-
21. Data: 2009-12-08 07:30:34
Temat: Re: Automatyczne smarowanie łańcucha - czy znacie autora tego pomysłu
Od: "Michał Demczuk" <m...@i...pl>
Jacot wrote:
> Ale powiedzmy sobie to najzupelniej szczerze i otwarcie - w terenie
> nigdy i nikogo nie obchodzila trwalosc lancucha i przyleglosci jego;)
W motocrossie owszem, szczegolnie kiedy legenda glosi, ze oringi zabieraja
troche mocy :). W enduro jest troche inaczej. Tam jak sama nazwa dyscypliny
wskazuje, liczy sie wytrzymalosc, rowniez sprzetu. Nie mozna sobie pozwolic
na podciaganie lancucha po godzinie jazdy i wymiane po calym dniu zawodow
(jakies 5 godzin). Tu oringowy wydaje sie byc niezastapiony.
Pozdr..
--
Michał Demczuk
www.demczuk.pl
Dealer: Cagiva, Husqvarna, Kymco