-
31. Data: 2012-04-01 13:13:42
Temat: Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: "szufla" <b...@e...pl>
> A za co Ty przepraszasz??? Jak podchodzisz do obcej osoby z prośbą o
> wskazanie sklepu, banku, drogi, to też przepraszasz na wstępie?
Owszem, w takich przypadkach przepraszam, ze zawracam glowe.
Jakbys do mnie wyskoczyl z tekstem jak bufon to bym ci kazal wypierdalac,
wtedy bys sie nauczyl przepraszac.
sz.
-
32. Data: 2012-04-01 18:13:47
Temat: Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
szufla w <news:jl9dal$34b$1@inews.gazeta.pl>:
>Filip w <news:jl96t4$p3v$1@news.task.gda.pl>:
>> A za co Ty przepraszasz??? Jak podchodzisz do obcej osoby z prośbą o
>> wskazanie sklepu, banku, drogi, to też przepraszasz na wstępie?
> Owszem, w takich przypadkach przepraszam, ze zawracam glowe.
Nic dziwnego dla kulturalnych ludzi.
> Jakbys do mnie wyskoczyl
I wyskoczył...
Ciekawe tylko, czy przed wyskoczeniem się napalił -- popatrz na nick ;-)
-
33. Data: 2012-04-01 21:44:16
Temat: Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: Doktor <d...@p...onet.pl>
Był 1 April 2012 (Sunday), gdy o godzinie 11:24 *Filip* zasugerował(a):
>> Parę razy zdarzyło się również, że trafiłem akurat na parkującą osobę. W
>> połowie przypadków padało przepraszam, a w połowie... dostawałem an wejściu
>> przysłowiową zjebkę. Na moje grzeczne "Przepraszam, zablokowała Pani/Pan..."
>
> A za co Ty przepraszasz??? Jak podchodzisz do obcej osoby z prośbą o
> wskazanie sklepu, banku, drogi, to też przepraszasz na wstępie? Radzę Ci
> poczytać książki jak żyć w społeczeństwie, bo jak będziesz wszystkich
> dookoła przepraszał za nic, to nic z tego nie wyjdzie. Nie przeprasza
> się. Tylko od razu mówisz z czym masz problem. "Dzień dobry, zablokowała
> mi pani wyjazd z garażu..." Zobacz, zupełnie inaczej to brzmi. A jak Ty
> przepraszasz, to taka pizda jesteś z założenia.
"Formą ceremonialną jest słowo ,,przepraszam", które wypowiadamy najczęściej
nie wtedy, gdy przepraszamy za jakieś nasze konkretne przewinienie, lecz
wtedy, gdy chcemy zasygnalizować jakieś nasze życzenie, coś uzyskać np.
utorować sobie drogę, uzyskać informację (,,Przepraszam pana, która jest
teraz godzina?")."
Stanisław Krajski
Mistrz etykiety, autor książek z zakresu savoir-vivre'u
http://savoir-vivre.wieszjak.pl/w-biznesie/269801,Ja
k-wyzbyc-sie-bezceremonialnosci.html
A więc, drogi Filipie, przepraszam, że jestem dobrze wychowany.
PS.
Powyżej słowo "przepraszam" pełniło funkcję nie ceremonialną, a ironiczną.
--
Doktor
Chcesz by Dialog zliczał wysłane przez Ciebie posty?
http://krzaczory.pl/usenet/?id=10&tid=11
-
34. Data: 2012-04-01 22:07:39
Temat: Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2012-04-01 21:44, Doktor pisze:
> Był 1 April 2012 (Sunday), gdy o godzinie 11:24 *Filip* zasugerował(a):
>
>>> Parę razy zdarzyło się również, że trafiłem akurat na parkującą osobę. W
>>> połowie przypadków padało przepraszam, a w połowie... dostawałem an wejściu
>>> przysłowiową zjebkę. Na moje grzeczne "Przepraszam, zablokowała Pani/Pan..."
