-
1. Data: 2009-11-23 12:54:24
Temat: Automatyczne smarowanie łańcucha - czy znacie autora tego pomysłu
Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
Postnowiłem spróbować wykonać własny automat do smarowania łańcucha
motocykla.
Poszukałem trochę w internecie i znalazłem taką stronę:
http://xjr1300sp.republika.pl/tuning/tuning.html
Chodzi o pomysł z samego dołu strony.
Czy znacie może autora tego pomysłu? Strona była aktualizowana w 2004 i
ciekawi mnie, czy smarowanie rolek łańcucha pędzelkiem z włosia końskiego
przy zębatce zdawczej - zdało egzamin.
A może ktoś z Was wykonał to podobnie? Chciałbym uniknąć ciągnięcia przewodu
do tylnej zębatki. Rozwiązanie proponowane w linku wydaje się i łatwiejsze,
i praktyczniejsze (mniej widoczne).
MN
-
2. Data: 2009-11-23 13:00:05
Temat: Re: Automatyczne smarowanie łańcucha - czy znacie autora tego pomysłu
Od: "kucik" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości
> A może ktoś z Was wykonał to podobnie? Chciałbym uniknąć ciągnięcia
> przewodu do tylnej zębatki. Rozwiązanie proponowane w linku wydaje się i
> łatwiejsze, i praktyczniejsze (mniej widoczne).
>
Pare lat temu mialem takie cos przy CB. Pedzelek z wlosia (jako dawca
posluzyl pedzel malarski za 3zl w chemicznym) zdaje bardzo dobrze egzamin -
nie sciera sie, a jak sie pobawisz i ustawisz wlasciwa dawke oleju to lanuch
nie chlapie, a caly czas jest nasmarowany.
--
Pozdrawiam
Kucik
FJ1200A na sprzedaż
-
3. Data: 2009-11-23 14:41:01
Temat: Re: Automatyczne smarowanie łańcucha - czy znacie autora tego pomysłu
Od: Marek B <r...@n...net.pl>
Marcin N pisze:
> Postnowiłem spróbować wykonać własny automat do smarowania łańcucha
> motocykla.
No to świetnie
> przewodu do tylnej zębatki. Rozwiązanie proponowane w linku wydaje się i
> łatwiejsze, i praktyczniejsze (mniej widoczne).
Jeżeli chodzi o to u dołu strony to jak dla mnie strata smarowidła gdyż
siła odśrodkowa zbyt szybko pozbędzie się takowego smaru.
chyba że zamontujesz pędzelek po wewnętrznej stronie łańcucha.
--
pozdrawiam
Marek
crf250x
-
4. Data: 2009-11-23 15:06:07
Temat: Re: Automatyczne smarowanie łańcucha - czy znacie autora tego pomysłu
Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
Użytkownik "Marek B" <r...@n...net.pl> napisał w wiadomości
news:hee7i8$86s$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Marcin N pisze:
> Postnowiłem spróbować wykonać własny automat do smarowania łańcucha
> motocykla.
No to świetnie
> przewodu do tylnej zębatki. Rozwiązanie proponowane w linku wydaje się i
> łatwiejsze, i praktyczniejsze (mniej widoczne).
Jeżeli chodzi o to u dołu strony to jak dla mnie strata smarowidła gdyż
siła odśrodkowa zbyt szybko pozbędzie się takowego smaru.
chyba że zamontujesz pędzelek po wewnętrznej stronie łańcucha.
-----------------
Czytałeś wyjaśnienie pomysłu? Kropla oleju jest rozsmarowana na rolce
łańcucha. Rolka na zębatce się przekręca i ani się obejrzysz - a olej jest
na spodzie. Wg autora - olej nie powinien uciekać.
-
5. Data: 2009-11-23 16:30:57
Temat: Re: Automatyczne smarowanie łańcucha - czy znacie autora tego pomysłu
Od: "Sta$" <s...@o...pl>
> Czy znacie może autora tego pomysłu?
Niejaki Moczul, kiedys pojawiał sie w Poznaniu, pochodzi z Wolsztyna. Nie
bede sie rozwodził, bo znam tylko ze słyszenia,a sa tu tacy co znaja
osobiscie...
Mam taki system chyba juz 3 rok, zamontowany, al jakos nigdy nie chciało mi
sie sprawdzic czy działa, nigdy nie wlałem oleju do zbiorniczka, wiec ciezko
powiedziec czy bangla... Jak sie starannie wykona to na pewno bedzie
działać.
Zauwazylem tylko ze u mnie zebatka "zjadla" wlosie od pedzelka, ale to
kwestia precyzji montazu.
Sprobuj a sie przekonasz. Jak masz zylke majsterkowicza to na pewno warto
sie pobawic. Ja jednak doszedlem do wnioku ze kiedys chce jezdzic
kardanem... ;)
--
Pozdrawiam
Sta$
GPZ500Sysunia
Tatowa SR500
Poznań
-
6. Data: 2009-12-02 08:03:47
Temat: Re: Automatyczne smarowanie łańcucha - czy znacie autora tego pomysłu
Od: Marek B <r...@n...net.pl>
Marcin N pisze:
> Czytałeś wyjaśnienie pomysłu? Kropla oleju jest rozsmarowana na rolce
> łańcucha. Rolka na zębatce się przekręca i anisię obejrzysz - a olej
> jest na spodzie. Wg autora - olej nie powinien uciekać.
czyli włosie musi być bardzo twarde aby obrócić rolkę pędzącego łańcucha
, co za tym idzie zużywać się będzie szybciej niżolej w zbiorniku.
Jeżeli jest to włosie miękkie to nie ma mowy o jakimkolwiek przekręceniu
rolki więc siła odśrodkowa zrobi swoje.
Ale to tylko moje wyobrażenie nie sprawdzone w praktyce.
--
pozdrawiam
Marek
crf250x
-
7. Data: 2009-12-02 14:46:30
Temat: Re: Automatyczne smarowanie łańcucha - czy znacie autora tego pomysłu
Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
Użytkownik "Marek B" <r...@n...net.pl> napisał w wiadomości
news:hf575r$88h$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Marcin N pisze:
> Czytałeś wyjaśnienie pomysłu? Kropla oleju jest rozsmarowana na rolce
> łańcucha. Rolka na zębatce się przekręca i anisię obejrzysz - a olej jest
> na spodzie. Wg autora - olej nie powinien uciekać.
czyli włosie musi być bardzo twarde aby obrócić rolkę pędzącego łańcucha
, co za tym idzie zużywać się będzie szybciej niżolej w zbiorniku.
Jeżeli jest to włosie miękkie to nie ma mowy o jakimkolwiek przekręceniu
rolki więc siła odśrodkowa zrobi swoje.
Ale to tylko moje wyobrażenie nie sprawdzone w praktyce.
-----------------------------------------
To nie włosie ma przekręcać rolkę - sama się przekręca na zębatce. No i
autor pisze, że ponieważ nie ma dużej kropli na rolce - to i siła odśrodkowa
nie będzie potrafiła wyrzucić smaru na zewnątrz.
Chętnie pogadałbym z autorem pomysłu - jak mu się spisuje, ale nie mam
żadnego kontaktu do niego.
MN
-
8. Data: 2009-12-02 16:03:52
Temat: Re: Automatyczne smarowanie łańcucha - czy znacie autora tego pomysłu
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
Marcin N pisze:
> czyli włosie musi być bardzo twarde aby obrócić rolkę pędzącego łańcucha
> , co za tym idzie zużywać się będzie szybciej niżolej w zbiorniku.
> Jeżeli jest to włosie miękkie to nie ma mowy o jakimkolwiek przekręceniu
> rolki więc siła odśrodkowa zrobi swoje.
> Ale to tylko moje wyobrażenie nie sprawdzone w praktyce.
Ja to bym zrobil eksperyment.
Wzial lancuch, odtluscil ostatnie ogniwa potem kapnal olej i rozkrecil
nad glowa. Potem zobaczyl czy jest ten olej tam czy nie.
Tylko kask zaloz, OK ?
KJ
-
9. Data: 2009-12-02 16:44:43
Temat: Re: Automatyczne smarowanie łańcucha - czy znacie autora tego pomysłu
Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
Użytkownik "KJ Siła Słów" <K...@n...com> napisał w wiadomości
news:hf639u$c94$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Marcin N pisze:
>
>> czyli włosie musi być bardzo twarde aby obrócić rolkę pędzącego łańcucha
>> , co za tym idzie zużywać się będzie szybciej niżolej w zbiorniku.
>> Jeżeli jest to włosie miękkie to nie ma mowy o jakimkolwiek przekręceniu
>> rolki więc siła odśrodkowa zrobi swoje.
>> Ale to tylko moje wyobrażenie nie sprawdzone w praktyce.
>
> Ja to bym zrobil eksperyment.
>
> Wzial lancuch, odtluscil ostatnie ogniwa potem kapnal olej i rozkrecil nad
> glowa. Potem zobaczyl czy jest ten olej tam czy nie.
>
> Tylko kask zaloz, OK ?
Kapkę nie wyszło Ci cytowanie, ale mniejsza. Sugerujesz, że pomysł
smarowania pędzelkiem jest bez sensu?
MN
-
10. Data: 2009-12-02 17:16:21
Temat: Re: Automatyczne smarowanie łańcucha - czy znacie autora tego pomysłu
Od: Jacot <j...@m...pl>
"Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
>Czytałeś wyjaśnienie pomysłu? Kropla oleju jest rozsmarowana na rolce
>łańcucha. Rolka na zębatce się przekręca i ani się obejrzysz - a olej jest
>na spodzie. Wg autora - olej nie powinien uciekać.
A ja mam tylko niezmiennie te jedna watpliwosc: jaki jest sens
smarowania lancucha "po wierzchu" a w przypadku tych wszystkik
'ringow' jaki jest sens smarowania w ogole.
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/