eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaBurze i rozłączanie ochronneRe: Burze i rozłączanie ochronne
  • Data: 2013-09-23 15:54:26
    Temat: Re: Burze i rozłączanie ochronne
    Od: "Marek2" <m...@r...lc> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Tomasz Wójtowicz" <s...@n...com> wrote in message
    news:l1pg7l$b13$1@node1.news.atman.pl...
    >W dniu 2013-09-23 15:26, Marek2 pisze:

    > Owszem, producenci styczników mogliby wyprodukować stycznik, który by
    > rozłączał i ponownie łączył PE z odpowiednią gwarancją jakości i
    > trwałością 1 mln operacji, tylko że taki stycznik kosztowałby więcej niż
    > skutki stu piorunów.

    No dobra ale co z odłączaniem faz i N-ki ? Są jakieś badania, opracowania na
    temat ochrony chwilowej przez rozłączenie ?
    Ja wiem, że są czynniki takie jak EMP czy udar z kabla ale miałem 3
    przypadki w życiu u siebie w różnych kolejnych lokalach gdzie zawsze waliło
    przez sieć. Raz mi się zespawały dwa przewody ze sobą przy samym gniazdku w
    ścianie. Dotykały się izolacjami ale były obrane z tej drugiej białej
    izolacji.

    Idealnie by było w czasie burzy kliknąć pilotem i odłączyć prąd, a za
    godzinę kliknąć i z akumulatora żelowego przełączyć ten stycznik ponownie.
    Pytanie ile w takim udarze jest EMP a ile kabli i ile milimetrów przerwy na
    stykach jest zasadne? I czy w końcu

    1. Rozłączać 5
    2. rozłączać 4 i zostawić PE
    3. rozłączać 4 i zwierać do PE

    Czy to nie pogorszy udarów indukowanych ?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: