-
71. Data: 2017-12-15 20:19:41
Temat: Re: Bandytyzm na drogach
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p10tfe$qno$...@n...news.atman.pl...
W dniu 15.12.2017 o 17:26, J.F. pisze:
>>> Średnio mnie to obchodzi, więc z nim nie dyskutuję. Tylko z tobą.
>>> A ty mi sugerujesz, że ze mnie jakoś przestępca, bo nie popieram
>>> trzeźwych poranków w poniedziałki, za to jestem za trzeźwymi
>>> wieczorkami w piątki.
>
>> Kiedys robili. Ciekawe czemu przestali. Nadgodziny za drogo
>> wychodza ?
>A pochuj, skoro rankiem w poniedziałek nałapią wczorajszych? Sztuka
>jest sztuka - przecież taki 0,22 to taki sam przestępca jak ten ledwo
>na oczy widzący po pól lira i prochach? Jak nie wierzysz to się Krisa
>zapytaj. Przestępca - przestępca, to na chuj ich łapać w weekendy,
>jak drogówka chce spać, skoro można spokojnie w poniedziałek?
Ja to rozumiem, ale czy to az tak istotne, ze drogowka chce spac ?
Troche watpie.
Ale moze za nocna sluzbe dodatek sie nalezy ?
>> A kto wie, czy zwyczaj/przepis nie kaze siedziec i w pierwszym - u
>> nas raczej rzadko taranuja radiowozy ...
>Rzadko też uciekają przez dwa województwa.
"przez dwa wojewodztwa" to i 50m moze byc.
W Tarnobrzegu moze nawet mniej
https://goo.gl/maps/Ytw8YoAeDUz
Tarnobrzeg lezy w podkarpackim, a Sandomierz w swietokrzyskim, a tu
jakis teren co sie na dwa wojewodztwa rozciaga ? :-)
Jesli dobrze widze, to podane ulice dzieli, a raczej łączy, ulica
Lwowska z Sandomierza, ktora ma 4 km.
A moze uciekal, bo za szybko jechal w tym miejscu ?
https://goo.gl/maps/Ytw8YoAeDUz
Ciekawe ile tam wolno ... 50 ?
>Powiem tak - odkąd musiałem dawać po hebalach, bo policjant
>postanowił mi wybiec z zatoczki na lewy pas, żeby ściągnąć ściganta
>to nic w zachowaniu policjantów mnie już chyba nie zdziwi.
Ale w tym przypadku chyba trzeba pochwalic - jesli policjanci ze
swietokrzyskiego dali rade zorganizowac blokade policjantow z
podkarpackiego, to chyba nie jest tak zle :-)
J.
-
72. Data: 2017-12-15 20:31:46
Temat: Re: Bandytyzm na drogach
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 15 grudnia 2017 17:14:40 UTC+1 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
> Dnia Fri, 15 Dec 2017 08:03:56 -0800 (PST), Kris napisał(a):
>
> > Bo jak inaczej nazwać kogoś kto proponuje aby za każdym rutynowym patrolem stał
drugi patrol z kolczatką i dronem a kilometr dalej snajper z bronią.
> > I wyszło mu że to będzie taniej jak rozbite dwa czy trzy auta policyjne
>
> Po pierwsze, przejaskrawiasz moje propozycje. Po drugie, wg. ciebie
> taniej jest ruszyć w pościg po rozbiciu blokady z radiowozów po 250 tys.
> zł przez pijaka, ścigając go wylądować w rowie albo na drzewie
> rozbijając kolejny wóz, po akcji leczyć kilku psów w szpitalu i wypłacać
> wdowom po zabitych w trakcie pościgu dożywotnie emerytury aniżeli
> podrzucić radiowozem kilometr dalej psa z kolczatką, sznurkiem i
> telefonem, który będzie nieskończenie bardziej skuteczny niż ten cały
> pościg z blokadami? Gratuluję intelektu.
Znaczy sugerujesz że w przypadku rutynowej kontroli jak delikwent się na wezwanie
policji nie zatrzyma to mają go nie gonić tylko wołać patrol z kolczatką kilometr
dalej
ja sie nie znam ale wg mnie wydzwonienie takiego kolczatkowego patrolu+ustawienie go
na trasie która przestępca zmierza to kilkadziesiąt minut.
Bez łamania przepisów taki przestępca przez ten czas to z 30-50km przejedzie.
Niewiadomo gdzie
Gratuluję intelektu
-
73. Data: 2017-12-15 20:38:54
Temat: Re: Bandytyzm na drogach
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 15 grudnia 2017 19:56:02 UTC+1 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
> Dnia Fri, 15 Dec 2017 08:38:11 -0800 (PST), Kris napisał(a):
>
> > W czym masz problem żeby zamiat "pies" napisać "policjant"?
>
> Nie lubię psów. Zasłużyli sobie. Rocznie skubańce zabijają kilku
> bezbronnych na swoich komisariatach. Kilkudziesięciu pobiją tak że
> trafiają do szpitala. Kilkuset a może nawet kilka tysięcy ludzi pobiją,
> na tyle niegroźnie że nie trzeba ich leczyć choć swoje odcierpią.
Linka na poparcie powyższych liczb zapodasz?
Ps
Dzisiaj jednego "niewinnego" też zastrzelili.
-
74. Data: 2017-12-16 16:43:11
Temat: Re: Bandytyzm na drogach
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .12.2017 o 20:20 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:
> Stawiał bym na doświadczenie z krajów cywilizowanych gdzie nie ma
> czegoś takiego jak rutynowe kontrole.
Podaj jakiś przykład cywilizowanego kraju gdzie nie ma rutynowych kontroli.
TG
-
75. Data: 2017-12-16 18:07:49
Temat: Re: Bandytyzm na drogach
Od: WS <L...@c...pl>
On Saturday, December 16, 2017 at 4:44:04 PM UTC+1, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> Podaj jakiś przykład cywilizowanego kraju gdzie nie ma rutynowych kontroli.
>
USA, ale zdaje sie, ze sie to juz zminia :(
WS
-
76. Data: 2017-12-16 18:12:04
Temat: Re: Bandytyzm na drogach
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 16 Dec 2017 09:07:49 -0800 (PST), WS napisał(a):
> On Saturday, December 16, 2017 at 4:44:04 PM UTC+1, Tomasz Gorbaczuk wrote:
>> Podaj jakiś przykład cywilizowanego kraju gdzie nie ma rutynowych kontroli.
>>
> USA, ale zdaje sie, ze sie to juz zminia :(
Zdecydowanie sie zmienilo.
J.
-
77. Data: 2017-12-17 13:04:49
Temat: Re: Bandytyzm na drogach
Od: Trybun <c...@j...ru>
W dniu 2017-12-16 o 16:43, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .12.2017 o 20:20 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:
>
>
>> Stawiał bym na doświadczenie z krajów cywilizowanych gdzie nie ma
>> czegoś takiego jak rutynowe kontrole.
>
> Podaj jakiś przykład cywilizowanego kraju gdzie nie ma rutynowych
> kontroli.
>
>
> TG
Jeżdżę po Europie (właściwie jeździłem bo od paru lat to właściwie
kierownica zawieszona na kołku dla takich eskapad) od początku lat 80ch,
i wiesz ile razy byłem kontrolowany w ramach tzw rutyny - ANI RAZU.. Nie
piszę tu o kontrolach na Bałkanach w czasie trwania tam wojny, bo tam
potrafili kontrolować co kilkaset metrów. Ale w normalnych latach nikt
mnie jakoś, bez dawania pretekstu, nie zaczepiał na europejskich drogach.
-
78. Data: 2017-12-17 13:05:59
Temat: Re: Bandytyzm na drogach
Od: Trybun <c...@j...ru>
W dniu 2017-12-15 o 15:24, Kris pisze:
>
>>
>> Bo gdyby chodziło o bandytów to nie byłoby pratekstu do pisania postu
>> krytykującego zachowania się na drogach panów w niebieskich mundurach.
>>
>> Jak się powinni zachowywać - nie zaczepiać ludzi którzy nie dają im
>> pretekstów i powodów do zaczepiania.
> Że tamci dwaj to "wielokrotnie notowani" i mieli pół bagażnika kradzionej kasy to
szczegół?
>
A wiesz że każdy normalny facet nosi przy sobie narzędzie potencjalnego
gwałtu? Tak, jest to szczegół który zupełnie nie powinien być brany pod
uwagę. Powód do zaczepiania ludzi na drogach - w widoczny sposób łamanie
prawa, albo polecenie zatrzymania otrzymane z centrali. I nie jest tak
że nie jestem za tym aby okresowo robić różnego rodzaju akcji na drogach
w których można by znosić na jakiś czas prawo jednostki do wolności, ale
nigdy zgody aby coś takiego mogło funkcjonować na co dzień.
-
79. Data: 2017-12-17 13:07:06
Temat: Re: Bandytyzm na drogach
Od: Trybun <c...@j...ru>
W dniu 2017-12-15 o 11:57, T. pisze:
>
>> Niech "władza" nie robi cyrku z polowaniami pt "rutyna" to wtedy
>> każdy kierowca poważnie potraktuje machanie lizakiem bo będzie miał
>> świadomość że chodzi o poważną sprawę a nie o demonstrację władzy.
>>
>
> Wyłapywanie pijanych to jak najbardziej poważna sprawa. Jeśli za
> granicą byłoby tylu pijaków za kierownicą jak u nas to gwarantuję Ci,
> że robiliby obławy większe, szczelniejsze i bardziej dokuczliwe.
> Zwłaszcza Niemcy.
> T.
>
No to niech ich łapią, a nie zaczepiają abstynentów na drogach. Proszę
ani w tej, ani w dziesiątkach innych kwestii nie powoływać się na
Niemcy, abyśmy osiągnęli ich standardy swobód obywatelskich to musi
jeszcze sporo wody w Wiśle upłynąć.
-
80. Data: 2017-12-17 13:57:39
Temat: Re: Bandytyzm na drogach
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2017-12-17 o 13:05, Trybun pisze:
> A wiesz że każdy normalny facet nosi przy sobie narzędzie potencjalnego
> gwałtu?
A kobieta nie?
Robert