-
131. Data: 2021-08-24 12:28:52
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 24.08.2021 o 10:20, J.F pisze:
> On 24 Aug 2021 05:34:55 GMT, Dominik Ałaszewski wrote:
...
>
>> Oczywiście jest też możliwość, że indywidualny transport
>> samochodowy zostanie po prostu zarżnięty. Bogacze będą jeździć
>> elektrycznymi suvami (czy co tam w przyszłości będzie modne),
>> a biedaki na rowerkach.
>
> O wlasnie - rowery. Elektryczne :-)
Rowerem (i koniem) to się na wsi jeździ :-)
>
...
>
>> Ciekawi mnie tylko to parcie na samochody na baterie
>> w zbiorowym transporcie miejskim. Czyżby bateria ogniw
>> litowo-polimerowych była tańsza i mniej skomplikowana
>> w produkcji od szpulki drutu, nie mówiąc już o wpływie
>> na środowisko?
>
> Tej szpulki drutu nie ma. Trolejbusy sa w paru miastach, i jakos nie
> chca sie rozpowszechnich.
No i właśnie rodzi się pytanie czemu skoro np nie wymagają kosztownego
torowiska tak jak tramwaje, które są bardzo popularne.
> No dobra - moze dawniej ropa byla tansza ... to moze teraz baterie
> tansze ...
Ale tańsze niż torowisko???
-
132. Data: 2021-08-24 12:35:47
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 24.08.2021 o 11:37, Dominik Ałaszewski pisze:
> Dnia 24.08.2021 J.F <j...@p...onet.pl> napisał/a:
>
>> Nie wiem o co Ci chodzi, albo Ty o czyms nie wiesz :-)
>>
>> samochod elektryczny o zasiegu ok 400km, z w miare szybkim ladowaniem,
>> jestr faktem. I tylko ja narzekam, ze za duzo obiadow w drodze na
>> poludniowe morza czy Alpy :-)
>
> I to jest ten przełom? To dlaczego na przykład potencjalni właściciele
> fotowoltaiki płaczą, że zabiorą im taniutki magazyn energii w postaci
> systemu energetycznego? Przecież postawią se te przełomowe akumulatory
> i mogą gwizdać na system, mają zawsze własną tanią energię, nieprawdaż?
Wielu właścicieli fotowoltaiki nie ma jeszcze żadnego elektryka.
-
133. Data: 2021-08-24 12:39:07
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On 24 Aug 2021 10:16:20 GMT, Dominik Ałaszewski wrote:
> Dnia 24.08.2021 Cavallino <C...@k...pl> napisał/a:
>> Osobiście sądzę, że na ten moment, raczej "grozi" nam mocne
>> udoskonalenie baterii, niż kolejna zmiana na inny rodzaj zasilania
>
> Udoskonalanie obecnej techniki akumulatorowej wg mnie już
> dużo nie da. Tu raczej właśnie jakiś przełom by się przydał,
> jakaś zupełnie nowa technika (nie mylić z technologią ;-)
>
> Bo to, że skrócimy czas ładowania ogniw LiPo o 50% czy zwiększymy
> stosunek pojemności do masy o 20% niewiele da- dalej będzie to drogie,
> mało ekologiczne i nieefektywne. Póki chodzi o smartfony czy
> nawet laptopy, to można z tym żyć. Natomiast w samochodach,
> nie mówiąc już o energetyce, te wady przeszkadzają mocno.
No widzisz - kwestia w tym, ze teraz masz parametry "znosne",
przynajmniej dla pasjonatow, to kazdy postep zrobi je jeszcze bardziej
znosnymi.
J.
-
134. Data: 2021-08-24 12:41:36
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 24 Aug 2021 12:14:20 +0200, ii wrote:
> W dniu 24.08.2021 o 07:34, Dominik Ałaszewski pisze:
>> Dnia 23.08.2021 RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> napisał/a:
>>
>> A chyba tylko Gdynia eksploatuje trolejbusy...
>>
>
> Trolejbusy jeżdżą w Polsce w 3 miastach: Gdynia, Tychy, Lublin. Często
> mają baterie by w miejscach gdzie nie ma trakcji jeździły.
>
> Podobnie są pociągi na baterie a uzasadnieniem dla pociągów wodorowych
> jest właśnie jazda po liniach niezelektryfikowanych.
Co akurat jest dziwne - jest torowisko, a nie ma pradu?
Rozumiem Alaske czy Syberie, ale "u nas w Europie" ...
> No i są tramwaje, którym nie tylko trakcję wybudowano ale i położono
> szyny w wydzielonym torowisku.
> Więc to raczej polityka jest a nie ekonomia.
Kiedys ekonomia - tak zrobiono, widac bylo taniej.
Potem przyszedl Rockefeler i szyny zlikwidowal :-)
J.
-
135. Data: 2021-08-24 12:43:32
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 24-08-2021 o 12:16, Dominik Ałaszewski pisze:
> Dnia 24.08.2021 Cavallino <C...@k...pl> napisał/a:
>
>> Osobiście sądzę, że na ten moment, raczej "grozi" nam mocne
>> udoskonalenie baterii, niż kolejna zmiana na inny rodzaj zasilania
>
> Udoskonalanie obecnej techniki akumulatorowej wg mnie już
> dużo nie da. Tu raczej właśnie jakiś przełom by się przydał,
> jakaś zupełnie nowa technika (nie mylić z technologią ;-)
No o tym piszę.
Jakiś stały elektrolit, albo cuś.
Ale nadal to będzie bateria.
Były chyba jeszcze jakieś pomysły z płynnym, tankowanym....
-
136. Data: 2021-08-24 12:48:50
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Tue, 24 Aug 2021 12:28:52 +0200, ii napisał(a):
> No i właśnie rodzi się pytanie czemu skoro np nie wymagają kosztownego
> torowiska tak jak tramwaje, które są bardzo popularne.
Praktyka wykazała że w dotychczasowej technologii trolejbusy mają sporo
większe koszty eksploatacji niż tramwaje. Opłacało się nawet zlikwidować
w wielu miastach linie trolejbusowe żeby położyć torowisko i uruchomić w
to miejsce tramwaj lub w ostateczności autobus.
--
Jacek
-I hate haters-
-
137. Data: 2021-08-24 12:50:41
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On 24 Aug 2021 09:37:32 GMT, Dominik Ałaszewski wrote:
> Dnia 24.08.2021 J.F <j...@p...onet.pl> napisał/a:
>> Nie wiem o co Ci chodzi, albo Ty o czyms nie wiesz :-)
>>
>> samochod elektryczny o zasiegu ok 400km, z w miare szybkim ladowaniem,
>> jestr faktem. I tylko ja narzekam, ze za duzo obiadow w drodze na
>> poludniowe morza czy Alpy :-)
>
> I to jest ten przełom? To dlaczego na przykład potencjalni właściciele
> fotowoltaiki płaczą, że zabiorą im taniutki magazyn energii w postaci
> systemu energetycznego? Przecież postawią se te przełomowe akumulatory
> i mogą gwizdać na system, mają zawsze własną tanią energię, nieprawdaż?
Moze jest jednak roznica zmagazynowac energie na 400km, a na cala
zime.
>> ciagle biopaliwa i ... dla wszystkich nie starczy :-(
>
> Ano nie. Na razie faktycznie perspektywa jest taka, że albo wymyślimy
> sensowniejsze akumulatory dla prądu z atomu, albo auta będą
> zabawkami dla bogaczy. Historia zatoczy koło :-)
No nie - wiatrakow i PV przybywa.
Jak to sie sprawdzi w Polsce, to temat na inna dyskusje.
>> Moze po prostu trolejbus jest kiepski, a trolejbus na wegiel to juz w
>> ogole kiepski ..
>
> Za to bateriobus elektryczny na węgiel z akumulatorami z kobaltem z Konga
> jest świetny. Tańszy, bardziej przyjazny dla środowiska i w ogóle.
Tanszy, a tak samo przyjazny dla srodowiska ... naszego :-)
>> Znaczy jak - chcesz ludzi przesadzic na tramwaje i trolejbusy, a potem
>> znow ktos odkryje samochody, wykupi linie tramwajowe ... i zaorze ?
>
> Oczywiście. Nie ma sensu robić za betatestera, trzeba korzystać
> ze sprawdzonych i tanich rozwiązań. Ale jak nowe rozwiązania
> okrzepną, dojrzeją i stanieją trzeba z nich korzystać.
Nie mowie nie, tylko one sa juz wlasnie w fazie krzepniecia,
dojrzewania i tanienia, a naturalna kolej rzeczy taka, ze samochody u
nas maja pare lat opoznienia, wiec jeszcze troche bedziemy jezdzic
na spalinowych importowanych od Niemca :-)
A do tego czasu ... wiatraki, PV, atomowki, ładowarki ?
No i przydrozne jadlodajnie, zeby zagospodarowac ten czas z zyskiem
:-)
J.
-
138. Data: 2021-08-24 12:52:48
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 24.08.2021 o 12:27, Dominik Ałaszewski pisze:
> Dnia 24.08.2021 ii <i...@o...invalid> napisał/a:
>
>> Czemu kiepskie? Nic z nich nie kapie. Ładują się z każdego gniazdka.
>> Słabe są zasadniczo w jednym aspekcie, który można niekiedy całkiem
>> zaniedbać.
>
> Koszt przechowywanej Wh jest bardzo duży,
Czyli samochód ma drogi bak. Ale jakoś cały samochód nie jest
odpowiednio drogi.
> stosunek przechowywanej
> energii do masy (i objętości) jest bardzo kiepski,
Za wolno przyspiesza? Pod górkę nie umie wjechać? Jakoś nie zaobserwowałem.
> zawierają materiały,
> które są szkodliwe dla środowiska (w tym ich pozyskiwanie).
Ale nie śmierdzą i nie pierdzą tak jak spalinowe.
>
> Który z tych aspektów można niekiedy całkowicie zaniedbać?
>
Czy którykolwiek z tych aspektów jest w ogóle wart uwagi?
-
139. Data: 2021-08-24 12:52:49
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>
Dnia 24.08.2021 J.F <j...@p...onet.pl> napisał/a:
> No widzisz - kwestia w tym, ze teraz masz parametry "znosne",
Znośne to one są przy gromadzeniu śmiesznych ilości energii,
zwłaszcza koszt w stosunku co całości maszyny.
> przynajmniej dla pasjonatow, to kazdy postep zrobi je jeszcze bardziej
> znosnymi.
"Jest nieźle, a będzie jeszcze nieźlej" :-)
Oczywiście jestem wdzięczny pasjonatom, że wydają swoje uczciwie
zarobione pieniądze (pomijam patologie państwowych dotacji)
na beta-testy nowych technik motoryzacyjnych. Pewnie gdybym
był bogaczem, też bym testował. Ta wdzięczność nie przeszkadza
mi jednak widzieć wad rzeczonych rozwiązań, zwłaszcza dla tzw.
szarego człowieka.
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
140. Data: 2021-08-24 13:05:57
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>
Dnia 24.08.2021 J.F <j...@p...onet.pl> napisał/a:
> Moze jest jednak roznica zmagazynowac energie na 400km, a na cala
> zime.
Jaką zimę? Wystarczy, żeby do południa jak człowiek w pracy fotowoltaika
ładowała akumulatory. Wracamy z pracy, telewizorek, czajnik, pralka,
piekarnik, ładujemy autko elektryczne ;-)
> Tanszy, a tak samo przyjazny dla srodowiska ... naszego :-)
No, przecież wiadomo, że takie na przykład Chiny są na innej planecie.
Dlatego też nie muszą dwutlenku ograniczać, a Europa musi :-)
I obawiam się, że jednak tańszy niekoniecznie. Bateria to jednak
bardzo duży procent wartości elektryka. Produkcja drutu i słupów
to ani skomplikowane, ani drogie, w kraju to spokojnie ogarniamy.
Spalin ubywa, ciszej... nie tak to powinno wyglądać?
> Nie mowie nie, tylko one sa juz wlasnie w fazie krzepniecia,
Tak jak żarówki wymieniane na świetlówki kompaktowe.
Jak już świetlówki okrzepły to przyszły LEDy i pozamiatały ;-)
> A do tego czasu ... wiatraki, PV, atomowki, ładowarki ?
Wiatraki (lądowe) ani PV nie mają sensu bez przyzwoitych
możliwości gromadzenia energii. Chyba, że będą wodór na drodze
elektrolizy robić. No, ale jak ustaliliśmy, wodór w aucie
jest do dupy :-)
> No i przydrozne jadlodajnie, zeby zagospodarowac ten czas z zyskiem
>:-)
To podstawa. I napitkodajnie, wszak wkrótce samochody będą
autonomiczne :-)
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.