eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Braknie prądu:(
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 181

  • 121. Data: 2018-05-30 15:34:47
    Temat: Re: Braknie prądu:(
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-05-30 o 07:12, Shrek pisze:
    >
    > Miałem na myśli raczej jakieś Panki czy inne 4 mobility.

    A to może mieć sens.
    >
    >> U nas nadal przed centrami handlowymi niezliczone ilości aut.
    >
    > Co nie znaczy, że jest to optymalna technologi transportu w mieście.

    Tego wcale nie kwestionuję. Idealnie byłoby aby ludzie stali w
    sznureczku w określonym porządku w/g destynacji, wsiadali do
    podjeżdżających co parę sekund aut, obsadzają wszystkie miejsca. Auta
    wypuszczały by po drodze jedną osobę i jednocześnie brały inną. Tylko
    nie wiem po co bo w tych czasach każdy będzie miał prywatny teleporter :-)

    > BTW - zaraz mnie koniu splonkuje, ale świetnym wynalazkiem
    > rozwiązującym problem ostatniej mili są... rowery miejskie.

    Jasne, tyle tylko, że wtedy należałoby masowo dobudować do firm kabiny
    prysznicowe. No chyba, że wybieramy wariant aromatycznej egzystencji
    pracownika :-D Do tego należy doliczyć czas na suszenie włosów,
    przebieranie itd.

    Jeden z kolegów w biurze dojeżdża codziennie rowerem. Mimo klimy,
    intensywnie wietrzymy je gdy tylko kolega wyjdzie na papierosa :-D

    Ogólnie jestem ZA... choć nie bardzo uśmiecha mi się pokonywać
    codziennie 70km w ten sposób.


    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 122. Data: 2018-05-30 15:41:16
    Temat: Re: Braknie prądu:(
    Od: Marek S <p...@s...com>

    Dobra, ja odpadam. Nie chce mi się wałkować tematu. Nie chcesz pojąć
    prostego zdania nawet po udzieleniu precyzyjnej wykładni, to nie.
    Sznurka nie da się popchnąć. Kończmy więc.

    EOT

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 123. Data: 2018-05-30 16:13:10
    Temat: Re: Braknie prądu:(
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Nie mozecie mu powiedziec ze smierdzi?


  • 124. Data: 2018-05-30 16:25:25
    Temat: Re: Braknie prądu:(
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 30 May 2018 15:41:16 +0200, Marek S

    > Dobra, ja odpadam. Nie chce mi się wałkować tematu. Nie chcesz pojąć
    > prostego zdania nawet po udzieleniu precyzyjnej wykładni, to nie.
    > Sznurka nie da się popchnąć. Kończmy więc.

    Póki co to ty nie możesz pojąć prostej rzeczy, że nie porównuje się rzeczy
    nieporównywalnych -- bo ani nie zachowałeś segmentu samochodu przy
    porównaniu, ani ceny -- dlatego trafiasz ostatecznie do kibla i tam sobie
    dyskutuj ze szrekami i innymi radziami.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 125. Data: 2018-05-30 17:48:38
    Temat: Re: Braknie prądu:(
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-05-30 o 16:25, Myjk pisze:

    > Póki co to ty nie możesz pojąć prostej rzeczy,
    Daj już spokój. Nie dojdziemy do żadnego sedna. Wszystko, co można było
    powiedzieć, zostało powiedziane. Dalej to tylko powtórki.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 126. Data: 2018-05-30 17:59:23
    Temat: Re: Braknie prądu:(
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.05.2018 o 15:34, Marek S pisze:

    > Jasne, tyle tylko, że wtedy należałoby masowo dobudować do firm kabiny
    > prysznicowe. No chyba, że wybieramy wariant aromatycznej egzystencji
    > pracownika :-D Do tego należy doliczyć czas na suszenie włosów,
    > przebieranie itd.

    Przesadzasz. Jadąc spacerowo powiedzmy ostatni kilometr wcale się
    bardziej nie męczysz niż piechotą. Więc i pocić wcale się nie musisz
    więcej niż piechotronem. Po prostu wystarczy niezapierdalać.

    BTW - moto na zdrapkę jechałeś, czy wtedy ci nie przeszkadzało?

    Shrek


  • 127. Data: 2018-05-30 18:04:34
    Temat: Re: Braknie prądu:(
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.05.2018 o 11:09, kk pisze:

    >> Z tym szybciej to róznie bywa. Ja co prawda nie ścigiem, ale jak
    >> liczyć ubieranie i rozbieranie się, to chyba jednak szybciej metrem.
    >> Natomiast jak nie pada, to z pewnością milej 2oo. Czy to moto czy
    >> rowerem. Najgorzej samochodem, więc trochę nie rozumiem tego zachwytu
    >> nad elektrykami jako miejskimi autami.
    >
    > Ale, że rowerem jest lepiej niż kabrioletem ?

    Jasne - a co przyjemnego w staniu kabrioletem w pełnym słońcu w korku
    między rurami wydechowymi? To już lepiej zwykłą puszką z klimą.

    > Akurat miasto to miejsce gdzie
    >> samochód ma najmniejszą rację bytu, więc posiadanie samochodu tylko do
    >> miasta mija się z celem.
    >
    > Metro też ?

    ???

    > To że dopuszczają je na buspasach jest po
    >> prostu sztuczną preferencję. Równie dobrze można by dopuszczać LPGi;)
    >
    > Buspasy w ogóle są sztuczną preferencją,

    Raczej próbą ograniczenia negatywnych efektów kogestii do jej twórców.

    > ale to nie znaczy, że nie warto
    > przepuścić autobusu i jakoś preferować pojazdy niezanieczyszczające.

    Też jestem tego zdania że na buspasy można wpuścić pewną ilość innych
    pojazdów, pod warunkiem, ze nie spowalniają one KM i kryteriu jest jasne
    i widoczne na tyle, że nie skłoni innych, że może nikt nie zauważy i się
    przemknę. Ale to nie jest zasługa technologii jako takiej, więc ciężko
    to oceniać jako zaletę tej technologii.

    Shrek


  • 128. Data: 2018-05-30 18:14:38
    Temat: Re: Braknie prądu:(
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 30-05-2018 o 15:34, Marek S pisze:

    >> BTW - zaraz mnie koniu splonkuje, ale świetnym wynalazkiem
    >> rozwiązującym problem ostatniej mili są... rowery miejskie.
    >
    > Jasne, tyle tylko, że wtedy należałoby masowo dobudować do firm kabiny
    > prysznicowe.

    W mojej są takowe.
    Może w poniedziałek wypróbuję bo oddaję auto do tapicera na kilka dni.
    Choć liczę że nie będzie potrzeby, bo to będzie debiut elektrycznym
    rowerem na tej trasie (12 km).


  • 129. Data: 2018-05-30 20:09:28
    Temat: Re: Braknie prądu:(
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-05-30 o 17:59, Shrek pisze:

    > Przesadzasz. Jadąc spacerowo powiedzmy ostatni kilometr wcale się
    > bardziej nie męczysz niż piechotą. Więc i pocić wcale się nie musisz
    > więcej niż piechotronem. Po prostu wystarczy niezapierdalać.

    A wcześniej można zapier... i nie będzie śmierdziało? :-D

    > BTW - moto na zdrapkę jechałeś, czy wtedy ci nie przeszkadzało?

    Na zdrapkę rzadko jeździłem. Zawsze obawiałem się, że trochę piachu na
    zakręcie i będzie po zabawie. Ponadto na zwykłych ulicach są krawężniki.
    Jak położysz pojazd i złapiesz krawężnik, to będzie mocno niefajnie. Na
    prostych nadrabiałem.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 130. Data: 2018-05-30 20:13:19
    Temat: Re: Braknie prądu:(
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.05.2018 o 20:09, Marek S pisze:

    >> Przesadzasz. Jadąc spacerowo powiedzmy ostatni kilometr wcale się
    >> bardziej nie męczysz niż piechotą. Więc i pocić wcale się nie musisz
    >> więcej niż piechotronem. Po prostu wystarczy niezapierdalać.
    >
    > A wcześniej można zapier... i nie będzie śmierdziało? :-D

    Przecież napisałem, że chodzi o problem ostatniej mili. Wcześniej
    jedziesz w chłodzie w metrze albo klimatyzowanym tramwaju czy autobusie.

    >> BTW - moto na zdrapkę jechałeś, czy wtedy ci nie przeszkadzało?
    >
    > Na zdrapkę rzadko jeździłem.

    O nie było ci gorąco?

    Shrek

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: