eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyBezpieczenstwo pieszych wg Amerykanów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 21. Data: 2019-10-27 22:13:21
    Temat: Re: Bezpieczenstwo pieszych wg Amerykanów
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Prosciej zrobić na przejsciu sygnalizacje na rzadanie. Troche utrudnia ruch
    samochodów ale o wiele mniej niż lazacy co chwila po jezdni piesi. Po zielonym dla
    pieszych następuje faza zielonego dla pojazdów. Niedaleko mnie jest taki
    sygnalizator. Piesi srają na niego bo w niekorzystnym przypadku musieli by czekać
    minutę aż będą mogli przejść.


  • 22. Data: 2019-10-27 22:41:59
    Temat: Re: Bezpieczenstwo pieszych wg Amerykanów
    Od: wowa <w...@g...pl>

    > Dnia Sun, 27 Oct 2019 15:11:36 +0100, wowa napisał(a):
    >
    >> Kilkadziesiąt lat temu uczyli że możesz
    >> wejść na pasy po UPEWNIENIU się że nic nie jedzie.
    >
    > Wowa, puknij się w kiepełę. Kilkadziesiąt lat temu to w moim mieście
    > było kilkadziesiąt bryk. Dziś jest kilkadziesiąt tysięcy, a na dobitkę
    > wszelkie nauczanie jest sporo spóźnione w stos. do rzeczywistości.

    Nie bo będzie boleć :) Czyli tera każdy może obejrzeć samochód z bliska
    i zastanowić się jakie ma szanse w zwarciu. Problem nauczania też jest
    prosty, wyciągnąć drogówkę z krzaków i posłać do szkoły (tak, to
    dwuznacznie brzmi :)
    Wojtek


  • 23. Data: 2019-10-28 07:54:33
    Temat: Re: Bezpieczenstwo pieszych wg Amerykanów
    Od: Kviat

    W dniu 27.10.2019 o 21:23, Jacek Maciejewski pisze:
    > Dnia Sun, 27 Oct 2019 20:35:27 +0100, Kviat napisał(a):
    >
    >> Widziałeś kiedyś sygnalizację świetlną dla samochodów, na przejazdach
    >> dla samochodów przez chodnik? Żeby kierowca musiał wysunąć rękę przez
    >> okno żeby nacisnąć przycisk na słupie i tym samym "poprosić" o możliwość
    >> przejazdu?
    >
    > Widziałem coś podobnego. Stałe czerwone, dopóki samochód nie najedzie na
    > pętlę magnetyczną przed przejściem. Czas zmiany na zielone tak ustawiony
    > że miałeś przed przejściem nie więcej jak 20 km/h. Ale komuś to
    > zawadzało :) i zrobili normalnie, czyli musisz naciskać guzik na słupie
    > jak przechodzisz. No i rowerów nie łapało :)

    Niedawno oglądałem program (przez przypadek, włączyłem w środku) i
    akurat trafiłem na fragment, w którym była mowa o przyciskach dla
    pieszych w jakimś dużym mieście w USA.
    Zrobili badania, z których wyszło, że piesi robią się mniej nerwowi gdy
    mają taki przycisk - po naciśnięciu przycisku statystycznie więcej ludzi
    czekało na zielone, niż na przejściach bez przycisku.
    Co ciekawe, nawet wtedy, gdy po naciśnięciu przycisku musieli poczekać
    dokładnie tyle, ile trwa normalny cykl zmiany świateł bez przycisku.
    Więc... zamontowali przyciski na większości przejść. Ale tylko
    przyciski. Niepodłączone. W efekcie spadła im ilość pieszych
    przechodzących na czerwonym.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 24. Data: 2019-10-28 08:14:05
    Temat: Re: Bezpieczenstwo pieszych wg Amerykanów
    Od: Kviat

    W dniu 27.10.2019 o 21:21, nadir pisze:
    > W dniu 2019-10-27 o 20:35, Kviat pisze:
    >
    >> W obecnych realiach trzeba zmusić kierowców żeby przestali traktować
    >> pieszych na przejściach dla pieszych jak kosmitów.
    >
    > Większość nie traktuje jak kosmitów,

    No nie. Badania pokazują, że się mylisz.

    >inaczej krew by się lała
    > strumieniami,

    Bo piesi uważają. Tylko 0,43% nie uważa.

    > ale piesi też mają swoje obowiązki na drogach. Inne na
    > chodniku, inne na jezdni.

    Ale kierowcy też mają swoje obowiązki. 85-90% przekracza dopuszczalną
    prędkość przed przejściem dla pieszych.

    >> W dłuższej perspektywie trzeba zmienić infrastrukturę tak, żeby w
    >> całym mieście zmusić kierowców żeby przestali traktować pieszych jak
    >> kosmitów.
    >
    > Co proponujesz?

    Bezwzględnie karać zapierdalaczy i zmieniać infrastrukturę.
    Czyli tak, jak to robią w cywilizowanych krajach.
    Pieniądze na to są.

    > I dlaczego ograniczać się tylko do miast?

    Poza miastem również bezwzględnie karać zapierdalaczy i zmieniać
    infrastrukturę.

    >> Ale nie równe. To piesi mają przejścia dla pieszych na jezdniach,
    >
    > Bo to piesi wchodzą na jezdnię.

    Więc skoro kierowcy nie potrafią jeździć po mieście, to trzeba
    zlikwidować jezdnie i zrobić z nich chodniki. Niech jeżdżą po chodnikach
    i naciskają przyciski jak będą chcieli przejechać.

    >> a nie samochody mają przejazdy dla samochodów przez chodnik.
    >
    > Czasem bywa i tak.
    > I jak samochód wjeżdża/przejeżdża przez chodnik, to
    > piesi mają na nim pierwszeństwo.

    Czasem. Sam widzisz, że proporcje nie są równe, więc i prawa pieszych w
    ich mieście nie są równe.

    >> Widziałeś kiedyś sygnalizację świetlną dla samochodów, na przejazdach
    >> dla samochodów przez chodnik? Żeby kierowca musiał wysunąć rękę przez
    >> okno żeby nacisnąć przycisk na słupie i tym samym "poprosić" o
    >> możliwość przejazdu?
    >> Skoro to infrastruktura powoduje podziały, to należy zmienić
    >> infrastrukturę.
    >
    > Tak samo nie widziałem(no może z małymi wyjątkami) pociągów
    > zatrzymujących się przez przejazdami i "proszące" o przejazd.

    W moim mieście są co najmniej dwa przejazdy-przejścia kolejowe. Raz na
    ruski rok muszę przez jeden przejechać (nie moje rewiry...). Faktycznie,
    kiepsko rozwiązane. Nawet kładki nie ma. Samochody i piesi muszą
    solidarnie czekać na podniesienie szlabanu i solidarnie przejeżdżają i
    przechodzą przez tory.
    Brzmi niewiarygodnie, a to jedno z największych miast w Polsce.
    https://goo.gl/maps/yiKq7jC9mCZi14GLA

    > Z tego wnioskuję, że nie podoba Ci się monopol samochodów na jezdniach.

    W mieście.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 25. Data: 2019-10-28 14:56:15
    Temat: Re: Bezpieczenstwo pieszych wg Amerykanów
    Od: s...@g...com

    W dniu niedziela, 27 października 2019 05:26:16 UTC-5 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
    > www.nhtsa.gov/document/advancing-pedestrian-and-bicy
    clist-safety
    > polecam np. stronę 22 - bardzo dobry pomysł na dodatkowe oznakowanie poziome dodane
    kilka-kilkanaście metrów przed przejściem dla
    > pieszych.

    Niedobry. Znaczy sie u nich moze i zadziala ale u nich caly ruch jest powalony jak
    paczka gwozdzi. Miejsca marnuja ogrom, a zysk z tego mizerny.
    Ludzi malo rozjezdzaja ale glownie dlatego ze po prostu mniej ich chodzi czy jezdzi.

    Zerknij sobie na strone 20. Tam jest masa takich ulic gdzie rowerowiec jedzie razem z
    2-5 pasami ruchu. I co chwila takie wyjazdy.

    Ja troche pojezdzilem po hameryce i to w wiekszosci rowerem i nie widze roznicy w
    burackosci jazdy uskutecznianej przez ichnich kierowcow i naszych.
    Tak samo czesto nie patrza albo zakladaja ze sie zmieszcza.
    Raczej czesciej na czerwonych smigaja.

    Wzorowanie sie na amerykanach w temacie ruchu pieszego jest bardziej smieszne niz
    pozyteczne.


  • 26. Data: 2019-10-28 20:14:43
    Temat: Re: Bezpieczenstwo pieszych wg Amerykanów
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 28.10.2019 o 07:54, Kviat pisze:

    > Co ciekawe, nawet wtedy, gdy po naciśnięciu przycisku musieli poczekać
    > dokładnie tyle, ile trwa normalny cykl zmiany świateł bez przycisku.
    > Więc... zamontowali przyciski na większości przejść. Ale tylko
    > przyciski. Niepodłączone. W efekcie spadła im ilość pieszych
    > przechodzących na czerwonym.

    U nas wprowadzili rozwinięcie tego sposobu i przyciski podłączyli -
    efekt jest taki, że zielone zapala się... w następnym cyklu. W efekcie
    po kilku próbach piesi łażą na czerwonym.


    --
    Shrek


  • 27. Data: 2019-10-28 20:16:59
    Temat: Re: Bezpieczenstwo pieszych wg Amerykanów
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 28.10.2019 o 14:56, s...@g...com pisze:

    > Wzorowanie sie na amerykanach w temacie ruchu pieszego jest bardziej smieszne niz
    pozyteczne.

    Tu się zgadzam. Tym bardziej smutne, że w traktowaniu pieszych jesteśmy
    100 lat za amerykanami.


    --
    Shrek


  • 28. Data: 2019-10-28 20:49:00
    Temat: Re: Bezpieczenstwo pieszych wg Amerykanów
    Od: WS <L...@c...pl>

    On Monday, October 28, 2019 at 8:14:50 PM UTC+1, Shrek wrote:

    > U nas wprowadzili rozwinięcie tego sposobu i przyciski podłączyli -
    > efekt jest taki, że zielone zapala się... w następnym cyklu. W efekcie
    > po kilku próbach piesi łażą na czerwonym.

    Ale te swiatla to maja w zalozeniu ulatwic przejscie, gdy ruch jest duzy. Jesli nic
    nie jedzie to po co stac jak jakis kretyn? Znajomi z Holandii mocno sie zdziwili, ze
    u nas mozna dostac mandat za przejscie na czerwonym przez pusta jezdnie ;)
    W Paryzu rowniez zandarmi nie widzieli zadnego problemu w przechodeniu na czerwonym,
    chocby na Place de la Concorde, gdzie jest z 5 pasow dla pojazdow...
    Au nas? Norme mandatow trzeba wyrabiac...


  • 29. Data: 2019-10-28 22:03:14
    Temat: Re: Bezpieczenstwo pieszych wg Amerykanów
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 28.10.2019 o 20:49, WS pisze:

    >> U nas wprowadzili rozwinięcie tego sposobu i przyciski podłączyli -
    >> efekt jest taki, że zielone zapala się... w następnym cyklu. W efekcie
    >> po kilku próbach piesi łażą na czerwonym.
    >
    > Ale te swiatla to maja w zalozeniu ulatwic przejscie, gdy ruch jest duzy. Jesli nic
    nie jedzie to po co stac jak jakis kretyn?

    Bo tak wymyślił jakiś kretyn. Ja nie stoję.

    >Znajomi z Holandii mocno sie zdziwili, ze u nas mozna dostac mandat za przejscie na
    czerwonym przez pusta jezdnie ;)

    Niemcy też się dziwią:P



    --
    Shrek


  • 30. Data: 2019-10-29 11:32:07
    Temat: Re: Bezpieczenstwo pieszych wg Amerykanów
    Od: "BaX" <n...@g...com>


    Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:5db75793$0$17363$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 28.10.2019 o 20:49, WS pisze:
    >
    >>> U nas wprowadzili rozwinięcie tego sposobu i przyciski podłączyli -
    >>> efekt jest taki, że zielone zapala się... w następnym cyklu. W efekcie
    >>> po kilku próbach piesi łażą na czerwonym.
    >>
    >> Ale te swiatla to maja w zalozeniu ulatwic przejscie, gdy ruch jest duzy.
    >> Jesli nic nie jedzie to po co stac jak jakis kretyn?
    >
    > Bo tak wymyślił jakiś kretyn. Ja nie stoję.
    >


    Taa, i potem samochód trafi takiego kretyna co na czerwonym i po pijaku
    przebiega przez przejście i wina kierowcy.


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: