-
101. Data: 2011-11-09 20:08:41
Temat: Re: Benzyna ju? po 6 z?
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-11-09 18:34, Cavallino pisze:
> Użytkownik "szufla" <b...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:j9dmk4$rvm$1@inews.gazeta.pl...
>> Przeciez to skonczony tuman, ktory niczego nie rozumie. Ma pewnie 20
>> lat i mysli, ze zjadl wszystkie rozumy. Jednak nie warto bylo, bo
>> palant tylko cisnienie podniosl.
>
> Tak z ciekawości, z którym debilem tak zażarcie dyskutujesz?
> Bo pewnie siedzie w moim kf, a u Ciebie kiepsko z cytatami, więc ciężko
> się zorientować.
Nie udawaj Kiavallino ze nie czytasz i tak po jakims czasie sie wydaje
ze masz dziure w KF :P
--
Karolek
-
102. Data: 2011-11-09 21:29:19
Temat: Re: Benzyna już po 6 zł
Od: " Michał" <m...@g...pl>
venioo <p...@o...eu> napisał(a):
> W dniu 2011-11-09 00:04, Michał pisze:
> > T.<k...@i...pl> napisał(a):
> >
> >> Niemożliwe stało się możliwe. Benzyna jest już po 6 złotych! Na razie
tylko
> >> na najdroższych stacjach i tylko ta wysokooktanowa. Ale ceny 95-tki, a
> > także
> >> oleju napędowego, praktycznie codziennie pną się do góry i już sięgają
5,50
> >> złotych
> >>
> >
> > to jeszcze chwilkę czekamy
> >
> > i Safrane 3.0 będą za darmo, BMW7 5.4litra z półdarmo,
> > Phaetony 6.0 też i się nakupuje !!!
> >
> > ale będzie raj :)
> >
> > pozdrawiam!
> >
>
> i w takim 7er bedziesz kury hodowal, bo nie bedzie cie stac nawet na
> odpalenie :)
>
pająki pod klapką benzyny ;)
ale tak serio to silniki BMW ponoć oszczędne są akurat
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
103. Data: 2011-11-09 22:13:26
Temat: Re: Benzyna ju? po 6 z?
Od: z <z...@g...pl>
Karolek pisze:
> Ale to sa mrzonki. Dzialanie na krotka mete.
> Przyrost ludnosci nie rozwiazuje problemu emerytur.
>
No co ty?
Prezydent w orędziu gadał, premier w ekspoze też będzie.
Nie podzielasz linii jedynie słusznej partii? :-)
z
-
104. Data: 2011-11-09 22:41:01
Temat: Re: Benzyna już po 6 zł
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-11-09 21:29, Michał pisze:
>>
>
> pająki pod klapką benzyny ;)
> ale tak serio to silniki BMW ponoć oszczędne są akurat
>
w stosunku do pojemnosci to owszem. ale seria 7 z racji swej wagi jednak
do najekonomiczniejszych nie nalezy ;) 750 _podobno_ 20l Pb wciagala
przy delikatnej jezdzie
--
venioo
GG:198909
-
105. Data: 2011-11-10 07:11:09
Temat: Re: Benzyna ju? po 6 z?
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-11-09 22:13, z pisze:
> Karolek pisze:
>
>> Ale to sa mrzonki. Dzialanie na krotka mete.
>> Przyrost ludnosci nie rozwiazuje problemu emerytur.
>>
>
> No co ty?
> Prezydent w orędziu gadał, premier w ekspoze też będzie.
> Nie podzielasz linii jedynie słusznej partii? :-)
Nie podzielam :>
--
Karolek
-
106. Data: 2011-11-10 07:13:30
Temat: Re: Benzyna już po 6 zł
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-11-09 22:41, venioo pisze:
> W dniu 2011-11-09 21:29, Michał pisze:
>>>
>>
>> pająki pod klapką benzyny ;)
>> ale tak serio to silniki BMW ponoć oszczędne są akurat
>>
>
> w stosunku do pojemnosci to owszem. ale seria 7 z racji swej wagi jednak
> do najekonomiczniejszych nie nalezy ;) 750 _podobno_ 20l Pb wciagala
> przy delikatnej jezdzie
>
Nie wiem jak te najnowsze, ale taka E38 wazy zaledwie 200kg wiecej niz
E39... takze spalanie jest tylko troche wyzsze. A jak jeszcze wziac pod
uwage diesle to spalanie wyglada calkiem przyzwoicie.
--
Karolek
-
107. Data: 2011-11-10 10:16:09
Temat: Re: Benzyna ju? po 6 z?
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-11-09 20:01, Karolek pisze:
>>> LOL, tak samo jak dzisiaj.
>>> To sa wlasnie bzdury wciskane poprzez media.
>>
>> Czyli co masz na myśli?
>>
>
> To, ze dzisiaj brakuje tych pracujacych na emerytury rodzicow tak i w
> nastepnym pokoleniu bedzie brakowac i tak w nieskonczonosc, bo nie
> przyrost ludnosci jest rozwiazaniem problemu emerytur.
Ciekawa logika, brakuje ludzi ale przyrost ludności nie jest
rozwiązaniem. Ciekawostka.
>>> Ale to jest problem systemu emerytalnego (jest bledny po prostu), a nie
>>> ulg na dzieci.
>>> W normalnym przypadku powinno byc tak, ze to ja swoja praca i
>>> odprowadzanymi skladkami zarabiam na swoja emeryture, a nie moje dzieci.
>>
>> Skoro to jest normalne, to podasz przykład, gdzie taki system
>> funkcjonuje?
>
> hmm, w Norwegii?
Toś sobie strzelił dzieciaku w kolano. Norwegia to chyba najbardziej
socjalistyczny kraj na świecie. Owszem mogą sobie na to pozwolić ze
względu na bogate złoża ropy i gazu.
Jakbyś jeszcze mógł napisać co takiego urzekło Cię w tamtym systemie
emerytalnym, który jest bardzo podobny do naszego. Podstawowa część
emerytury wypłacana jest z odpowiednika naszego ZUS'u.
> Tak to juz jest jak ma sie patologicznych rodzicow.
> Bo chyba nie sadzisz, ze normalne jest robic sobie dziecko nie mogac mu
> zapewnic godnego zycia.
Czyli patologia powinna rodzić patologię? Czyli patologia powinna się
rozprzestrzeniać.
Wygląda na to, że nie dorosleś jeszcze do zrozumienia czym jest cywilizacja.
>> Afryka
>> stoi otworem, możesz tam wyjechać, będziesz się czuł jak w domu.
>>
>
> No chyba nie bardzo, bo rozmnazaja sie na potege chociaz nie maja co
> wlozyc do gara... ale bogaty zachod zrobi koncert charytatywny i rzuca
> worek ryzu.
Ale nie ma żadnych zapomóg. Czyli dokładnie to czego oczekujesz.
Patologia rodzi patologię itp. Powinieneś czuć się tam dobrze.
>>>> To zarabiaj, ktoś Ci broni?
>>>
>>> A czy ja napisalem, ze mi ktos broni?
>>
>> To po co jęczysz?
>>
> Moze zacznij od poczatku czytac, bo to akurat nie ja jeczalem ze ulgi
> zabieraja.
To przeczytaj jeszcze raz co wypisujesz.
>>> Lepiej by bylo jakby rodzice mogli to zapewnic temu dziecku bez zapomog.
>>
>> Owszem nie da się ukryć.
>>
> To moze idzmy w tym kierunku, a nie w kierunku zapomog.
Swoją drogą, aczkolwiek zapomogi są po to aby powstrzymać patologię.
Traktuj to jako pewną chorobę społeczną. Zapomoga nie leczy patologii
ale ją powstrzymuje. Zgadzam się, że lepsze jest leczenie. Ale jak widać
nie leży to w interesie polityków.
>>> Super, logika rodem z ZSRR.
>>
>> Coś Ci się pomyliło.
>>
>
> Bynajmniej.
> To za PRL bylo bykowe itp. wymysly, oraz inne socjalne bzdury... w koncu
> to byl socjalizm, a jak to dobrze dzialalo i co z tego wyszlo kazdy
> widzi sam.
Za PRL nie było żadnego socjalizmu. Nie byliśmy wówczas suwerennym
krajem, więc ciężko mówić o jakimkolwiek ustroju.
>>> Panstwo mi zabierze w majestacie prawa, da biedakowi, a biedak ten w
>>> swej niebywalej laskawosci mnie nie okradnie :P
>>
>> Innym razem Ci pomoże.
>
> Mialo kiedys okazje na studiach, ale jak sie okazalo stypendium socjalne
> bylo i chyba nadal jest tylko dla cwaniakow. Bo poziom maksymalnego
[....]
Zaraz zaraz, ale dostałeś wykształcenie za darmochę, podstawowe, średnie
i wyższe - zdajesz sobie sprawę jakie to koszty? Dodatkowo gdybyś się
dobrze uczył dostałbyś stypendium naukowe. Więc nie jęcz, że mało
dostałeś, bo dostjesz bardzo duży, tylko o tym nie wiesz i nie potrafisz
docenić.
>> Jak wykorzystasz tą pomoc zależy od Ciebie.
> A na jaka moge jeszcze liczyc?
Policz ile dostałeś w postaci wykształcenia. Państwo zainwestowało w
Ciebie górę pieniędzy. Jeżeli jutro potrąci Cię samochód (oczywiście
odpukać) i będzie trzeba wykonać szereg skomplikowanych operacji, to
Państwo Ci to fundnie za darmochę. Jeżeli spotka Cię jakaś złożona
choroba, również dostaniesz leczenie (owszem różny jest dostęp do służby
zdrowia, ale jest), za darmochę. To jest naprawdę dużo i niestety to
kosztuje. Poczytaj sobie jak to np. wygląda w takim fajnym
kapitalistycznym kraju jak Stany Zjednoczone. Nie stać Cię na zajebiście
drogie ubezpieczenie? To nie będziesz leczony.
>> Ty
>> np. dostałeś darmowe szkolnictwo,
> Ano dostalem, jak wszyscy zreszta.
A widzisz. W kapitaliźmie na którym Ci zależy, musiałbyś za to sam
zapłacić. I mało kogo było by na to stać.
>> które prawdopodobnie Ci się nie
>> należało,
>
> A to niby czemu? Rodzice pracowali i podatki placili. Uczciwie chcialbym
> podkreslic.
Bo się nie uczyłeś, czyli marnowałeś zainwestowane w Ciebie pieniądze.
>> ale nie da się stworzyć
>> systemu idealnego.
>>
>
> Wiec darujmy sobie rozszerzanie rzeczy wadliwych z zalozenia i zostawmy
> odpowiedzialnosc za zycie ludziom, a nie systemom.
Jak już dostałeś sporo za darmochę, to teraz chcesz aby każdy robił na
siebie. Wygodne. Oddaj kasę za studia i obiecaj, że nigdy nie
skorzystasz z państwowej służby zdrowia, nie będziesz jeździł
publicznymi drogami, komunikacją miejską itp. Potem wrócimy do rozmowy.
> Zadnego problemu z tym nie mam. Ale niech ten czlowiek za to ponosi
> odpowiedzialnosc.
Nawet zwierzęta, w stadzie rozumieją, że należy sobie pomagać, bo dzięki
temu mogą więcej. A Ty tego nie rozumiesz. Pomyśl na jakim etapie
rozwoju społecznego się znajdujesz?
>> Gdyby jednak wszyscy tak "myśleli" to ludzkość już dawno by wyginęła.
>
> Tak tak, bo ulgi podatkowe to wymyslili Adam i Ewa.
Bez komentarza:)
>> Nienaturalnym jest zabranianie rozmnażania w imię jakiś durnych idei.
>>
> Nikt nie zabrania rozmnazania sie, co ty palisz czlowieku.
> Rob sobie dzieci ile Ci sie podoba, ale dlaczego ja mam lozyc na Twoje
> dzieci.
Bo te dzieci będą łożyć na Ciebie.
>>>> Jeżeli potrzebujesz przykładu, pojedź sobie np. do jakiegoś
>>>> afrykańskiego kraju.
>>>>
>>> No tam swietnie widac co daje bezmyslne rozmnazanie.
>>> Ale Europa zrobi akcje i rzuca kontener ryzu i jakos to bedzie.
>>
>> To jest kraj bez zapomóg, pokazujący jak wygląda społeczeństwo, które
>> samo sobie nie pomaga. Nie ma podatków, służby zdrowia aparatu
>> administracyjnego itp.
>
> Afryka to nie kraj, to kontynent.
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. A potem oddaj kasę, którą państwo
władowało w Ciebie aby nauczyć Cię czytać.
> A zapomog to oni akurat maja w cholere, tylko nie od wlasnego panstwa.
Przytoczysz źródło tych informacji?
>> Człowiek w pojedynkę jest nikim, jego siła jest w "stadzie". Twoje
>> nienaturalne poglądy pewnie wynikają z jakiegoś młodzieńczego buntu.
>> Pewnie kiedyś to zrozumiesz.
>
> OK, ale niech ludzie sie gromadza w jakies grupy jak tego chca, a nie ze
> na sile sciaga sie z innych haracz na rzecz jakiejs tam grupy.
Ale to Twój problem, nie pasuje Ci życie stadne, to nie siedź w nim,
wyjedź z korzyścią dla wszytkich. Chyba, że jesteś takim klasycznym
pasożytem. Dopóki można brać za darmochę to bierzesz, ale jak trzeba coś
dać, to narzekanie na niesprawiedliwość dziejową. Żenada.
A.
-
108. Data: 2011-11-10 10:47:09
Temat: Re: Benzyna ju? po 6 z?
Od: "T." <k...@i...pl>
> Przy kryzysie większym, dotykającym przemysł i produkcję pierwszym objawem
> jest spadek cen paliw, bo spada na nie zapotrzebowanie. Tak było np. w
> latach 80.
> Czyżby u nas prawa ekonomii działały odwrotnie?
> T.
Chyba jednak nie:
Zużywamy mniej diesla - gospodarka spowalnia?
Według danych PKN Orlen III kwartał 2011 roku przyniósł zaskakujący wynik
konsumpcji oleju napędowego w Polsce. To pierwszy taki przypadek od kilku
lat. Czy oznacza to, że Polska gospodarka staje w obliczu kryzysu?
Szacunki PKN Orlen wskazują, że w III kwartale Polacy zatankowali w sumie
3,22 mln ton oleju napędowego. W analogicznym okresie ubiegłego roku było to
3,25 mln ton. Spadek jest więc niewielki ale nie chodzi tu o dokładną
wielkość a raczej o odwrócenie bardzo mocnego do tej pory trendu, który ma
dla całej gospodarki duże znaczenie.
Olej napędowy to "paliwo gospodarki" - na nim opiera się transport drogowy,
a więc w efekcie niemal wszystkie gałęzie przemysłu. Do tej pory wszelkie
statystyki pokazywały wzrost konsumpcji tego paliwa w Polsce. Było tak nawet
w najtrudniejszym momencie kryzysu lat 2008-2009. Wzrosty notowaliśmy także
w tym roku, pomimo lawinowego wzrostu cen paliw. Według Polskiej Organizacji
Przemysłu i Handlu Naftowego, która od lat monitoruje polski rynek paliwowy,
konsumpcja diesla po pierwszym półroczu wzrosła w stosunku do zeszłego roku
aż o 10 proc.
Skąd więc ta nagła zmiana? Eksperci są zaskoczeni. - Z naszych informacji
nic nie wskazuje na to, aby istniało ryzyko spadku konsumpcji oleju
napędowego w III kwartale. Dane z rynku detalicznego nie potwierdzają tego
wyniku. Także wzrost PKB sprawia, że zużycie diesla powinno nadal rosnąć -
mówi Krzysztof Romaniuk, dyrektor ds. analiz rynku w POPiHN.
Dane Orlenu są tym bardziej zastanawiające, że Polska jest jedynym rynkiem,
na którym koncern zanotował spadek zużycia oleju napędowego. W Niemczech i
Czechach zanotowano 1 proc. wzrost, a na Litwie konsumpcja diesla wzrosła aż
o 5 proc.
Krzysztof Romaniuk przyznaje, że gdyby dane Orlenu potwierdziły się, mogłoby
to oznaczać początek spowolnienia gospodarczego. - W tej chwili jest jednak
za wcześniej aby wyciągać tak daleko idące wnioski - zaznacza. POPiHN nie ma
jeszcze pełnych danych za III kwartał - powinny one być znane w okolicach
połowy listopada.
http://nafta.wnp.pl/zuzywamy-mniej-diesla-gospodarka
-spowalnia,154568_1_0_0.html
Czyli jeszcze chwila i ceny zaczną spadać, bo zmalał popyt...
T.
-
109. Data: 2011-11-10 10:50:13
Temat: Re: Benzyna ju? po 6 z?
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-11-09 17:40, Karol Y pisze:
>> I dobrze, będzie miał kto pracować na Twoją emeryturę. Z punktu widzenia
>> państwa, co za różnica kto urodzi dziecko? Ważne, że kiedyś zacznie
>> zarabiać. Emeryci sami na swoją emeryturę nie zarobią.
>
> A to akurat głupi argument. Skąd wiesz, że on, Ty czy ja dożyjemy
> emerytury? Jak ktoś miałby raka z wyrokiem za dwa lata, to już może być
> egoistą czy nadal nie?
Prawdopodobnie leczenie tego raka pochłonie wszystko to co zarobiłeś a
może nawet więcej. Więc Twój argument był głupszy.
System repartycyjny nie jest najbardziej sprawiedliwy, ale lepszego nie ma.
A.
-
110. Data: 2011-11-10 10:54:31
Temat: Re: Benzyna ju? po 6 z?
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-11-09 18:34, Cavallino pisze:
>> Przeciez to skonczony tuman, ktory niczego nie rozumie. Ma pewnie 20
>> lat i mysli, ze zjadl wszystkie rozumy. Jednak nie warto bylo, bo
>> palant tylko cisnienie podniosl.
>
> Tak z ciekawości, z którym debilem tak zażarcie dyskutujesz?
> Bo pewnie siedzie w moim kf, a u Ciebie kiepsko z cytatami, więc ciężko
> się zorientować.
Ciekawe co czyta Cavallino, wchodzi na newsy i widzi tylko swoje posty:)
Chyba, że siebie też już splonkował.
A.