eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCala prawda, cala dobe o autach elektrycznych cz. 5. › Re: Cala prawda, cala dobe o autach elektrycznych cz. 5.
  • Data: 2020-09-04 23:37:43
    Temat: Re: Cala prawda, cala dobe o autach elektrycznych cz. 5.
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Fri, 4 Sep 2020 19:11:17 +0200, ToMasz

    >> Nie kłam tomaszku.
    > masz racje. nie masz auta elektrycznego, masz takie auto które
    > naładujesz prądem z solarów i jedziesz nim do pracy. czyli tak jakby
    > ktoś nie ukradł, tylko pożyczył na wieki wieków.

    Oczywiście że mam. Nie chodzi o to na czym jeżdżę, tylko żę utykasz mi że
    mam EV i dlatego namawiam na ich kupowanie. No więc powtarzam ponownie, nie
    mam EV, bo są dla mnie za drogie (jak i dla wielu innych) stąd jak
    najbardziej rozumiem że ich nie kupują i nikogo nie namawiam.

    >> Tylko jak piszą farmazony bez elementarnego zastanowienia.
    > celowo zacytowałem taki duży fragment. patrz.
    > nikt nie pisze że auta elektryczne sa problematyczne. można to tak
    > odczytać, ale gdybyś nie miał w dupie argumentów, nie było by głupich
    > pyskówek. kolejna sprawa to kalkulator. On mówi że transport da się
    > ogarnąć taniej. więc skoro da się - to po co gadamy o elektrykach w
    > kwestii transportu? Bo TY masz taniej?

    Trudno się dyskutuje z ludzmi, którzy jeżdżą tyle co kot napłakał i jęczą
    że im 400km zasięgu nie wystarczy. Ergo, pisza farmazony, bo sobie taki cel
    najwidoczniej postawili.

    >> Ponadto uważam
    >> też że najtaniej jest ładować samochody w 2T, czyli w nocy, a nie przez PV.
    > i znowu wybiórczy kalkulator.
    > chciałem kupić mojej mamie mały elektryczny samochód. 7 piętro w 150 tyś
    > mieście. jak mówisz ma go ładować? do windy i na klatce postawić? Sam
    > sobie udowodniłeś że patrzysz na samochody elektryczne z własnej
    > perspektywy. nie dostrzegasz jak daleko jesteśmy jako cywilizacja, do
    > przejścia na transport elektryczny. Szczególnie w dużych miastach.

    Znowu coś zmyślasz na mój temat. Ja od zawsze twierdzę że mieszkamy w
    ciemnogrodzie, gdzie sieć ładowania EV to żal (w tym opór ludzi w blokach
    gdzie możliwość ładowania jest, ale nie pozwalają BO NIE) i jest to
    pośrednio wynik mentalności Polaków (także tych rządzących). Na zachodzie
    sobie radzą, ale też patrzą trochę dalej niż tylko tam gdzie sięga koniec
    nosa.

    >> Chociaż jak ktoś umie liczyć, to się jednak skusi na PV, a jak umie sam
    >> zrobić (jak ja akurat) to tym bardziej.
    > szczególnie w dużych miastach, tam gdzie na 150m? dachu przypada 60 rodzin.
    > ale co za różnica kto założył wątek? Jedziesz jak woźnica po koniu,
    > po wszystkich smorodo dieslach, zamiast namawiać do wlewania oleju
    > jadalnego do baku starych golfów. śmierdziało by mniej.

    Znaczna różnica pomiędzy prostowaniem wypisywanych głupot (na wszelakie
    tematy, a że niektórzy srają ostatnio wątkami o EV jak z kałasza jakby
    świata poza tym nie było to już nie moja wina) a namawianiem -- jak to
    zrozumiesz to wróć.

    >> Ps. Dzisiaj mizeria słoneczna, bo tylko pół dnia tak realnie świeciło, a
    >> moja instalacja wypruła z siebie 45 kWh (na drugim domu prawie 20). Czyli
    >> mój PHEV na uzysku z jednego mizernego dnia przejedzie jakieś 300km. Howgh!
    > Brawo Ty. PEwna firma energetyczna została zmuszona do tego aby przyjąć
    > od Ciebie tą energię i zapłacić, lub oddać w Tobie wygodnym czasie 80%.
    > Dla tej firmy jest to nieopłacalne, muszą prąd kupić, wiec jedyne co
    > mogą zrobić aby skompensować straty to podnieść ceny prądu. zrzucimy się
    > na to my wszyscy.

    Zmuszona została bo emisję z wungla ma, bo chcesz sobie komputerek zasilić,
    i lodóweczkę, a nie przez moje PV. Czyli kolejne kłamstewko demagoga
    tomaszka.

    > Bez takiego wsparcia miałbyś ciepłą wodę w spłuczce a
    > nie 300km jazdy. masz dom, solary, drogie auto, a jeszcze sponsorujemy
    > Ci przejazdy. jak to mówią, bogatych kryzys nie dotyka.

    Też się weź do pracy, zamiast truć na newsach, a nie mi tu będziesz
    wypominać, do portfela zaglądać i jeszcze sobie zasługi za moją pracę
    przypisywać.

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: