eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.wwwBramka sms, najlepiej płatnaRe: Bramka sms, najlepiej płatna
  • Data: 2009-07-22 20:41:20
    Temat: Re: Bramka sms, najlepiej płatna
    Od: Peter <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Konrad Kosmowski pisze:
    > ** Peter <p...@p...fm> wrote:
    >
    > (Ciach SLA)
    >
    >> To wiele wyjaśnia. Gdyby jednak przyjąć, że ten sms może być wysłany, ale
    >> niekoniecznie z takim czasem, jak 1-2h, tylko po prostu wysłany, to mamy dwie
    >> sytuacje:
    >
    > Nie. Ale to nie rozumiemy się. W *normalnej* sytuacji SMS jest wysyłany od
    > Ciebie do bramki z prędkością jakieś 50 szt. na sekundę. Dalej bramka brokera
    > rozsyła do danych SMSC ale generalnie trwa to momentalnie (o ile odbiorca ma
    > włączony telefon, nie występuje np. świąteczne przeciążenie sieci GSM itd.).
    >
    > O czym ja mówię to sytuacja, w której brokerowi pada datacenter i wyniku tego
    > Ty nie możesz nic wysłać przez jakiś czas.

    W porządku. Powyższe jednak nie stanowi problemu, ponieważ wiadomość
    wysłana sms-em nie jest krytyczna, tzn. nie musi być dostarczona w
    określonym przedziale czasowym. Nie jestem pewien, czy dobrze się
    rozumiemy, ale może trzeba więcej informacji.

    >> * sms dojdzie, kiedy będzie mógł; to oznacza, że może dojść nawet w ciągu
    >> kilku godzin (nie wiem czy też nawet nie w ciągu 24h, choć to chyba
    >> skrajność)
    >
    > Ale to nie o to mi chodziło (chociaż de facto chodzi o fakt dojścia SMS) -
    > chodzi mi o to, że bramka dostawcy padła i jej nie ma.

    Wtedy powinienem mieć przynajmniej jakiś komunikat zwrotny. O ile jest
    taka możliwość. Padnięcie usługi nie oznacza od razu brak kontaktu z
    serwerem brokera. Chociaż nie mogę tego wykluczyć.

    >> * beneficjent takiej usługi nie musi ponosić kosztów z tytułu utrzymania
    >> wysokich warunków SLA
    >
    > No to nie ma uzasadnienia dla płacenia za SLA. Nie napisałeś nic o tym jaka to
    > usługa dlatego zwracam na to uwagę.

    Jest program, w którym użytkownicy wpisują swoje zdarzenia. Każde nowe
    zdarzenie musi generować sms-a na konkretny numer telefonu. Sms ów nie
    jest informacją krytyczną, a jedynie treścią tzw. "do wiadomości". Nie
    jest wymagane jej dostarczenie natychmiast, ale tak, jak jest to w
    rzeczywistości - wysyłam i... czekam, aż dojdzie. Przy czym sądzę, że
    kilka godzin oczekiwania zupełnie jest do przyjęcia, ale już kilkanaście
    powoduje to, że treść tego sms-a staje się bezwartościowa, bo dana osoba
    mogła już w programie dawno odczytać wiadomość.

    A zatem musiałby istnieć jakiś mechanizm dzięki któremu będzie można
    anulować dostarczenie sms-a. O ile takowy istnieje.

    > Np. są usługi w których Ty klientowi gwarantujesz, że co by się nie stało to
    > dostanie SMS w ciągu N jednostek czasu, a jak nie dostanie to Ty wypłacasz
    > odszkodowanie. Jeżeli klient sobie tego życzy to odpowiednio zapłaci. W takiej
    > sytuacji Ty z kolei wymagasz od brokera zbliżonych parametrów, aby było tak, że
    > jak Ty się nie wywiążesz z usługi to płacisz klientowi odszkodowanie z tego co
    > Ci broker wypłacił. :) Mniej więcej po to jest SLA.

    To trochę ryzykowne, bo wpakowuję się w przepychanki prawne w razie
    draki. W zasadzie nie chciałbym być "pomiędzy" i wolałbym, aby klient
    miał z brokerem bezpośredni kontakt. Ja wolałbym tylko stworzyć
    odpowiednie narzędzie do kontaktu pomiędzy klientem a brokerem.

    > (...)
    >
    >> A z drugiej strony czy wysłany sms po n godzinach będzie nadal miał sens?
    >> Chodzi o to, że podaną wiadomość odczytam dawno w programie, po czym po paru
    >> godzinach dostanę wiadomość dokładnie taką samą, ale sms-em.
    >
    > Od tego to jest ważność wiadomości SMS, którą respektuje SMSC operatora
    > komórkowego - i to jest kolejny (o ile Ci to potrzebny) parametr, który
    > chciałbyś przekazywać do brokera wywołując API.

    A zatem mogę ustawić ważność czasu wiadomości, ale anulować jej wysłania
    nie mogę. Tak?

    >> W takim przypadku kompromisem byłoby móc anulować wysłanie sms-a, zanim się
    >> go otrzyma. Np. kiedy wiadomość odczytam już w programie, to sms już nie jest
    >> mi potrzebny. A zatem mógłbym dokonać anulowanie wysyłki sms-a. Pytanie
    >> tylko czy to możliwe?
    >
    > Ja się pogubiłem w tym co napisałeś. Generalnie przez brokera w prosty sposób
    > to się odbywa tak:
    >
    > 1. Wysyłasz przez API wywołanie wysłania SMS do brokera.
    > 2. Broker przetwarza wywołanie i przesyła do właściwego SMSC (wcześniej jeszcze
    > odpytuje SMSC o przynależność numeru bo obecnie prefiks nie definiuje z jakiej
    > sieci jest numer).
    > 3. SMSC odbiera wiadomość SMS, kolejkuje i dostarcza (bądź nie - abonent
    > niedostępny) wiadomość.

    Ok, mechanizm jest zrozumiały.

    > W między czasie broker może odpytywać SMSC operatora o status wiadomości
    > (odebrana, oczekuje, zły numer itd.), a Ty możesz odpytywać o to brokera.
    > Działanie asynchroniczne.

    To ważne, aby mieć stały kontakt z brokerem.

    > Co może pójść nie tak?
    > 1. Połączenie do brokera nie jest dostępne - padła sieć.
    > 2. Połączenie do brokera jest ale wysypał im się serwer/usługa i nie odpowiada.
    > 3. Połączenie do brokera i usługi jest, ale oprogramowanie brokera zwariowało i
    > faktycznie nic nie wysyła.
    >
    > I to samo powyższe na styku broker/operator. Do tego dodaj jeszcze odpytywanie
    > o status itd. :)
    >
    > (...)

    Wygląda na to, że jest trochę z tymi sms-ami problemów, ale da się je
    rozwiązać. Zapewne zależy wiele od jakości brokera i operatora.

    >>> Czyli tylko wysyłać - bez interakcji i odbierania?
    >
    >> Tak, ponieważ ten sms zawierać ma informację "tylko do odczytu".
    >
    > Ale jedną wiadomość w ciągu N czasu czy może to będzie tak, że w ciągu
    > przewidywalnego czasu do odbiorcy wyślesz kilka wiadomości? Jeżeli tak to
    > pogadaj z brokerem o pakietach - duzi operatorzy już je obsługują. Chodzi mi o
    > to, że jeżeli wyjdzie Ci, że przy jednej "transakcji" w systemie statystycznie
    > wychodzi 2,3 wysłanych wiadomości SMS w ciągu np. doby to warto pomyśleć o
    > pakietach (to jest po prostu forma rozliczenia).
    >
    > (...)

    Dziękuję. Zwrócę uwagę na pakiety. W sumie rzeczywiście może się okazać,
    że jeśli średnia ilość na miesiąc wychodzi n, to może warto będzie
    negocjować pakiety.

    >>> Rejestracja identyfikatora to jednorazowa opłata rzędu 1000zł - dostawca
    >>> musi przejść procedury w centrach SMSC każdej z sieci (!) aby zarejestrować
    >>> taki identyfikator. Kiedyś mając dostęp do SMSC dało się słać z dowolnym
    >>> identyfikatorem tekstowym ale stwarzało to podatność dla systemów np.
    >>> tokenów przy płatnościach itd.
    >
    >>> (...)
    >
    >> W takim razie mogę śmiało uznać, że wystarczy, jeśli to będzie z numeru.
    >> Jakiegokolwiek. To w zupełności wystarczy. Ten sms nie ma jakiejś krytycznej
    >> wartości, a ma być jedynie nośnikiem informacji, gdyby nie było się w tym
    >> momencie przy komputerze.
    >
    > No ale to powinieneś napisać od razu. :)
    >
    > (...)

    No cóż. Pierwszy raz badam ten temat, a zatem mogę błądzić ;-)

    >>> Poza tym to też zależy od tego dla jakiej organizacji/instytucji
    >>> implementowany jest ten system. Np. u mnie jakby jakaś kontrola wewnętrzna
    >>> (a mogę liczyć, że będzie ich przynajmniej dwie prędzej czy później)
    >>> wykryłaby, że jakiś tam SMS nie został wysłany, został zafakturowany, a
    >>> umowa przewiduje karę umowną to by mnie ścigali, że działam na szkodę... :)
    >
    >> No właśnie. Dlatego, jak podałem wyżej, można by zliczać po swojej stronie
    >> ilość wysłanych sms-ów i porównywać to z danymi od operatora. Pytanie tylko
    >> na ile operator w ogóle weźmie pod uwagę ilość podaną przez beneficjenta w
    >> przypadku reklamacji? Musiałby istnieć jakiś system weryfikacji danych.
    >
    > Musisz po swojej stronie zapisywać wszystko co wysyłasz (log po prostu data, nr
    > odbiorcy, treść, identyfikator transakcji itd.), od dostawcy wymagaj, aby taki
    > sam log (tylko od swojej strony) przekazywał Ci w raporcie billingowym do
    > faktury. A potem przy rozliczeniu weryfikuj. Dodanie przekazywania unikatowego
    > (ten definiujesz Ty) identyfikatora aby się pojawiał w raporcie zwrotnym
    > ułatwia przetwarzanie takich danych no bo wiąże to co jest u Ciebie, z tym co
    > Ci liczy dostawca.
    >
    > Przy czym kontrola jest dlatego, że każdy może się pomylić. Nie sądzę aby na
    > sensownych warunkach umowy dostawca miał motyw do tego aby robić drobne
    > przekręty w ten sposób. Po prostu chodzi o wykrywanie pomyłek, a dalsze
    > postępowanie to przecież zależy od zaufania i woli współpracy - najczęściej jak
    > dostawca się pomyli i stwierdzi to u siebie na podstawie Twojego raportu to do
    > jakiegoś kompromisu dojdziecie np. policzy Ci mniej za następny miesiąc.
    >
    > (...)

    To takie działanie prewencyjne, ale potrzebne.

    >>> I możesz sobie skorelować to co wysyłasz od siebie z tym co jest
    >>> billingowane u operatora - przecież bez tego nie jesteś w stanie weryfikować
    >>> czy wspomniane 1-2h jest realizowane prawda?
    >
    >> O proszę. A parę linii wyżej właśnie o to się martwiłem, po czym widzę, że
    >> jednak jest możliwa weryfikacja kontroli działania usługi.
    >
    > No tak. Tylko, że ja zupełnie nie mam doświadczenia z takimi masowymi bramkami.
    > To co my mamy to API było tworzone pod nasze wymagania i tam to precyzowaliśmy,
    > nie wiem jak jest u masowych (ale to logiczne jest aby była taka funkcjonalność
    > - zwróć na to uwagę).

    Być może będzie możliwość "doszlifowania" API.

    >> Pozostaje mi tylko pytanie czy można anulować wysyłkę sms-a, jeśli jeszcze go
    >> nie otrzymałem, a wiem np., że już go nie potrzebuję.
    >
    > Szczerze mówiąc nie wiem. Anulować możesz tylko wiadomości oczekujące na
    > doręczenie. A wydaje mi się, że zaksięgują Ci płatność za wysyłkę bez względu
    > na to czy odbiorca miał włączony czy wyłączony telefon.

    A to trochę nie do końca sprawiedliwe, bo w końcu anulowałem usługę i
    nie powinna być ona wykonana. Myślę, że to mogą precyzować warunki
    umowy, z którym trzeba się dokładnie zapoznać.

    --
    Peter

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: