-
71. Data: 2018-01-02 17:52:41
Temat: Re: Awaryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 2 Jan 2018 08:45:18 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
napisał(a):
>Na dodatek samochodowy rozruchowy wytrzyma z 50 cykli.
Z tym, ze jak mu wylaczaja co kwartal, to 50 cykli ... 12 lat ...
J.
-
72. Data: 2018-01-02 18:30:21
Temat: Re: Awaryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Klawisz z kropka Ci sie zacina. To niech zaklada samochodowy.
-
73. Data: 2018-01-22 22:45:19
Temat: Re: waryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
W dniu 02.01.2018 o 11:16, Cezar pisze:
> Ile mam razy pisac ze nie potrzebuje ciągłego 2kW?... zuzycie srednie to
> ok 200-300W.
A w momencie tej "nieciągłości" to skąd się dodatkowe waty wezmą? :-)
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
74. Data: 2018-01-23 01:02:30
Temat: Re: Awaryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
To wyliczyli i sprawdzili producenci akumulatorow.
-
75. Data: 2018-01-23 08:30:55
Temat: Re: waryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 22 Jan 2018 22:45:19 +0100, Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
wrote:
> A w momencie tej "nieciągłości" to skąd się dodatkowe waty wezmą?
> :-)
No powie malzonce, że ma pralki czy żelazka lub czajnika nie
włączać...
--
Marek
-
76. Data: 2018-01-23 09:35:05
Temat: Re: Awaryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: BQB <a...@s...com.invalid>
W dniu 27.12.2017 o 21:20, Cezar pisze:
> Musi być to w miarę bezpieczne - dopływ energii musi być zawsze
> odłączony gdy przerwornica jest w akcji ale dobrze by było żeby była
> sygnalizacja że prąd w sieci już jest.
>
> Jakieś pomysły? ktoś przerabiał temat?
>
> Agregat chyba odpada bo mieszka tam starsza osoba i będzie robił hałas w
> okolicy.
W pracy mamy coś takiego:
http://ever.eu/product/pl/ups-powerline-rt-10000
do tego 3 moduły bateryjne, minimalne obciążenie jakie mamy ciągle, to
2kW, maksymalnie nieco ponad 3kW. Średnio około 2,6kW.
z trzema modułami bateryjnymi wytrzymuje jakieś 3-4 godziny.
Tylko on jest na jedną fazę, nie wiem, czy są 3 fazowe, ewentualnie
przerobić trzeba by było nieco połączenia w skrzynce elektrycznej, aby
te urządzenia, które mają działać z sieci, były zasilane z jednej fazy.
Myślę, że to najprostsze rozwiązanie.
-
77. Data: 2018-01-23 10:02:04
Temat: Re: Awaryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2018-01-23 o 09:35, BQB pisze:
> W dniu 27.12.2017 o 21:20, Cezar pisze:
>
>> Musi być to w miarę bezpieczne - dopływ energii musi być zawsze
>> odłączony gdy przerwornica jest w akcji ale dobrze by było żeby była
>> sygnalizacja że prąd w sieci już jest.
>>
>> Jakieś pomysły? ktoś przerabiał temat?
>>
>> Agregat chyba odpada bo mieszka tam starsza osoba i będzie robił hałas
>> w okolicy.
>
> W pracy mamy coś takiego:
> http://ever.eu/product/pl/ups-powerline-rt-10000
> do tego 3 moduły bateryjne, minimalne obciążenie jakie mamy ciągle, to
> 2kW, maksymalnie nieco ponad 3kW. Średnio około 2,6kW.
> z trzema modułami bateryjnymi wytrzymuje jakieś 3-4 godziny.
> Tylko on jest na jedną fazę, nie wiem, czy są 3 fazowe, ewentualnie
> przerobić trzeba by było nieco połączenia w skrzynce elektrycznej, aby
> te urządzenia, które mają działać z sieci, były zasilane z jednej fazy.
> Myślę, że to najprostsze rozwiązanie.
Pięknie ładnie. :-)
Ale ile to kosztuje? 10, 20, 30 tyś?
Robert
-
78. Data: 2018-01-23 10:18:56
Temat: Re: Awaryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 23.01.2018 o 10:02, Robert Wańkowski pisze:
> Pięknie ładnie. :-)
> Ale ile to kosztuje? 10, 20, 30 tyś?
>
Google się zepsuło? Jakieś 12 tys. Wygoda kosztuje.
MJ
-
79. Data: 2018-01-23 12:30:28
Temat: Re: Awaryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2018-01-23 o 10:18, Michał Jankowski pisze:
> W dniu 23.01.2018 o 10:02, Robert Wańkowski pisze:
>
>> Pięknie ładnie. :-)
>> Ale ile to kosztuje? 10, 20, 30 tyś?
>>
>
> Google się zepsuło? Jakieś 12 tys. Wygoda kosztuje.
12 tyś na 4 min.
A na 4 h ile?
Robert
-
80. Data: 2018-01-23 12:46:26
Temat: Re: Awaryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 23.01.2018 o 12:30, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 2018-01-23 o 10:18, Michał Jankowski pisze:
>> W dniu 23.01.2018 o 10:02, Robert Wańkowski pisze:
>>
>>> Pięknie ładnie. :-)
>>> Ale ile to kosztuje? 10, 20, 30 tyś?
>>>
>>
>> Google się zepsuło? Jakieś 12 tys. Wygoda kosztuje.
>
> 12 tyś na 4 min.
> A na 4 h ile?
4 minuty to pod obciążeniem 9kW, a pytający mówił o 200W i tylko
chwilowych 2kW. 200W to pochodzi ze 3 godziny...
Chcesz z modułami bateryjnymi? 4 tys. sztuka, jak za darmo. :)
MJ