanie :>
--
Karolek
-
28. Data: 2011-02-27 13:21:33
Temat: Re: Ceny robocizny
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-02-27 12:22, Krzysiek Kielczewski pisze:
> On 2011-02-27, neoniusz<n...@j...org> wrote:
>
>>>> Ale wahacz to w ASO kupiles, ze taki drogi? Bo normalnie to kosztuja
>>>> jakies 300zl.
>>>
>>> Rzuć okiem na cennik intercarsu czy bhmd.
>>
>> Delphi 350, TRW 392. I co? Z numerem klienta jeszcze ok. 30% mniej.
>
> I klikamy na 2.5 TDI: Delphi - 476, TRW - 520, LEMFORDER - 876.
>
Faktycznie spora roznica.
Wiec kupiles TRW? Ty czy mechanik kupil?
Jak mechanik to juz wiadomo gdzie sie podziala reszta robocizny, a jak
sam kupiles to troche dales dupy bo mogles kupic przez kogos kto ma
znizki, zawsze to pare stowek taniej by bylo.
> Pzdr,
> Krzysiek Kiełczewski
>
> PS: nie wiedziałem, że silnik będzie miał taki wpływ na cenę.
Widac jakas wzmocniona wersja wahacza tam jest :/
--
Karolek
-
29. Data: 2011-02-27 17:05:29
Temat: Re: Ceny robocizny
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-02-27, Karolek <d...@o...pl> wrote:
> Faktycznie spora roznica.
> Wiec kupiles TRW? Ty czy mechanik kupil?
> Jak mechanik to juz wiadomo gdzie sie podziala reszta robocizny, a jak
> sam kupiles to troche dales dupy bo mogles kupic przez kogos kto ma
> znizki, zawsze to pare stowek taniej by bylo.
Jeszcze trzeba mieć czas podjechać do tego kogoś, zawieźć części do
mechanika i na koniec zapłacić więcej za robociznę. Nie zawsze w sumie
się opłaci.
>> Pzdr,
>> Krzysiek Kiełczewski
>>
>> PS: nie wiedziałem, że silnik będzie miał taki wpływ na cenę.
>
> Widac jakas wzmocniona wersja wahacza tam jest :/
Tuleje mogliby wzmocnić...
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
30. Data: 2011-02-27 17:27:10
Temat: Re: Ceny robocizny
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-02-27 17:05, Krzysiek Kielczewski pisze:
> On 2011-02-27, Karolek<d...@o...pl> wrote:
>
>> Faktycznie spora roznica.
>> Wiec kupiles TRW? Ty czy mechanik kupil?
>> Jak mechanik to juz wiadomo gdzie sie podziala reszta robocizny, a jak
>> sam kupiles to troche dales dupy bo mogles kupic przez kogos kto ma
>> znizki, zawsze to pare stowek taniej by bylo.
>
> Jeszcze trzeba mieć czas podjechać do tego kogoś, zawieźć części do
> mechanika i na koniec zapłacić więcej za robociznę. Nie zawsze w sumie
> się opłaci.
>
No to juz wiesz, czemu robocizna wyszla tak malo, reszta ukryta jest w
cenie czesci.
Mechanik kupil to okolo 20% taniej.
Ale jak pisalem i tak cena raczej w porzadku.
>>> Pzdr,
>>> Krzysiek Kiełczewski
>>>
>>> PS: nie wiedziałem, że silnik będzie miał taki wpływ na cenę.
>>
>> Widac jakas wzmocniona wersja wahacza tam jest :/
>
> Tuleje mogliby wzmocnić...
Zapewne tym sie tylko roznia.
--
Karolek