-
51. Data: 2017-12-28 16:57:58
Temat: Re: Awaryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 2017-12-28 o 10:03, Yakhub pisze:
>
> On tam ma prawie 5000 sztuk tych ogniw.
>
> Zakładając, że chccesz użyć używanych ogniw z odzysku, to kosztują one na
> Allegro około 3-4zł/sztukę. Zakładając (skrajnie optymistycznie), że
> wszystkie kupione ogniwa nie będą sprawiały problemów, to wydasz 15-20
> tysięcy *na same ogniwa*.
I takie akumulatory to w ogóle mają jakąś pojemność? Ja raczej
doświadczam zajechania laptopów do śmierci akumulatorów (aż w końcu
laptop działa tylko podłączony do prądu)...
MJ
-
52. Data: 2017-12-28 18:47:50
Temat: Re: Awaryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: bartekltg <b...@g...com>
On Thursday, December 28, 2017 at 4:58:05 PM UTC+1, Michal Jankowski wrote:
> W dniu 2017-12-28 o 10:03, Yakhub pisze:
> >
> > On tam ma prawie 5000 sztuk tych ogniw.
> >
> > Zakładając, że chccesz użyć używanych ogniw z odzysku, to kosztują one na
> > Allegro około 3-4zł/sztukę. Zakładając (skrajnie optymistycznie), że
> > wszystkie kupione ogniwa nie będą sprawiały problemów, to wydasz 15-20
> > tysięcy *na same ogniwa*.
>
> I takie akumulatory to w ogóle mają jakąś pojemność? Ja raczej
> doświadczam zajechania laptopów do śmierci akumulatorów (aż w końcu
> laptop działa tylko podłączony do prądu)...
Może zupelnie pada jedno ogniwo, a reszta jeszczeużywalna.
pzdr
bartekltg
-
53. Data: 2017-12-28 18:59:21
Temat: Re: Awaryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jest jak napisales. Pada jedno a jak sa laczone po dwa rownolegle to padniete psuje
to co ma w parze. Kilka tak padnietych baterii od laptopow mialem. Ale jest myk. Te
co zostaja i trzymaja wzorcowe napiecie nie maja nominalnej pojemnosci tylko sporo
mniej. Uzywam w elektrycznym papierosie akumulatorkow 18650. Kupuje tylko markowe
akumulatorki. W elektrycznym papierosie po roku czyli po jakis 350 ladowaniach
pojemnosc i oddawany prad sa ze 30% mniejsze niz w nowym.
-
54. Data: 2017-12-28 19:30:32
Temat: Re: Awaryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 28 Dec 2017 09:47:50 -0800 (PST), bartekltg napisał(a):
> On Thursday, December 28, 2017 at 4:58:05 PM UTC+1, Michal Jankowski wrote:
>> I takie akumulatory to w ogóle mają jakąś pojemność? Ja raczej
>> doświadczam zajechania laptopów do śmierci akumulatorów (aż w końcu
>> laptop działa tylko podłączony do prądu)...
>
> Może zupelnie pada jedno ogniwo, a reszta jeszczeużywalna.
Tak jakos. Pada jedno, to to ktore jest rownolegle musi pracowac za
dwa. Albo za poltora jesli sa 3 rownolegle.
Wiec zaraz padaja wszystkie w tej sekcji, ale pozostale sekcje
polaczone szeregowo moga byc dobre.
Tylko w nich sie pewnie tez jedno ogniwo zuzyte bardziej :-)
No coz, Tesla jakos sobie poradzila.
J.
-
55. Data: 2017-12-28 20:59:50
Temat: Re: Awaryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: Marek <f...@f...com>
On Thu, 28 Dec 2017 16:26:11 +0100, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Jak chcemy, aby
> -amplituda byla 324V (wazne dla zasilaczy impulsowych)
> -wartosc skuteczna byla 230V (wazne dla rezystorow, zarowek, troche
> transformatorow)
> to musi byc dlugie zero.
Pytam, bo widziałem przebieg z ups, gdzie albo było tego zera klub
było bardzo krótkie.
--
Marek
-
56. Data: 2017-12-28 21:05:43
Temat: Re: Awaryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Pewno kazde ogniwo ma swoj klucz i jak w czasie sprawdzania przez komputer ktores
okaze sie zle to jest odlaczane. Jak sie popsuje za duzo to samochod chce na przeglad
akumulatora. W czasie przegladu i w ramach gwarancji wymieniaja popsute na dobre i
dziala dalej. Klient moze o tym nie wiedziec bo i po co mialby wiedziec jak gwarancja
na akumulatory jest dluga.
-
57. Data: 2017-12-28 21:37:20
Temat: Re: Awaryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: Dąbrowski <n...@a...pl>
W dniu 2017-12-28 o 15:56, yabba pisze:
> W dniu 2017-12-27 o 21:20, Cezar pisze:
>
>> Czy są jakieś gotowe i niedrogie rozwiązania do tego tematu?
>
> Prosto i niedrogo, to UPS-y do każdego z tych urządzeń. Najlepiej z
> funkcją automatycznego startu po zaniku zasilania.
>
W robocie (nastawnia kolejowa) mam oddzielny UPS do każdego urządzenia.
Razem siedem sztuk. Z chwilą zaniku napięcia robi się taka kakofonia
pisków i buczenia, że najchętniej wyrzuciłbym te pudła za okno.
Najgorzej że nie można tego wyłączyć bo wszystko plombowane.
-
58. Data: 2017-12-28 22:22:42
Temat: Re: Awaryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 28 Dec 2017 12:05:43 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
napisał(a):
> Pewno kazde ogniwo ma swoj klucz i jak w czasie sprawdzania przez
> komputer ktores okaze sie zle to jest odlaczane.
Pewnie tak, ale jak jest kilka rownolegle polaczonych, to robi sie
pewna techniczna trudnosc.
> Jak sie popsuje za
> duzo to samochod chce na przeglad akumulatora. W czasie przegladu i
> w ramach gwarancji wymieniaja popsute na dobre i dziala dalej.
A to tez moze byc trudne, jesli dobrze zapakowane i pozgrzewane.
> Klient moze o tym nie wiedziec bo i po co mialby wiedziec jak
> gwarancja na akumulatory jest dluga.
Czas przegladu bedzie znal.
Lepiej robic dobre ogniwa, co nie padaja.
J.
-
59. Data: 2017-12-28 22:24:09
Temat: Re: Awaryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 28 Dec 2017 20:59:50 +0100, Marek napisał(a):
> On Thu, 28 Dec 2017 16:26:11 +0100, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Jak chcemy, aby
>> -amplituda byla 324V (wazne dla zasilaczy impulsowych)
>> -wartosc skuteczna byla 230V (wazne dla rezystorow, zarowek, troche
>> transformatorow)
>> to musi byc dlugie zero.
>
> Pytam, bo widziałem przebieg z ups, gdzie albo było tego zera klub
> było bardzo krótkie.
Moze jakis uproszczony, bo to jest IMO typowy przebieg.
J.
-
60. Data: 2017-12-28 22:53:27
Temat: Re: Awaryjne zasilanie w domku jednorodzinnym.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Moga calosc wymieniac na zregenerowana.