>>
>> A za co Ty przepraszasz??? Jak podchodzisz do obcej osoby z prośbą o
>> wskazanie sklepu, banku, drogi, to też przepraszasz na wstępie? Radzę Ci
>> poczytać książki jak żyć w społeczeństwie, bo jak będziesz wszystkich
>> dookoła przepraszał za nic, to nic z tego nie wyjdzie. Nie przeprasza
>> się. Tylko od razu mówisz z czym masz problem. "Dzień dobry, zablokowała
>> mi pani wyjazd z garażu..." Zobacz, zupełnie inaczej to brzmi. A jak Ty
>> przepraszasz, to taka pizda jesteś z założenia.
>
> "Formą ceremonialną jest słowo ,,przepraszam", które wypowiadamy najczęściej
> nie wtedy, gdy przepraszamy za jakieś nasze konkretne przewinienie, lecz
> wtedy, gdy chcemy zasygnalizować jakieś nasze życzenie, coś uzyskać np.
> utorować sobie drogę, uzyskać informację (,,Przepraszam pana, która jest
> teraz godzina?")."
>
> Stanisław Krajski
> Mistrz etykiety, autor książek z zakresu savoir-vivre'u
> http://savoir-vivre.wieszjak.pl/w-biznesie/269801,Ja
k-wyzbyc-sie-bezceremonialnosci.html
>
> A więc, drogi Filipie, przepraszam, że jestem dobrze wychowany.
>
> PS.
> Powyżej słowo "przepraszam" pełniło funkcję nie ceremonialną, a ironiczną.
>
Czy Ty wiesz kogo pouczasz? :>
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
35. Data: 2012-04-01 23:08:13
Temat: Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: Doktor <d...@p...onet.pl>
Był 1 April 2012 (Sunday), gdy o godzinie 22:07 *Marcin "Kenickie" Mydlak*
zasugerował(a):
>> A więc, drogi Filipie, przepraszam, że jestem dobrze wychowany.
>> PS.
>> Powyżej słowo "przepraszam" pełniło funkcję nie ceremonialną, a ironiczną.
>
> Czy Ty wiesz kogo pouczasz? :>
W sumie nie. Czytam tę grupę od jakichś dwóch lat, ale ze względu na ilość
postów, które tu wpadają i bardzo ograniczoną ilość mojego wolnego czasu,
pewnie z co pięćsetny post.
To ktoś ważny? Lub chociażby psychiczny? ;)
--
Doktor
Serwery news: http://krzaczory.pl/usenet/?id=39
-
36. Data: 2012-04-01 23:39:38
Temat: Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2012-04-01 23:08, Doktor pisze:
> Był 1 April 2012 (Sunday), gdy o godzinie 22:07 *Marcin "Kenickie" Mydlak*
> zasugerował(a):
>
>>> A więc, drogi Filipie, przepraszam, że jestem dobrze wychowany.
>>> PS.
>>> Powyżej słowo "przepraszam" pełniło funkcję nie ceremonialną, a ironiczną.
>>
>> Czy Ty wiesz kogo pouczasz? :>
>
> W sumie nie. Czytam tę grupę od jakichś dwóch lat, ale ze względu na ilość
> postów, które tu wpadają i bardzo ograniczoną ilość mojego wolnego czasu,
> pewnie z co pięćsetny post.
>
> To ktoś ważny? Lub chociażby psychiczny? ;)
>
Wyrzucił "KK" ze swojego nicka. Miszcz hamowania na śniegu z 40km/h na
dystansie 4m. Znawca baśni z Tysiąca i Jednego Liftingu e39.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
37. Data: 2012-04-02 00:28:14
Temat: Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: Doktor <d...@p...onet.pl>
Był 1 April 2012 (Sunday), gdy o godzinie 23:39 *Marcin "Kenickie" Mydlak*
zasugerował(a):
>>> Czy Ty wiesz kogo pouczasz? :>
>>
>> W sumie nie. Czytam tę grupę od jakichś dwóch lat, ale ze względu na ilość
>> postów, które tu wpadają i bardzo ograniczoną ilość mojego wolnego czasu,
>> pewnie z co pięćsetny post.
>>
>> To ktoś ważny? Lub chociażby psychiczny? ;)
>>
>
> Wyrzucił "KK" ze swojego nicka. Miszcz hamowania na śniegu z 40km/h na
> dystansie 4m. Znawca baśni z Tysiąca i Jednego Liftingu e39.
No tak... W sumie znając moje szczęście, powinienem już przyzwyczaić się, że
standardowo na każdej nowej grupie zawsze na wejściu napataczam się na jakąś
Lokalną Legendę (przez wielkie dwa L).
Hm... Może faktycznie nie powinienem zacząć nawiązywać znajomości od słowa
"przepraszam"? Bo, jak widać, niektórych to wyjątkowo, nie wiedzieć czemu,
drażni. ;)
--
Doktor
Chcesz by Dialog odegrał dźwięk, gdy ktoś odpowie na Twój post?
http://krzaczory.pl/usenet/?id=10&tid=6
-
38. Data: 2012-04-02 00:31:43
Temat: Odp: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <e...@3...lp> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:jlahur$pag$...@n...dialog.net.pl...
> W dniu 2012-04-01 23:08, Doktor pisze:
>> Był 1 April 2012 (Sunday), gdy o godzinie 22:07 *Marcin "Kenickie"
>> Mydlak*
>> zasugerował(a):
>>
>>>> A więc, drogi Filipie, przepraszam, że jestem dobrze wychowany.
>>>> PS.
>>>> Powyżej słowo "przepraszam" pełniło funkcję nie ceremonialną, a
>>>> ironiczną.
>>>
>>> Czy Ty wiesz kogo pouczasz? :>
>>
>> W sumie nie. Czytam tę grupę od jakichś dwóch lat, ale ze względu na
>> ilość
>> postów, które tu wpadają i bardzo ograniczoną ilość mojego wolnego czasu,
>> pewnie z co pięćsetny post.
>>
>> To ktoś ważny? Lub chociażby psychiczny? ;)
>>
>
> Wyrzucił "KK" ze swojego nicka.
No tak, zacząłem tak podejrzewać, trzeba KF uzupełnić widzę....
-
39. Data: 2012-04-02 08:04:12
Temat: Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2012-03-29 15:36, szufla pisze:
>> Czy autor tamtej analizy która znalazłem też "pierdzieli
>> głupoty"?
> Analiza nie swiadczy, ze zapadl jakikolwiek wyrok skazujacy w
> tego typu sprawie i na razie twierdze,
Ale wiesz, że każdy wyrok w takiej sprawie będzie taką samą
analizą ?
Brak prawa precedensu - niezawisłe sądy (nawet niezawisłe od
swoich opinii) ... Po co ci ten wyrok ? Co miałby udowodnić ? Że
dany sędzia zgadzał się w danej chwili z taką interpretacją
przepisów ?
Ja sędzią nie jestem, ale dla twojej przyjemności mogę napisać,
że też zgadzam się z taką wykładnią.
Rozumiem jednak, że nie zaczniesz przez to konia walić bo nie
powiedziałem tego będąc ubranym w togę ...
-
40. Data: 2012-04-02 11:37:04
Temat: Re: Blokowanie wjazdu do garażu, było:Mandat i blokada na prywatnej posesji
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 31.03.2012 Doktor <d...@p...onet.pl> napisał/a:
>> Zreszta co ja gadam, popcorn w kinie obowiazkowy, na tym pewnie wiecej
>> zarabiaja niz na biletach :-)
>
> Pisałem o chipsach. Popcornu tak nie słychać. :)
Za to niektórym osobom popcorn strasznie śmierdzi. (ja tam lubię :) )
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski