-
271. Data: 2012-05-15 16:12:14
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: kamil <k...@s...com>
On 15/05/2012 15:08, Grejon wrote:
> W dniu 2012-05-15 15:56, kamil pisze:
>
>> Trzy ulice? Na wsi chyba, dojedź sobie do centrum dużego miasta przez 30
>> skrzyżowań.
>
> To między wsią, a centrum dużego miasta to już nic dla ciebie nie istnieje?
To ty jezdzisz wylacznie po wsiach, gdzie są 3 ulice?
>> Masz oczywiście prawo negować rzeczywistość i udowadniać, że furmanka
>> jest lepsza od samochodu, internet wszystko przyjmie. ;)
>
> Nie neguję, tylko mówię, że nic na siłę. Niedługo do sklepu po żarcie
> będziemy chodzić z gpsem.
Ja juz chodze. W obcym miescie kaze mu znalezc pekinska knajpe z dobrymi
recenzjami i tam ide. Co mi zrobisz?
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
272. Data: 2012-05-15 16:13:12
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: kamil <k...@s...com>
On 15/05/2012 15:08, Grejon wrote:
> W dniu 2012-05-15 15:56, kamil pisze:
>
>> Trzy ulice? Na wsi chyba, dojedź sobie do centrum dużego miasta przez 30
>> skrzyżowań.
>
> To między wsią, a centrum dużego miasta to już nic dla ciebie nie istnieje?
To ty jezdzisz wylacznie po wsiach, gdzie sa 3 ulice?
>> Masz oczywiście prawo negować rzeczywistość i udowadniać, że furmanka
>> jest lepsza od samochodu, internet wszystko przyjmie. ;)
>
> Nie neguję, tylko mówię, że nic na siłę. Niedługo do sklepu po żarcie
> będziemy chodzić z gpsem.
>
Ja już chodzę. W obcym mieście każę mu znalść chińską knajpę z dobrymi
recenzjami i tam idę jak po sznurku. Co mi zrobisz?
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
273. Data: 2012-05-15 16:13:41
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2012-05-15 16:11, kamil pisze:
> On 15/05/2012 15:08, Grejon wrote:
>> W dniu 2012-05-15 15:56, kamil pisze:
>>
>>> Trzy ulice? Na wsi chyba, dojedź sobie do centrum dużego miasta przez 30
>>> skrzyżowań.
>>
>> To między wsią, a centrum dużego miasta to już nic dla ciebie nie
>> istnieje?
>
> To ty jeździsz wyłącznie po wsiach, gdzie są 3 ulice?
Nie, po Warszawie. Tak, korzystam z GPSa. Nie, nie zawsze mi się chce go
włączać i sięgam po papierową mapę. Dotarło?
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...wp.pl
Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi
-
274. Data: 2012-05-15 16:14:55
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F,
Tuesday, May 15, 2012, 3:27:06 PM, you wrote:
[...]
>>> Niestety nie pokaze - bo nastapila wiekopomna chwila i AOW jest
>>> juz na googlu.
> He he - pokaze. wpisz sobie trasie z Opola do Poznania.
> AOW juz jest, ale z niej nie korzysta :-)
> I nawet wiem dlaczego - zapomnieli paru kluczowych jezdni na
> skrzyzowaniu z A4 :-)
I nie w każdej skali już jest... Pojawia się i znika, i znika...
[...]
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
275. Data: 2012-05-15 16:15:11
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: kamil <k...@s...com>
On 15/05/2012 15:13, Grejon wrote:
> W dniu 2012-05-15 16:11, kamil pisze:
>> On 15/05/2012 15:08, Grejon wrote:
>>> W dniu 2012-05-15 15:56, kamil pisze:
>>>
>>>> Trzy ulice? Na wsi chyba, dojedź sobie do centrum dużego miasta
>>>> przez 30
>>>> skrzyżowań.
>>>
>>> To między wsią, a centrum dużego miasta to już nic dla ciebie nie
>>> istnieje?
>>
>> To ty jeździsz wyłącznie po wsiach, gdzie są 3 ulice?
>
> Nie, po Warszawie. Tak, korzystam z GPSa. Nie, nie zawsze mi się chce go
> włączać i sięgam po papierową mapę. Dotarło?
Więc co ty właściwie próbujesz udowodnić? Że papierowa mapa jest
wygodniejsza, bo "nie chce ci się włączać"?
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
276. Data: 2012-05-15 16:19:51
Temat: Re: Bajery w autach
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2012-05-13 22:46, Cavallino pisze:
>> Przemodelowac? Ustawiasz temperature i koniec.
>
> No właśnie nie.
> Absolutnie nie odpowiada mi dmuchanie niektórymi wylotami i to ja
> decyduję którymi ma nie dmuchać (np. zawsze wyłączam wszystkie nawiewy
> na twarz, klatkę piersiową i tego typu kretyńskie pomysły).
> Oczywiście mówię o chłodzeniu, klimy nie używam kiedy nie jest to
> niezbędne, czyli np. poniżej 20 stopni.
A ja wolę brak klimy, odpowiednio otwierając okna mogę sobie wszystko
tak wyregulować jakbym chciał.
>> Mozna oczywiscie wylaczyc z komputera poszczegolne nawiewy, ale to
>> jest bez sensu. I - co dla mnie najwazniejsze - system nie wieje
>> zimnym powietrzem w twarz (czego nie lubie),
>
> A mi wiał.
A u mnie można otworzyć tylko boczne okno, przednie się nie otwiera więc
mi na twarz nic nie wieje.
>> jak to robil kilkanascie lat temu Jaguar z automatyczna klima, ktorym
>> mialem okazje jezdzic.
>> Pojezdzij z dobrym klimatronikiem i zmienisz zdanie.
>
> Wybacz, ale to nie moja wina, że producenci sprzedają samochody ze złymi
> klimatronikami.
Najlepsze są samochody z szybami na korbkę wówczas można sobie wszystko
precyzyjnie ustawić. Szyby elektryczne nie dają już takiej kontroli.
> O ile dobrze pamiętam, to w Megane trzeba było, często zapominał które
> nawiewy miały być wyłączone.
> Wolę więc mechaniczne przełączniki, im mniej elektroniki w aucie, tym
> lepiej.
A widzisz, ja jak otworzę sobie szyby na korbkę, to same się nie
zamykają, więc jak wsiądę znowu to mam zapamiętane poprzednie ustawienia.
A.
-
277. Data: 2012-05-15 16:21:14
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2012-05-15 16:15, kamil pisze:
> Więc co ty właściwie próbujesz udowodnić? Że papierowa mapa jest
> wygodniejsza, bo "nie chce ci się włączać"?
Nic nie próbuję udowodnić. Po prostu polemizuję ze stwierdzeniem "w
dobie smartfonów nie warto wozić zwykłych map". :P
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...wp.pl
Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi
-
278. Data: 2012-05-15 16:21:28
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Grejon,
Tuesday, May 15, 2012, 4:13:41 PM, you wrote:
>>>> Trzy ulice? Na wsi chyba, dojedź sobie do centrum dużego miasta przez 30
>>>> skrzyżowań.
>>> To między wsią, a centrum dużego miasta to już nic dla ciebie nie
>>> istnieje?
>> To ty jeździsz wyłącznie po wsiach, gdzie są 3 ulice?
> Nie, po Warszawie. Tak, korzystam z GPSa. Nie, nie zawsze mi się chce go
> włączać i sięgam po papierową mapę. Dotarło?
Warszawa jest tak prostym miastem do jazdy, że faktycznie byle mapka
wystarczy. Pojeźdź sobie po Pradze (tej czeskiej) bez nawigacji...
W Polsce - Wrocław też dobry.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
279. Data: 2012-05-15 16:24:36
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: kamil <k...@s...com>
On 15/05/2012 15:21, Grejon wrote:
> W dniu 2012-05-15 16:15, kamil pisze:
>
>> Więc co ty właściwie próbujesz udowodnić? Że papierowa mapa jest
>> wygodniejsza, bo "nie chce ci się włączać"?
>
> Nic nie próbuję udowodnić. Po prostu polemizuję ze stwierdzeniem "w
> dobie smartfonów nie warto wozić zwykłych map". :P
A ja nie wożę, więc twój dowód nie jest warty funta kłaków. :)
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
280. Data: 2012-05-15 16:25:05
Temat: Re: Bajery w autach
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-05-14 20:00, Cavallino pisze:
> Wcześniej jest ramka pod tablicą, która się zazwyczaj łamie przy takich próbach,
więc nawet jeśli zderzak wytrzyma, to szkody i tak będą.
> Już nie wspominając o tym, że jeśli ktoś miał zderzak naprawiany, to Twój "kontakt"
będzie skutkował popękanym lakierem na tymże zderzaku.
Nie dalej jak wczoraj wieczorem podjechałem znów na styk do betonowego kwietnika.
Oczywiście, jak zwykle, zero szkód. A zderzak nie tylko stary, ale i naprawiany.
Tak że uwierz lub nie - ja *umiem*.
Ale skoro jesteś pewien że musi pękać, to widocznie z własnej praktyki? Więc Tobie
nie radzę :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.