W dniu 2011-09-12 10:26, BearBag pisze:
> Nie będę pisał o europie bo poza PL wyjezdzam z nawigacja raz lub dwa
> razy w roku i wtedy korzystam z TT, nigdy nie zawiódł.
> Moge natomiast szeroko porównać AM z TT na terenie Polski a zwłaszcza
> południowej i tu TT bije na głowe niby taką wspaniałą i z najlepszym
> pokryciem AutoMapę.
> Praca moja polega na przemieszczaniu sie, codziennie inne adresy,
> codziennie inna trasa także lepiej już nawigacji testować nie można.
> Co najbardziej irytuje mnie w AM? Wytyczanie bez sensu tras,
> szczególnie jeśli szukamy alternatywy, objazdu itd, brak wielu ulic w
> mniejszych miejscowościach. Nie pisze tu o jakiś wioskach ale o małych
> miasteczkach. Aktualizacje mapy wcale nie są cześciej niż w także
> opóźnionym w tym względzie TT. Nowo wybudowane drogi a nawet fragmenty
> autostrad czy dróg ekspresowych to min 6-12miesiecy czekania. I
> naprawde nie potrafie zrozumieć ludzi którzy piszą że interfejs AM
> jest bardziej intuicyjny od TT, dla mnie wszystko w TT jest zrobione
> tak by było szybko i prosto, w AM zawsze sie zastanawiam czemu
> zrobili tak a nie inaczej... I na koniec perełka czyli stabilność
> pracy AM i TT. Cóż, AM wiesza sie na wszystkim i może wykrzaczyć sie w
> dowolnym momencie, często zastyga na kilka sekund bez powodu, czasem
> normalnie zaczyna pracować ale zwykle potrzeba resetu. TT zawiesił mi
> się może z 3 razy w ciągu dwóch lat, a używam go dużo cześciej. Chodzi
> płynnie nawet na archaicznych komórkach z zamulonym symbianem. A
> dziennie robie od 100 do 500km i więcej.
> I ta legendarna opinia o 99% pokryciu AM, prawda jest taka że adresowe
> pokrycie numerami jest tragiczne nawet w wiekszych miastach, a ulic w
> mniejszych najcześciej nie ma wcale, nie wspomnę o wsiach bo tam są
> same "drogi bez nazwy". I pytam, gdzie te 99% ?
>


Jeżdżę z AM od wielu lat. Nie wiem dokładnie, odkąd. Wiem tylko, że w
roku 2005 kupowałem MIO163, ale wcześniej co najmniej ponad rok czasu
jeździłem z jakimś HP.

Oprócz swojego sprzętu (co jakiś czas innego) jeżdżę równocześnie z
innym, czasem nawet trzema równocześnie, gdyż klienci podrzucają mi coś
do sprawdzenia, instalacji czy ustawienia lub testów.

"Przerobiłem" sporo urządzeń, od "chińczyków" za "grosze" po maszynki
kosztujące blisko 3000 zł. netto.

Ale z problemami zawieszania się urządzeń spotykam się niezmiernie
rzadko. A też jeżdżę w trasy po całej Polsce.

Generalnie lepiej AM sobie radzi na Windows Mobile niż na Windows CE,
ale to już inna historia...

Jeśli chodzi o pokrycie - stosunkowo rzadko jest w aktualnych mapach
"biała plama".
Jeśli chodzi o prowadzenie "pod adres" - AutoMapa ma adresy _punktowe_ -
więc prowadzi konkretnie "pod dom". Natomiast niektóre inne aplikacje
adresy sobie wyliczają z punktu początkowego i końcowego. Działa to
przykładowo tak, że mamy ulicę "Długą", która zaczyna się od
skrzyżowania z "Początkową" gdzie jest budynek nr 1, kończy się na
skrzyżowaniu z ul. "Końcową", gdzie jest nr 101. Jeżeli chcemy dojechać
do Długiej 51, durna aplikacja wyliczy sobie, że to w połowie, nie
wiedząc np. że tam jest park, zaś numery od 35 do 101 "zagęszczone" są
pod sam koniec tejże ulicy.

Niestety, nie jestem w stanie podać konkretnych przykładów. Sporo takich
informacji znajdziesz na http://pdaclub.pl/forum

Tam też jest sporo informacji o tym, że wieszają się spiracone wersje AM.

Dziwne też, że piszesz o kilkumiesięcznych "zacofaniach" we wprowadzaniu
nowych dróg. Jakiś przykład?

Możesz też podać przykład miejscowości bez pokrycia ulic? Chętnie
porównam AM z innymi produktami.
Poza tym na Miplo są nazwy ulic do wielu miejscowości.

Mnie najbardziej wkurza w AM prowadzenie bocznymi drogami, gdyż głupiej
Jadźce wydaje się, że trasa wielopasmowa jest zakorkowana, więc wytycza
objazd wyimaginowanego korka. Ale tu wystarczy zmienić jeden parametr i
jest lepiej.


--
Pozdrawiam.

Adam.