W dniu 2012-01-14 13:51, Cavallino pisze:
> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:4304569926$20120114131024@squadack.com...
>> Hello MM,
>>
>> Saturday, January 14, 2012, 8:56:27 AM, you wrote:
>>
>>>> Niedawno był wątek że u nas i tak jest najtaniej, więc:
>>>> http://img195.imageshack.us/img195/200/img2012011020
3418.jpg
>>>> http://img812.imageshack.us/img812/3508/img201201121
73411.jpg
>>>> fotki z wczoraj.
>>> W grudniu na Teneryfie też ceny paliw poniżej 1 euro, oczywiście ON
>>> tańszy
>>> od 95.
>>
>> A jakie to ma znaczenie, skoro z jednego końca na dri przy odrobinie
>> samozaparcia na piechotę w jeden dzień da sie przejść?
>
> Kolega chyba Teneryfę widział na obrazku.....
> Ja tam miałem auto na 3 dni i rzadko z niego wysiadałem, tyle było do
> objechania.
Miałem to samo na Gran Canarii. Ceny paliw aż zachęcały do jeżdźenia i
zwiedzania (szczególnie serpentynami górskimi). Drogi wąziutkie, asfalt
równy, bez zbędnych dziur, darmowa autostrada, benzyna poniżej 1E.
Normalnie bajka. No i te temperatury, czysty i ciepły ocean.