eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyBelgijska droga
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 67

  • 31. Data: 2011-08-25 07:46:25
    Temat: Re: Belgijska droga
    Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>

    Witam!
    Nie wiem w czym problem..
    Wiele razy jechalem taka aleja, oczywiscie czlowiek automatycznie
    zdejmuje noge z gazu.
    Dla mnie nie ma problemu, szczegolnie latem przepieknie wygladaja takie
    aleje, az przyjemnie sie jedzie.
    Jak ktos chce popierdzielac, jego sprawa, mnie takie drzewa nie
    przeszkadzaja.
    Troche wyobrazni (czego brakuje niektorym kierowcom) i powstrzymania sie
    od odruchow "malego ptaszka" i bedzie ok.
    :)



  • 32. Data: 2011-08-25 07:48:57
    Temat: Re: Belgijska droga
    Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>

    Witam!
    Nie wiem w czym problem..
    Wiele razy jechałem taka aleja, oczywiście człowiek automatycznie
    zdejmuje nogę z gazu.
    Dla mnie nie ma problemu, szczególnie latem przepięknie wygladaja takie
    aleje, aż przyjemnie się jedzie.
    Jak ktoś chce popierdzielać, jego sprawa, mnie takie drzewa nie
    przeszkadzają.
    Trochę wyobraźni (czego brakuje niektórym kierowcom) i powstrzymania się
    od odruchów "małego ptaszka" i będzie ok.



  • 33. Data: 2011-08-25 09:22:22
    Temat: Re: Belgijska droga
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2011-08-25 07:04, Marek Dyjor pisze:
    > Waldek Godel wrote:
    >> Dnia Wed, 24 Aug 2011 23:20:10 +0200, Przemysław Czaja napisał(a):
    >>
    >>> Smieszne? Raczej nie - wiele razy widziałem sytuacje gdy stało auto
    >>> wpakowane dokładnie w jedyne rosnące przy drodze drzewo - gdyby go
    >>> tam nie było ktoś jeszcze by żył - płytka wyobraźnia Waldemarze?
    >>
    >> A ja widziałem sytuację, kiedy auto było wbite w podporę mostu.
    >> Likwidujemy mosty?
    >
    > i domy, i przystanki autobusowe, i pieszych, i innych użytkowników drogi

    I jeszcze Twoją pustą głowę.

    A.


  • 34. Data: 2011-08-25 09:24:57
    Temat: Re: Belgijska droga
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2011-08-25 01:04, Adam Płaszczyca pisze:

    >> wpakowane dokładnie w jedyne rosnące przy drodze drzewo - gdyby go tam
    >> nie było ktoś jeszcze by żył - płytka wyobraźnia Waldemarze?
    >
    > Gdyby żył, to stanowiłby zagrożenie dla mnie. Płytka wyobraźnia
    > Przemysławie?

    A może wpakował się na nie bo próbował ominąć, gościa z naprzeciwka
    który źle wszedł w zakręt, może dziecko które wybiegło za piłką, może
    nawalonego Adama P. A może jechał przepisowo i poślizgnął się na oleju,
    liściach itp. I kto tu ma płytką wyobraźnię?

    A.


  • 35. Data: 2011-08-25 09:28:59
    Temat: Re: Belgijska droga
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2011-08-25 01:21, Aleksander pisze:
    >> Ciekawe kiedy jakis "inteligentny inaczej" to podlapie i zaczna tak w
    >> Polsce robic.
    >
    > Mieszkałem 2 lata w Belgii i taką (podobną) drogą jak na filmie
    > miałem okazję jechać nie raz.
    >
    > Nie widzę problemu. Natężenie ruchu na takich "dróżkach" jest
    > minimalne (co widać zresztą na filmie) - a to dzięki bardzo
    > rozbudowanej sieci autostrad (bezpłatnych, oświetlonych w nocy).
    >
    > Po takich dróżkach przemieszcza się tylko ruch lokalny
    > - małe natężenie - naprawdę nie ma się czym podniecać.

    Ale jak u nas pomysł podłapią to gotowi są coś takiego zrobić na
    krajówce. Jeśli ktoś ma wątpliwości niech przejedzie się trasą z
    Warszawy do Wrocławia. Tam elegancko pozwężali drogę robiąc takie
    fikuśne wysepki na środku drogi. Oczywiście takich miejsc jest w polsce
    ogrom. Ot, ułańska fantazja.

    A.


  • 36. Data: 2011-08-25 10:25:18
    Temat: Re: Belgijska droga
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-08-24 22:48:21 +0000, "Przemysław Czaja" <p...@p...fm> said:

    >
    > Użytkownik "Bydlę" <
    >
    >>> wiele razy widziałem sytuacje gdy stało auto wpakowane dokładnie w
    >>> jedyne rosnące przy drodze drzewo - gdyby go tam nie było ktoś jeszcze
    >>> by żył
    >>
    >>
    >> Czyli coś go zmusiło do wpierd.... się w drzewo?
    >> Z pistoletem przy głowie?
    >
    > Jednego razu było to wielkie Bydlę, które wylazło prosto pod koła z lasu :)

    O. przepraszam! Nigdy nie wylazuję - jeśli już, to lekkim galopem...
    ;-)))



    --
    Bydlę


  • 37. Data: 2011-08-25 10:31:55
    Temat: Re: Belgijska droga
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-08-24 22:51:16 +0000, "Przemysław Czaja" <p...@p...fm> said:

    >
    > Użytkownik "Bydlę"
    >>
    >>> Tak to jest gdy się sadzi przy drogach te debilne drzewa - do dziś
    >>> dzień nie potrafię zrozumieć (poza zagrożeniem życia oczywiście) jaki
    >>> jest tego sens.
    >>
    >> Próbowałeś pomyśleć nad timeline drogi, drzewa i samochodu?
    >
    > Nad czym mam myśleć - nadal jak nawiedzeni sadzą nowe - próbowałeś to dostrzec?

    Tak, ale na razie zdecydowana większość drzew po pierwsze: rośnie
    wolniej niż drogi, po drugie - wyrosła wcześniej.
    Po trzecie - klimat wymusza oznaczanie dróg (zauważ, że na pustyniach
    (wszelakich) nie ma drzew przy drogach, za to są...).
    Po czwarte - jeszcze się nie zdarzyło, by drzewo wybiegło z lasu nagle
    na środek drogi, po piąte - jeszcze się nie zdarzyło, by samochód
    owinął się wokół drzewa sam z siebie...


    --
    Bydlę


  • 38. Data: 2011-08-25 10:33:47
    Temat: Re: Belgijska droga
    Od: SW3 <s...@p...fm>

    Dnia 25-08-2011 o 01:21:12 Aleksander <f...@f...fake> napisał(a):

    > Natężenie ruchu na takich "dróżkach" jest
    > minimalne (co widać zresztą na filmie)

    Ta droga na filmie chyba była akurat zamknięta dla ruchu.

    --
    SW3
    ----
    Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
    /Bastiat


  • 39. Data: 2011-08-25 10:34:21
    Temat: Re: Belgijska droga
    Od: Andy Niwiński <a...@i...pl>


    "Przemyslaw Czaja" <p...@p...fm> schrieb im Newsbeitrag
    news:j33q03$u0$1@mx1.internetia.pl...
    >
    > Użytkownik "Waldek Godel"
    >
    >>
    >>> Tak to jest gdy się sadzi przy drogach te debilne drzewa - do dziś dzień
    >>> nie potrafię zrozumieć (poza zagrożeniem życia oczywiście) jaki jest
    >>> tego sens.
    >>
    >> Oczywiście po to, żeby mogły wbiegać na jezdnię i napadać kierowców.
    >
    > Smieszne? Raczej nie - wiele razy widziałem sytuacje gdy stało auto
    > wpakowane dokładnie w jedyne rosnące przy drodze drzewo - gdyby go tam nie
    > było ktoś jeszcze by żył - płytka wyobraźnia Waldemarze?
    A zastanowiłeś się jakim trzeba być "miszczem", żeby w to jedyne drzewo
    wjechać?


  • 40. Data: 2011-08-25 13:37:43
    Temat: Re: Belgijska droga
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Aleksander" napisał w wiadomości grup
    >Mieszkałem 2 lata w Belgii i taką (podobną) drogą jak na filmie
    >miałem okazję jechać nie raz.
    >Nie widzę problemu. Natężenie ruchu na takich "dróżkach" jest
    >minimalne (co widać zresztą na filmie) - a to dzięki bardzo
    >rozbudowanej sieci autostrad (bezpłatnych, oświetlonych w nocy).

    >Po takich dróżkach przemieszcza się tylko ruch lokalny
    >- małe natężenie - naprawdę nie ma się czym podniecać.

    Chyba nawet mniej niz lokalny.
    Ale i tak - o co w tym wszystkim chodzi ? Znajduja przyjemnosc w
    zrobieniu takiej drogi ?

    Nie udalo sie wywlaszczyc okolicznych rolnikow, z zalozeniach bylo
    posadzenie drzew co 50 metrow, doswiadczenie im podpowiada ze bez
    takich szykan za czesto do czolowki dochodzi, bo natezenie ruchu
    powoduje ze pojazdy czasem koliduja, czy jeszcze co ? Ziec wojta ma
    wytwornie slupkow, barierek i kraweznikow ?

    J.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: