eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaAutonomiczne samochody i kolizja Google-carRe: Autonomiczne samochody i kolizja Google-car
  • Data: 2016-04-07 11:21:38
    Temat: Re: Autonomiczne samochody i kolizja Google-car
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Piotr Dmochowski napisał:

    >> Google robi badania podstawowe nad autonomicznymi samosterującymi
    >> układami. Jako poligon badawczy wybrało sobie samochody. Ja to tak
    >> widzę. A każde badania podstawowe, które nie wiadomo do czego się
    >> przydadzą, są miłe memu sercu. Gdyby im chodziło tylko o usprawnienie
    >> transportu, to inaczej by się za to zabrali.
    >
    > Chyba nie robią tego wyłącznie sobie a muzom:
    > http://www.dobreprogramy.pl/Alphabet-rozwaza-wybudow
    anie-miasta-od-podstaw,News,72073.html
    > Jak się do tego dołoży takiego newsa:
    > http://www.dobreprogramy.pl/Internet-Rzeczy-nie-nale
    zy-do-nas-tego-sie-nie-kupuje-a-jedynie-wypozycza,Ne
    ws,72067.html
    > to zaczynam rozumieć kolegów sceptyków. Oni może nie potrafią przytoczyć
    > dobrych przykładów, ale przez skórę czują że należy się wystrzegać
    > wszystkich dobrodziejów i innych dobrych wujków Googli, co to nam chcą
    > zbudować lepszy świat.

    Ależ mój sceptycyzm tutaj wyrażany odnosi się właśnie do prób modyfikacji
    istniejącego świata. Ja wiem, że z wszelkiej inżynierii społecznej nigdy
    nie może wyniknąć nic dobrego, liczne przykłady historyczne pokazują, że
    rewolucje nie przynoszą niczego dobrego, próby narzucenia nowych porządków
    przynoszą tylko nowy bałagan. Na samochody patrzę bardziej kulturowo niż
    technicznie, więc dla kogoś, kto widzi wszystko wyłącznie z pozycji
    inżynierskich, moje gadanie może zdać się niezrozumiałe. Mój steptycyzm
    ma zatem formę aktywną, by nie rzec agresywną -- wara mi stąd, bo z bańki
    przywalę i z kopa poprawię.

    Jeśli ktoś chce coś wielkiego budować od zera, to też jestem sceptyczny,
    ale inaczej. To taki życzliwy sceptycyzm -- twórzcie te swoje utopie, to
    zajęcie szlachetne. Ja wiem, że skazane na niepowodznie, ale nie o to
    chodzi przecież, by zrobić, lecz by coś robić. Kiedyś tworzenie utopii
    polegało na pisaniu książek. Dzisiaj, gdy ma się pieniądze, można nawet
    wybudować "prawdziwe" miasto. Ja w nim mieszkać nie będę, ale proszę
    bardzo, budujcie, budujcie.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: