-
11. Data: 2010-01-04 19:24:14
Temat: Re: Brawo dla drogowców w Nowy Rok
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Artur Maśląg wydusił z siebie te słowy:
> Grunt to nie czytać, zdanie sobie wyrobić na podstawie własnych
> imaginacji, po czym później komuś sugerować różne dysfunkcje umysłowe.
grunt to cokolwiek by sie działo to narzekać.
Na drogowców, na PO, na PiS, na Prerzydenta, na opony, na sol, na Straż
Miejska, na radary, na przepisy ...
Kuźwa - jak mi ktoś kiedyś pokaże, ze w momencie kiedy spadł snieg i już nie
pada, a samochody służb odsnieżania stoją w zajezdni ..to przyłącze sie do
piętnowania.
Niestety każdy tylko narzeka, ale nic za tym nie idzie.
Jest zima i trzeba liczyc sie z tym, ze moze zalegać on na drodze. Służby
nie są czarodziejami i nie są w stanie odgarnąć całego kraju, bo ktoś tam
jechal 200km i nie spotkał pługu czy pisakarki.
Jeszcze nie widzialem, zeby ot tak sobie 'drogowcy' nie wyjechali z
zajezdni, bo spali, bo 'zima ich zaskoczyla', wiec takie pitolenie to nic
innego jak polskie przyzwyczajenia do narzekania na wszystko.
--
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE
-
12. Data: 2010-01-04 19:52:11
Temat: Re: Brawo dla drogowców w Nowy Rok
Od: "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl>
W dniu 2010-01-04 16:57, MadMan pisze:
> Dnia Mon, 04 Jan 2010 16:21:33 +0100, Jakub Witkowski napisał(a):
>
>> Pierwszy pług i piaskarkę zobaczyliśmy
>> po ponad 200km, gdzieś w okolicach Olsztynka...
>
> Wow, to jeszcze istnieją piaskarki? Mi się wydawało że drogowcy tylko
> potrafią niszczyć przyrodę solą.
>
Ty wierzysz jeszcze, że to sól?
Od pewnego czasu w taki sposób niektórzy pozbywają się starych nawozów
i.t.p. świństw. Plan posypywania wykonany, białe jest a i za utylizację
odpadów płacić nie trzeba...
A potem człowiek się dziwi, czemu całe auto zaczyna rdzewieć...
--
Wojciech Smagowicz
-
13. Data: 2010-01-04 19:55:23
Temat: Re: Brawo dla drogowców w Nowy Rok
Od: "085" <z...@g...pl>
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hhtboj$f92$1@inews.gazeta.pl...
> Jest zima i trzeba liczyc sie z tym, ze moze zalegać on na drodze. Służby
> nie są czarodziejami i nie są w stanie odgarnąć całego kraju, bo ktoś tam
> jechal 200km i nie spotkał pługu czy pisakarki.
> Jeszcze nie widzialem, zeby ot tak sobie 'drogowcy' nie wyjechali z
> zajezdni, bo spali, bo 'zima ich zaskoczyla', wiec takie pitolenie to nic
> innego jak polskie przyzwyczajenia do narzekania na wszystko.
Oczywiscie. To jest tak samo glupie jak dziennikarskie "kierowca pociagu nie
zdazyl wyhamowac i uderzyl w samochod" - coz, pismaki szukaja taniej
sensacji...
Inna sprawa, ze w posylwestrowy weekend jezdzac po Poznaniu w wiekszosci
zapinalem naped na przednia os... zamarzajace bloto posniegowe i
(najprawdopodobniej) niepelna obsada na piaskarki.
p, zul
-
14. Data: 2010-01-04 20:15:24
Temat: Re: Brawo dla drogowców w Nowy Rok
Od: "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl>
W dniu 2010-01-04 19:24, Kuba (aka cita) pisze:
> Artur Maśląg wydusił z siebie te słowy:
> Kuźwa - jak mi ktoś kiedyś pokaże, ze w momencie kiedy spadł snieg i już
> nie pada, a samochody służb odsnieżania stoją w zajezdni ..to przyłącze
> sie do piętnowania.
Proszę:
Pierwsze sensowne co googlarka wypluła
Wydarzenie
http://tarnow.naszemiasto.pl/wydarzenia/440264.html
i wyrok
http://chrzanow.naszemiasto.pl/wydarzenia/474462.htm
l
Sprawa dotyczy słynnej Śliskiej Środy - 19 Stycznia 2005r - spadło wtedy
kilka (dosłownie!) centymetrów śniegu i 850.000 miasto stanęło.
łącznie z 2 (słownie DWOMA) pługo-piaskarkami.
--
Wojciech Smagowicz
-
15. Data: 2010-01-04 20:18:14
Temat: Re: Brawo dla drogowców w Nowy Rok
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
085 wydusił z siebie te słowy:
> Oczywiscie. To jest tak samo glupie jak dziennikarskie "kierowca
> pociagu nie zdazyl wyhamowac i uderzyl w samochod" - coz, pismaki
> szukaja taniej sensacji...
ja już nawet nie mówie o dziennikarzach, bo czasem szkoda słów.
Przykladem moze byc pierwszy wywiad 'na gorąco' po pierwszych opadach
sniegu, ktory przeprowadzała jakas dziennikarka TVN24 z Rzecznikiem prasowym
służb w Warszawie.
Rzecznik jasno i klarownie opowiada co i jak .. a ta robiąc z siebie idiotke
próbowala szukać dziury w całym.
Ja tu pisze o nas, zwyklych userach dróg, ktorzy 'łykają' te dziennikarskie
czepianie sie i sami powtarzają bez zastanowienia durnoty.
>
> Inna sprawa, ze w posylwestrowy weekend jezdzac po Poznaniu w
> wiekszosci zapinalem naped na przednia os... zamarzajace bloto
> posniegowe i (najprawdopodobniej) niepelna obsada na piaskarki.
Jeszcze inna sprawą jest, ze przeciez wszedzie są tylko ludzie i przecież
zawsze znajdzie sie jakiś błąd, czy coś co nie zadzialało tak jak należy.
Mówienie jednak o tym jako o 'zimie zaskakującej drogowców' jest nadużyciem.
ps. a kolejną rzeczą jest też fakt, ze takie akcje zima kosztują i to sporo,
a w budżetach często siana nie ma, wiec pewnei też z góry idzie nakaz, zeby
troche pooszczędzać.
I teraz jesli faktycznie pieniędzy nie ma, to trudno - trzeb przepękac, ale
moze być tak, ze pieniędzy nie ma, bo poszły na premie dla prezesa, bo są
wydane na nikomu niepotrzebne rondo itd. Sęk w tym, ze my tego nie wiemy,
wiec znów narzekanie dla samego narzekania jest co najmniej irytujące.
Ja w kazdym razie czterech napędów nie mam, mam tylko tylny, co nie jest
specjalnym ułatwieniem i jakoś tej zimy sobie radze i nie narzekam, Ty też
nie narzekasz, ale większość zapytanych zwykle ... będzie marudzic i to jest
... żenujące.
--
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE
-
16. Data: 2010-01-04 20:18:30
Temat: Re: Brawo dla drogowców w Nowy Rok
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
Kuba (aka cita) pisze:
(...)
> grunt to cokolwiek by sie działo to narzekać.
> Na drogowców, na PO, na PiS, na Prerzydenta, na opony, na sol, na Straż
> Miejska, na radary, na przepisy ...
Tak? Sam na to wpadłeś, czy ktoś Ci podpowiedział? Efekt świątecznego
przejedzenia, czy Sylwester się nie udał?
> Kuźwa - jak mi ktoś kiedyś pokaże, ze w momencie kiedy spadł snieg i już
> nie pada, a samochody służb odsnieżania stoją w zajezdni ..to przyłącze
> sie do piętnowania.
No cóż, wiele razy się spotkałem. Choćby na DK10. Jak nożem uciąć na
granicach gmin/miast? Z jednej strony czarny (powiedzmy bez śniegu)
asfalt, z drugie nic nie ruszone - rozjechane tylko przez samochody.
> Niestety każdy tylko narzeka, ale nic za tym nie idzie.
Daruj - na razie to Ty narzekasz nie wiadomo na kogo i nie wiadomo na
co. Ot tak - dla zasady chyba.
> Jest zima i trzeba liczyc sie z tym, ze moze zalegać on na drodze.
> Służby nie są czarodziejami i nie są w stanie odgarnąć całego kraju, bo
> ktoś tam jechal 200km i nie spotkał pługu czy pisakarki.
Aha - znasz przebieg DK7?
> Jeszcze nie widzialem, zeby ot tak sobie 'drogowcy' nie wyjechali z
> zajezdni, bo spali, bo 'zima ich zaskoczyla',
To najwyraźniej mało widziałeś.
> wiec takie pitolenie to
> nic innego jak polskie przyzwyczajenia do narzekania na wszystko.
Daruj - dla Ciebie 200km nieodśnieżonej Drogi Krajowej numer 7
to coś normalnego?
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
17. Data: 2010-01-04 20:22:36
Temat: Re: Brawo dla drogowców w Nowy Rok
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Wojciech Smagowicz [ZIWK] wydusił z siebie te słowy:
>
> Sprawa dotyczy słynnej Śliskiej Środy - 19 Stycznia 2005r - spadło
> wtedy kilka (dosłownie!) centymetrów śniegu i 850.000 miasto stanęło.
> łącznie z 2 (słownie DWOMA) pługo-piaskarkami.
litości.
Jako argument słabego odsnieżenia trasy z Wawy do gdzieś tam podajesz
zaniedbanie jednego faceta sprzed 5 lat?
Ale w sumie dobrze. Jak widzisz - ktoś dopuścił sie zaniedbania i sprawa
zostala zbadana przed odpowiednie organy.
Jakoś innej sprawy o niedopełnienie obowiązków nie widze, a muslisz, ze
opozycja* przepuściłaby okazje do konferencji prasowej i oskarżeń?
(*) to nie jest wątek polityczny i nie mam na mysli jakiejs konkretnej
opozycji
--
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE
-
18. Data: 2010-01-04 20:27:44
Temat: Re: Brawo dla drogowców w Nowy Rok
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Artur Maśląg wydusił z siebie te słowy:
> Kuba (aka cita) pisze:
> (...)
>> grunt to cokolwiek by sie działo to narzekać.
>> Na drogowców, na PO, na PiS, na Prerzydenta, na opony, na sol, na
>> Straż Miejska, na radary, na przepisy ...
>
> Tak? Sam na to wpadłeś, czy ktoś Ci podpowiedział? Efekt świątecznego
> przejedzenia, czy Sylwester się nie udał?
ale o co Ci, tak konkretnie, chodzi - bo przecież to nie ja narzekam.
>
>> Kuźwa - jak mi ktoś kiedyś pokaże, ze w momencie kiedy spadł snieg i
>> już nie pada, a samochody służb odsnieżania stoją w zajezdni ..to
>> przyłącze sie do piętnowania.
>
> No cóż, wiele razy się spotkałem. Choćby na DK10. Jak nożem uciąć na
> granicach gmin/miast? Z jednej strony czarny (powiedzmy bez śniegu)
> asfalt, z drugie nic nie ruszone - rozjechane tylko przez samochody.
i wg Ciebie to złośliwość drogowców?
Wg Ciebie to "zima zaskoczyla drogowców"?
A moze polityka i pieniądze - o czym też wspomnialem już.
>
>> Niestety każdy tylko narzeka, ale nic za tym nie idzie.
>
> Daruj - na razie to Ty narzekasz nie wiadomo na kogo i nie wiadomo na
> co. Ot tak - dla zasady chyba.
Ja narzekam?
Hmm, interesujące.
>
>> Jest zima i trzeba liczyc sie z tym, ze moze zalegać on na drodze.
>> Służby nie są czarodziejami i nie są w stanie odgarnąć całego kraju,
>> bo ktoś tam jechal 200km i nie spotkał pługu czy pisakarki.
>
> Aha - znasz przebieg DK7?
słucham?!
Trzeźwy jestes?
>
>> Jeszcze nie widzialem, zeby ot tak sobie 'drogowcy' nie wyjechali z
>> zajezdni, bo spali, bo 'zima ich zaskoczyla',
>
> To najwyraźniej mało widziałeś.
a Ty dużo.
Póki co, ktos tu podał przyklad jednego człowieka w jednym mieście i to
sprzed 5 lat :D
>
>> wiec takie pitolenie to
>> nic innego jak polskie przyzwyczajenia do narzekania na wszystko.
>
> Daruj - dla Ciebie 200km nieodśnieżonej Drogi Krajowej numer 7
> to coś normalnego?
Nie. Ale w przeciwieństwie do Ciebie znam różne realia i wiem, ze 200km to
kawał drogi, a w PL mamy tych dróg mimo wszystko sporo.
Ani Ty, ani ja nie wiemy, czy snieg padał, albo kiedy padał.
Uważasz, ze odsnieżanie ma jakikolwiek sens, w trakcie opadów?
--
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE
-
19. Data: 2010-01-04 20:48:06
Temat: Re: Brawo dla drogowców w Nowy Rok
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
Kuba (aka cita) pisze:
(...)
> ale o co Ci, tak konkretnie, chodzi - bo przecież to nie ja narzekam.
Ja nie, jak tak? Autor wątku pozdrawia radosnych drogowców, którzy
na DK7 na długości 200 kilometrów od godz. 14 nic w zasadzie nie
zrobili, drugi mu wymyśla od mistrzów suchej i prostej, Ty się
przyłączasz z tekstami, jacy to ludzie są, ze o narzekaniu na wszystko
- jako żywo autor nie narzekał, Ty jak najbardziej.
> i wg Ciebie to złośliwość drogowców?
Widzę, że jesteś kolejną osobą wnioskującą ze swych imaginacji,
a nie z tego, co ktoś napisał.
> Wg Ciebie to "zima zaskoczyla drogowców"?
Nie, fakt pozostaje faktem, że pługów nie było.
> A moze polityka i pieniądze - o czym też wspomnialem już.
A co mnie to łaskawie obchodzi? Mało płacę podatków różnych?
> Ja narzekam?
> Hmm, interesujące.
Wcale nie jest interesujące. Mało tego, próbujesz usprawiedliwiać
zaniedbania.
> słucham?!
> Trzeźwy jestes?
Ja tak - dla Ciebie Olsztynek to jest "do gdzieś tam".
> a Ty dużo.
No cóż, wychodzi na to, że więcej.
> Póki co, ktos tu podał przyklad jednego człowieka w jednym mieście i to
> sprzed 5 lat :D
Podałem Ci inny przykład. Tylko nie pisz, że jak nie było w innych
sprawach wyroku, to nie było sprawy.
> Nie.
Dobrze, że chociaż tyle.
> Ale w przeciwieństwie do Ciebie znam różne realia i wiem, ze 200km
> to kawał drogi, a w PL mamy tych dróg mimo wszystko sporo.
Aha, w przeciwieństwie do mnie znasz różne realia i już wiesz, że 200km
to kawał drogi i w PL tych dróg jest sporo. Cieszę się, że już na to
wpadłeś. Zasady i kolejność utrzymania dróg też pewnie znasz, skoro te
pługi z dróg krajowych gdzieś się pochowały po krzakach. Pewnie za
pół litra pojechali ośnieżać do sąsiada...
> Ani Ty, ani ja nie wiemy, czy snieg padał, albo kiedy padał.
Nie, nie - to Ty nie wiesz, ale próbujesz innym przypisać własną
niewiedzę :)
> Uważasz, ze odsnieżanie ma jakikolwiek sens, w trakcie opadów?
Nie zmieniaj tematu.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
20. Data: 2010-01-04 20:52:38
Temat: Re: Brawo dla drogowców w Nowy Rok
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Artur Maśląg wydusił z siebie te słowy:
> Pewnie za pół litra pojechali ośnieżać do sąsiada...
>
>> Ani Ty, ani ja nie wiemy, czy snieg padał, albo kiedy padał.
>
> Nie, nie - to Ty nie wiesz, ale próbujesz innym przypisać własną
> niewiedzę :)
jasne. A Ty wiesz, gdzie te pługi były i dlaczego akurat nie bylo ich na DK7
z gdzies tam do gdzies tam, bo tam akurat jechal autor wątku.
A moze to on leżał w krzakach...
>
>> Uważasz, ze odsnieżanie ma jakikolwiek sens, w trakcie opadów?
>
> Nie zmieniaj tematu.
nie zmieniam.
--
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE