-
31. Data: 2009-05-02 13:21:13
Temat: Re: Będziemy śledzeni
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> writes:
> W tym całym wykładzie zapominasz, że te dane mają być dostępne organom
> ścigania,a nie dziennikarzom i żonom.
No jasne, a jak myslisz, skad dziennikarze _teraz_ maja swoje
informacje? Z kosmosu?
Nie da sie skutecznie ograniczyc dostepu do danych. Przykladem jest np.
PESEL - myslisz, ze to jest szczelne?
> Przy okazji ilość tych danych
> raczej wyklucza ich wykradzenie, bowiem to będą jakiej terabajty
> danych.
Nikogo nie bedzie interesowalo co robi ubogi emeryt na wsi. Wystarczy
przejsc po parkingu i sprawdzic numery rejestracyjne samochodow.
Piszesz, ze osoba, ktora nie popelnia przestepstw bedzie bezpieczna. Nic
z tych rzeczy, bezpieczni beda tylko ci, ktorzy nic nie maja i nikim nie
sa.
--
Krzysztof Halasa
-
32. Data: 2009-05-02 14:01:17
Temat: Re: Będziemy śledzeni
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Robert Tomasik pisze:
> W tym całym wykładzie zapominasz, że te dane mają być dostępne
> organom ścigania,a nie dziennikarzom i żonom.
Naprawdę wierzysz w to co piszesz? Naprawdę wydaje Ci się, że
rzeczywistość faktycznie jest kształtowana przez zapisy prawne i jeśli
na papierze stoi "dostęp mają tylko organy ścigania" to nikt inny nie
będzie go miał?
1) Pieniądze otwierają każde drzwi i stanowią uniwersalny kod dostępu.
2) Czasami nie trzeba nawet pieniędzy - wystarczy połączenie charyzmy,
socjotechniki, pewności siebie i osobistego wdzięku (głównie w przypadku
kobiet) aby zdobyć jakieś ważne informacje.
3) Nie zapominaj o znajomościach - wystarczy, że prezes danej partii
będzie miał swojego dobrego kumpla na odpowiednim stanowisku i ten dla
niego już wyciągnie odpowiednie informacje z systemu.
Nie bez przyczyny prawo zabrania obecnie zbierania informacji o
obywatelu na dany temat - podczas spisu powszechnego rachmistrz nie może
Ci zadać tak po prostu pytania np. o preferencje seksualne. Jeśli
pozwolimy na stworzenie takiego systemu inwigilacji to damy władzy
narzędzie, z którego z pewnością prędzej czy później skorzysta...
> Przy okazji ilość tych danych raczej wyklucza ich wykradzenie, bowiem
> to będą jakiej terabajty danych.
Co to za problem wyciągnąć kilkanaście-kilkadziesiąt MB danych o jednym
człowieku gdy ma się dostęp do systemu?
-
33. Data: 2009-05-02 17:36:54
Temat: Re: Będziemy śledzeni
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
news:m3skjnvebo.fsf@intrepid.localdomain...
>> Poza tym, powiedz jakiegoż to groźnego
>> przestępstwa można się dopuścić wykorzystując tego typu dane? Jakaś
>> nieuczciwa konkurencja i planowanie usytuowania sieci barów w oparciu
>> o częstości pobytu ludzi w danym miejscu?
> Moze inaczej, dlaczego nie umiescisz tracklogow ze swojego GPSa (ktorego
> masz ciagle przy sobie) w sieci?
To nie był dobry przykład. Moje możesz znaleźć nawet nie specjalnie
dokładnie szukając.
-
34. Data: 2009-05-02 18:57:44
Temat: Re: Będziemy śledzeni
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Fri, 01 May 2009 23:08:15 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
>> Zdziwiłbyś się. Taki telefon jak Sony Erikson z wbudowanym
>> "geotagingiem" i Mapą Gógla porafi pokazać, że jesteś w konkretnym
>> sektorze wrocławskiego Rynku.
>
> OK! Ale ile telefonów am GPS-a? I w jaki sposób - w chwili obecnej -
> operator ma te dane gromadzić?
To nie są dane z GPS, to są dane z systemu GSM.
Jak ma gromadzić? Nie wiem; ale wiem, że jest dyrektywa, która nakłada na
operatora taki obowiązek (w Polsce jeszcze nie implementowana).
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl [Lege Artis]
-
35. Data: 2009-05-02 20:24:24
Temat: Re: Będziemy śledzeni
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> writes:
>> Moze inaczej, dlaczego nie umiescisz tracklogow ze swojego GPSa (ktorego
>> masz ciagle przy sobie) w sieci?
>
> To nie był dobry przykład. Moje możesz znaleźć nawet nie specjalnie
> dokładnie szukając.
Przeciwnie, to bardzo dobry przyklad. Ja nie pisze o jakichs wyrywkowych
danych, mam na mysli ciagly tracklog - dokladnie tak samo, jak
w przypadku telefonu.
--
Krzysztof Halasa
-
36. Data: 2009-05-02 21:28:05
Temat: Re: Będziemy śledzeni
Od: arek <A...@g...com>
On 2 Maj, 01:15, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> > Lokalizacje mozna podac bez GPS, z dokladnoscia od kilkunastu metrow
> > do '+/- miasto'.
>
> Skąd ta informacja o kilkunastu metrach?
Naoczna. Spojrzalem na mape i trafil +/- kilkanascie metrow.
Nie twierdze, ze to nie byl szczesliwy traf, ale tak to
na mapce wygladalo.
> Bo co do zasady pomiar ten polega
Co do zasady, g. mnie to obchodzi jak to dziala.
Ma dzialac i dziala :)
Kiepsko, bo kiepsko, ale przynajmniej wiem,
po ktorej stronie miasta jestem.
> > Naiwnosci :) Jesli ktos co tydzien robi wycieczke w jeden konkretny
> > rejon miasta, gdzie nie ma ani sklepu, ani urzedu, jeno jakies
> > blokowisko i 'salon masazu', to reszte podpowie wyobraznia :)
>
> Mnie podpowiada ta wyobraźnia, że co tydzień odwiedza ciotkę.
No dokladnie. To sie chyba tak teraz nazywa nawet :)
-
37. Data: 2009-05-02 22:03:36
Temat: Re: Będziemy śledzeni
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "arek" <A...@g...com> napisał w wiadomości
news:2c9a2352-3d43-4cab-9f08-94c6c157d5ce@l5g2000vbc
.googlegroups.com...
> On 2 Maj, 01:15, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
>>> Lokalizacje mozna podac bez GPS, z dokladnoscia od kilkunastu metrow
>>> do '+/- miasto'.
>> Skąd ta informacja o kilkunastu metrach?
> Naoczna. Spojrzalem na mape i trafil +/- kilkanascie metrow.
> Nie twierdze, ze to nie byl szczesliwy traf, ale tak to
> na mapce wygladalo.
No to mnie się zdarzało już dostać dane pomylone o pół kilometra.
>> Bo co do zasady pomiar ten polega
> Co do zasady, g. mnie to obchodzi jak to dziala.
> Ma dzialac i dziala :)
> Kiepsko, bo kiepsko, ale przynajmniej wiem,
> po ktorej stronie miasta jestem.
A tak, w tym sie zgodzę, ale to nie dokładność rzedu metrów.
-
38. Data: 2009-05-03 07:00:08
Temat: Re: Będziemy śledzeni
Od: "brum" <b...@o...eu>
> A tak, w tym sie zgodzę, ale to nie dokładność rzedu metrów.
blad pomiaru wynosi od kilkunastu metrow do kilku km
zalezy od gestosci bts/nodeB oraz rodzaju terminala
-
39. Data: 2009-05-03 07:39:45
Temat: Re: Będziemy śledzeni
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 2 May 2009 14:28:05 -0700 (PDT), arek wrote:
>On 2 Maj, 01:15, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
>> > Lokalizacje mozna podac bez GPS, z dokladnoscia od kilkunastu metrow
>> > do '+/- miasto'.
>>
>> Skąd ta informacja o kilkunastu metrach?
>
>Naoczna. Spojrzalem na mape i trafil +/- kilkanascie metrow.
>Nie twierdze, ze to nie byl szczesliwy traf, ale tak to
>na mapce wygladalo.
No to przespaceruj sie 100m w bok i sprawdz jeszcze raz.
J.
-
40. Data: 2009-05-03 07:42:30
Temat: Re: Będziemy śledzeni
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 2 May 2009 18:57:44 +0000 (UTC), Olgierd wrote:
>To nie są dane z GPS, to są dane z systemu GSM.
>Jak ma gromadzić? Nie wiem; ale wiem, że jest dyrektywa, która nakłada na
>operatora taki obowiązek (w Polsce jeszcze nie implementowana).
Ktora to dyrektywa ?
Bo uzytecznosc tak malo dokladnych danych wydaje sie na tyle mala ze
EU chyba nie powinna sie tym zajmowac.
Szukanie zaginionych ?
J.