eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingBrak testow przed odpaleniem nowej wersji w produkcji kosztujeRe: Brak testow przed odpaleniem nowej wersji w produkcji kosztuje
  • Data: 2012-08-06 13:50:37
    Temat: Re: Brak testow przed odpaleniem nowej wersji w produkcji kosztuje
    Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-08-06 12:58, Paweł Kierski pisze:
    >>>
    >>> Czemu klops?
    >>
    >> W duuuużym uproszczeniu.
    >> Bo jak bogacz nie nie wypłaci pieniędzy komuś (np. za pracę)
    >
    > Zakładam uczciwość - przynajmniej w rozsądnych granicach. Jeśli już, to
    > raczej "nie zatrudni" niż "nie wypłaci". Różnica jest.

    Hmmm... założenie poniekąd słuszne, ale utopijne. Na takim założeniu
    (uczciwości) oparta jest idea komunizmu (równy czyli uczciwy - przy czym
    uczciwy to nie zawsze równy :) - podział dóbr, czy raczej ich
    redystrybucja), a jak wyszło?
    W życiu jest tak, że jeden "nie zatrudni", a inny "nie wypłaci".

    > To wiem - trzeba brać pod uwagę. Ale podobne sytuacje zdarzają się, gdy
    > okazuje się, że zamiast opon bardziej opłaca się spalić wczorajszą
    > dniówkę.

    A dniówkę na ognisko wozi się taczkami :)
    Tylko że przy obecnym układzie tylko się zdarzają. Stąd ból głowy na
    temat "jaki poziom inflacji jest rozsądny" żeby uzyskać zamierzony efekt
    wzrostu gospodarczego, hamując równocześnie zapędy ludzi nieuczciwych
    (albo tylko naiwnych i zwykłych populistów) do nieograniczonego
    drukowania banknotów i nadmiernej kreacji pieniądza.

    >
    > Czyli zwykłej, zakazanej w większości cywilizowanych krajów, piramidzie
    > finansowej 8-)

    To nie do końca prawda z tą piramidą. Wzrost gospodarczy powoduje
    również wzrost ilości dóbr do kupienia, nie tylko ilości pieniądza.

    >> Tyle że, co właśnie obserwujemy, zaczyna się
    >> chwiać gdy tego wzrostu nie ma lub jest za mały niż szacowano.
    >> Ekonomiści już od dawna poddają w wątpliwość czy np. wskaźnik PKB
    >> faktycznie pokazuje to co ma pokazywać,
    >
    > Jak ma pokazywać, skoro liczony jest w... tracącym na wartości
    > pieniądzu? 8-)

    Nie o to mi chodziło :)
    Wskaźnik jak wskaźnik, ma jakąś wielkość i już. Nikt nie neguje, że jego
    wartość jest błędna, ale czy wyciągane są słuszne wnioski?

    Pozdrawiam
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: