-
11. Data: 2014-01-05 19:09:42
Temat: Re: Butle z argonem do TIGa - jak ten byznes dziala?
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Mało widziałeś :-)
Zapewne, gdyż ja to Panie z innej bajki trochę jestem. Widziałem za to
rozerwany zbiornik wody o pojemności 1kl, bo zapomniano o zaworze
bezpieczeństwa. Nic szczególnego... zwykle pęknięcie, ale taki już
walczak (woda-para) na ten przykład. To by mogło już być coś :)
Zauważ też proszę, że nie napisałem "nie da się" ;)
Miłego, Konradzie.
Irek.N.
-
12. Data: 2014-01-05 20:15:56
Temat: Re: Butle z argonem do TIGa - jak ten byznes dziala?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 05 Jan 2014 19:09:42 +0100, Irek N. napisał(a):
>> Mało widziałeś :-)
> Zapewne, gdyż ja to Panie z innej bajki trochę jestem. Widziałem za to
> rozerwany zbiornik wody o pojemności 1kl, bo zapomniano o zaworze
> bezpieczeństwa. Nic szczególnego... zwykle pęknięcie, ale taki już
> walczak (woda-para) na ten przykład. To by mogło już być coś :)
> Zauważ też proszę, że nie napisałem "nie da się" ;)
Przez wiele poprzednich lat spawano zapewne "zwyklymi elektrodami".
Kwestia raczej grubosci tej blachy - cienka "zwykla elektroda"
przepala blyskawicznie.
J.
-
13. Data: 2014-01-05 21:31:39
Temat: Re: Butle z argonem do TIGa - jak ten byznes dziala?
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Sunday, 5 January 2014 19:15:56 UTC, J.F. wrote:
> Kwestia raczej grubosci tej blachy - cienka "zwykla elektroda"
> przepala blyskawicznie.
Nie chcę się kłócić bo się na MMA nie znam, ale esab twierdzi że można zejść z prądem
do 15A: http://products.esab.com/Templates/T041.asp?id=55117
-
14. Data: 2014-01-06 00:47:11
Temat: Re: Butle z argonem do TIGa - jak ten byznes dziala?
Od: __Maciek <i...@c...org>
Sun, 05 Jan 2014 09:55:17 +0100 uzytkownik <a...@s...pl> napisał:
>Dlatego też
>trzeba zacząć od firmy, tym bardziej, że w wielu przypadkach możesz taką
>butlę zakupić w firmie zajmującej się ich wymianą.
Przede wszystkim dziękuję wszystkim kolegom za odpowiedzi. W wyniku
poszukiwań natrafiłem na informację że w niektórych firmach można
butlę kupić i potem za opłatą wymieniać na pełną, bez ponoszenia
kosztów dzierżawy. We wtorek zacznę wydzwaniać i się dopytywać.
>Jeżeli chcesz głównie spawać elementy ze zwykłej stali węglowej to o
[...]
>Inwestowanie w TIG ma tylko sens, kiedy się nastawiasz na spawanie
>cienkich blach ze stali nierdzewnych.
To troszkę nie tak:
- ten TIG przeznaczony jest do warsztatu elektronicznego (i trochę też
mechanicznego) w którym spawa się sporadycznie, i bez jakiejkolwiek
spawarki obywałem się przez kilkanaście lat, jednak odkąd ją (MMA) mam
to do paru rzeczy się już przydała
- spawać będę od czasu do czasu, lubię precyzję, natomiast prędkość
procesu nie ma dla mnie znaczenia, chciałbym nieraz pospawać jakieś
cienkie blaszki co przy MMA jest kłopotliwe/niemożliwe, jakiś inne
precyzyjne roboty niedostępne dla MMA też wchodzą w grę
- MIG to w ww. warunkach zdecydowanie zły wybór - bardziej
skomplikowany uchwyt i przewód, potrzebny jest podajnik drutu,
potrzebne są druty których nikt nie sprzeda w ilości typu 50cm, poza
tym jakiś kawałek zawsze musi być na drodze szpula-uchwyt, MIG jest
mniej uniwersalny itp. Bezapelacyjnie odpada. To nie ten proces po
prostu.
- chcę się po prostu nauczyć czegoś nowego, jest to trochę ekperyment,
nie nastawiam się na wielkie sukcesy
- i na koniec - nie chcę wiecznie tego pie... żużla odbijać :-)
-
15. Data: 2014-01-06 01:18:38
Temat: Re: Butle z argonem do TIGa - jak ten byznes dziala?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 06 Jan 2014 00:47:11 +0100, __Maciek napisał(a):
> - MIG to w ww. warunkach zdecydowanie zły wybór - bardziej
> skomplikowany uchwyt i przewód, potrzebny jest podajnik drutu,
Kupujesz uzywana i wszystko masz.
> potrzebne są druty których nikt nie sprzeda w ilości typu 50cm, poza
> tym jakiś kawałek zawsze musi być na drodze szpula-uchwyt, MIG jest
A co ty - platyna spawasz ?
Drut jest tani, nie ma co 50 cm oszczedzac.
> mniej uniwersalny itp. Bezapelacyjnie odpada. To nie ten proces po
> prostu.
Ale wszyscy blacharze samochodowi sie w niego wyposazyli.
> - chcę się po prostu nauczyć czegoś nowego, jest to trochę ekperyment,
> nie nastawiam się na wielkie sukcesy
> - i na koniec - nie chcę wiecznie tego pie... żużla odbijać :-)
Odbijarke ultradzwiekowa zrob :-)
J.
-
16. Data: 2014-01-06 10:54:45
Temat: Re: Butle z argonem do TIGa - jak ten byznes dziala?
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-01-05 15:41, Irek N. pisze:
>> Inwestowanie w TIG ma tylko sens, kiedy się nastawiasz na spawanie
>> cienkich blach ze stali nierdzewnych.
>
> W 100% się z kolegą nie zgadzam.
> Moim zdaniem (pomijając fakt że technologia musi być dopasowana do
> spawanego materiału) pierwsze kryterium to oczekiwana jakość spoiny,
> drugie to cena tejże, cała reszta później.
> Nie wyobrażam sobie spawania zbiornika ciśnieniowego elektrodą,
> migomatem czy czymkolwiek innym niż TIG. Podobnie nie bardzo widzę
> sens spawania bramy ogrodzeniowej TIG-iem, chyba że to "artystyczna"
> wersja.
>
> Miłego.
> Irek.N.
Oczywiście, że technologia musi być dostosowana do potrzeb.
Naprawdę uważasz, że przysłowiowemu "Kowalskiemu" spawarka jest
potrzebna do seryjnej produkcji zbiorników ciśnieniowych?
Po pierwsze aby pospawać taki zbiornik potrzebny jest porządny TIG
dysponujący prądem impulsowym, aby zminimalizować naprężenia i zapewnić
dobre wtopienia.
Po drugie takie zbiorniki podlegają pod UDT, a i spawacz powinien mieć
odpowiednie uprawnienia, a ponadto taki zbiornik powinien posiadać
projekt, a spawy przejść odpowiednie badania.
Tak więc lepiej i bezpieczniej będzie kupić gotowe zbiorniki lub
powierzyć spawanie zawodowcom.
W gospodarstwie domowym, spawarka głównie będzie używana do spawania
bram, zawiasów, krat, uchwytów, konstrukcji wsporczych, czasami
stalowych instalacji CO itp. ze stali węglowych. Poza instalacjami CO,
które o wiele lepiej jest pospawać TIG-em, a najlepiej palnikiem,
wszystkie pozostałe lepiej jest spawać metodami MIG-MAG lub MMA.
-
17. Data: 2014-01-06 11:42:02
Temat: Re: Butle z argonem do TIGa - jak ten byznes dziala?
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-01-06 00:47, __Maciek pisze:
> - spawać będę od czasu do czasu, lubię precyzję, natomiast prędkość
> procesu nie ma dla mnie znaczenia, chciałbym nieraz pospawać jakieś
> cienkie blaszki co przy MMA jest kłopotliwe/niemożliwe, jakiś inne
> precyzyjne roboty niedostępne dla MMA też wchodzą w grę - MIG to w ww.
> warunkach zdecydowanie zły wybór - bardziej skomplikowany uchwyt i
> przewód, potrzebny jest podajnik drutu, potrzebne są druty których
> nikt nie sprzeda w ilości typu 50cm, poza tym jakiś kawałek zawsze
> musi być na drodze szpula-uchwyt, MIG jest mniej uniwersalny itp.
> Bezapelacyjnie odpada. To nie ten proces po prostu. - chcę się po
> prostu nauczyć czegoś nowego, jest to trochę ekperyment, nie nastawiam
> się na wielkie sukcesy - i na koniec - nie chcę wiecznie tego pie...
> żużla odbijać :-)
Cienkich blaszek także nie pospawasz byle jakim TIG-em, a już napewno
nie przystawką TIG do spawarki transformatorowej, gdzie zakres regulacji
prądu jest zbyt mały.
Do spawania takich blach używa się TIG-ów z prądem impulsowym, a to już
są dość drogie urządzenia.
Takie blaszki szybciej polutujesz o wiele tańszym migomatem z funkcją
lutospawania, a najlepiej jest zgrzewać punktowo. W przypadku małych
metalowych obudów po prostu polutować cyną przy użyciu mocnej lutownicy
(tzw. kolby) lub palnikiem na propan-butan.
Osobiście do takich precyzyjnych prac proponowałbym zakup butli
tlenowej, butli na propan-butan oraz specjalnego palnika
propanowo-tlenowego, którym możesz wykonywać luty twarde przy użyciu
specjalnych lutów mosiężnych.
Podczas lutowania twardego, do nagrzewania blach także możesz zastosować
TIG-a, ale po pierwsze musisz mieć możliwość ustawienia bardzo małego
prądu, rzędu 20-30A, a po drugie zapomnij o lutowaniu TIG-em, jeżeli nie
będzie on wyposażony w wysokonapięciowe zajarzanie łuku (funkcja HF).
Zabierając się w robienie przystawek do transformatorówki zastanów się
nad zakupem TIG-a na znanym portalu aukcyjnym, wyposażonego z funkcję
HF, prąd impulsowy i zakres regulacji od 20 do 200A w cenie poniżej
1000zł np.:
http://allegro.pl/spawarka-inwertorowa-200a-tig-mma-
fachowiec-pulse-i3822880597.html
http://allegro.pl/spawarka-tig-200p-dc-mma-200a-puls
-230v-2w1-i3796062415.html
-
18. Data: 2014-01-06 13:59:35
Temat: Re: Butle z argonem do TIGa - jak ten byznes dziala?
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Oczywiście, że technologia musi być dostosowana do potrzeb.
Ok, nie wracajmy więc do tego.
> Naprawdę uważasz, że przysłowiowemu "Kowalskiemu" spawarka jest
> potrzebna do seryjnej produkcji zbiorników ciśnieniowych?
Nie, oczywiście że nie.
> Po pierwsze aby pospawać taki zbiornik potrzebny jest porządny TIG
> dysponujący prądem impulsowym, aby zminimalizować naprężenia i zapewnić
> dobre wtopienia.
To już technologia, a o niej nie było mowy. Masz dużo racji w tym co
piszesz. Zbiorniki nie są banalnym tematem, ale też nie jedynym godnym
zastosowaniem TIG-a. Fakt, że akurat taki przykład użyłem wydaje mi się
być trochę nadużywany przez Ciebie.
Ok, skieruję w takim razie rozmowę na inny tor. Spawamy konstrukcje
nośne maszyn przemysłowych TIG-iem. Tłumaczyć dlaczego - chyba nie muszę?
> W gospodarstwie domowym, spawarka głównie będzie używana do spawania
> bram, zawiasów, krat, uchwytów, konstrukcji wsporczych, czasami
> stalowych instalacji CO itp. ze stali węglowych. Poza instalacjami CO,
> które o wiele lepiej jest pospawać TIG-em, a najlepiej palnikiem,
> wszystkie pozostałe lepiej jest spawać metodami MIG-MAG lub MMA.
Napisał co chce robić, decyzja zapadła.
Ja ze swojej strony powinienem jeszcze podpowiedzieć jedno.
O wiele ciekawszą opcją niż modulacja prądu (i jak miałeś na myśli
zawężenie stożka) jest możliwość generowania impulsów prądu. Dostajesz
wtedy do ręki urządzenie, którym możesz punktować blachy przed samym
spawaniem - coś w rodzaju zgrzewarki. Doskonale się sprawdzi przy
cienkich blachach. Korzystając z tej opcji mogę zatopić krawędź blachy
(powiedzmy 0.5mm) w innej blasze (powiedzmy 1.5mm) tak, że nie ma śladu
po przeciwnej stronie.
Miłego.
Irek.N.
-
19. Data: 2014-01-06 15:56:51
Temat: Re: Butle z argonem do TIGa - jak ten byznes dziala?
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-01-06 13:59, Irek N. pisze:
> Napisał co chce robić, decyzja zapadła.
> Ja ze swojej strony powinienem jeszcze podpowiedzieć jedno.
> O wiele ciekawszą opcją niż modulacja prądu (i jak miałeś na myśli
> zawężenie stożka) jest możliwość generowania impulsów prądu. Dostajesz
> wtedy do ręki urządzenie, którym możesz punktować blachy przed samym
> spawaniem - coś w rodzaju zgrzewarki. Doskonale się sprawdzi przy
> cienkich blachach. Korzystając z tej opcji mogę zatopić krawędź blachy
> (powiedzmy 0.5mm) w innej blasze (powiedzmy 1.5mm) tak, że nie ma
> śladu po przeciwnej stronie.
>
> Miłego.
> Irek.N.
Metoda spawania spawarkami impulsowymi znana jest w jubilerstwie, tyle,
że tu spawa się stosunkowo delikatne rzeczy i nie potrzeba zbyt dużej
energii
http://www.lampert.info/jewellery.html
Aby pospawać nieco większe elementy to do takiego spawania czy też
zgrzewania punktowania potrzebny jest kawałek elektroniki i kondensatory
o bardzo dużej pojemności, które nie boją się ogromnych prądów
impulsowych, a największym problemem jest łączenie takich dużych prądów
impulsowych i sposób zajarzania.
W ww urządzenia firmy Lampert zastosowano metodę zajarzania polegającą
na oderwaniu elektrody wolframowej od spawanego metalu przy pomocy
elektromagnesu w chwili wyzwolenia przepływy prądu.
Jak masz jakiś ciekawy pomysł na takie urządzenie to chętnie bym się
zapoznał, bo mam ochotę coś takiego wykonać do swoich potrzeb.
-
20. Data: 2014-01-07 17:11:28
Temat: Re: Butle z argonem do TIGa - jak ten byznes dziala?
Od: __Maciek <i...@c...org>
Mon, 06 Jan 2014 11:42:02 +0100 uzytkownik <a...@s...pl> napisał:
>Do spawania takich blach używa się TIG-ów z prądem impulsowym, a to już
>są dość drogie urządzenia.
Można kiedyś dołożyć jej jakiś mostek H na wyjście + kawałek procka do
sterowania. Jak na razie muszę jej prostownik dorobić. Mam diody
pastylkowe na 1kA (chyba z Laminy).
>Podczas lutowania twardego, do nagrzewania blach także możesz zastosować
>TIG-a, ale po pierwsze musisz mieć możliwość ustawienia bardzo małego
>prądu, rzędu 20-30A
U mnie minimum 40A można ustawić - patrz "a gdyby tu był mostek H w
przyszłości" ;-)
Zgrzewarkę punktową mamy i jest używana do obudów itp.
> a po drugie zapomnij o lutowaniu TIG-em, jeżeli nie
>będzie on wyposażony w wysokonapięciowe zajarzanie łuku (funkcja HF).
Się pomyśli.
>http://allegro.pl/spawarka-inwertorowa-200a-tig-mma
-fachowiec-pulse-i3822880597.html
>http://allegro.pl/spawarka-tig-200p-dc-mma-200a-pul
s-230v-2w1-i3796062415.html
Nie mogę w tej chwili wydać tyle kasy, poza tym tak jak mówię jest to
taki trochę eksperyment, takie "zrób to sam". Jak nie wyjdzie do końca
to trudno.
Dzięki za troskę, ale że zacytuję klasyka, "przestań siać defektyzm"
;-))
Ale dzięki za szczegółową odpowiedź.