-
21. Data: 2010-11-25 14:56:24
Temat: Re: Auto dla kobiety :-) - finał
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "Waldek Godel"
> Pewne rzeczy wychodzą poza tolerancję i modę a są w rejonach zwanych
> tym,
> co wypada robić, a czego nie, co ma sens, a co jest najzwyczajniej w
> świecie głupie.
> W tym drugim są agrotuning i wielkowiejski owczy pęd troglodytów do
> 4x4
> Tak samo wspomniany wcześniej lateksowy garniturek. O ile uzywanie go
> w
> zaciszu sypialni jest kwestią tolerancji i prywatnych poglądów, o tyle
> przyjście w nim do kawiarni zdecydowanie wykracza poza te ramy.
Nie ma sprawy, jak każdy masz prawo do własnej interpretacji i oceny,
jednak nazywanie kogoś "owczym pędem" tylko dlatego, że wykracza poza
TWOJE przyciasne ramy jest krótko mówiąc chamstwem, oczywiście w
zakresie moich ram.
Pozdrówki.
-
22. Data: 2010-11-25 14:57:41
Temat: Re: Auto dla kobiety :-) - finał
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "Jacek Bronowski"
> Chciałem podsumować wątek z początku października.
> W wyniku tamtej dyskusji (m.in. dzięki sugestii jednego z grupowiczów)
> wybrany został Dżuk :-)
No i super, bo mnie się autko podoba - może coś więcej o silniku,
wyposażeniu itd?
-
23. Data: 2010-11-25 15:07:07
Temat: Re: Auto dla kobiety :-) - finał
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Thu, 25 Nov 2010 14:56:24 +0100, Przemysław Czaja napisał(a):
> Nie ma sprawy, jak każdy masz prawo do własnej interpretacji i oceny,
> jednak nazywanie kogoś "owczym pędem" tylko dlatego, że wykracza poza
> TWOJE przyciasne ramy jest krótko mówiąc chamstwem, oczywiście w
> zakresie moich ram.
moje przyciasne ramy są nieistotne.
To jest owczym pędem, bo wykracza poza obiektywne ramy zdrowego rozsądku,
które zresztą opisałem powyżej, a ty byłeś uprzejmy już zapomnieć, co nie
przeszkodziło ci posunąć się już w okolice osobistych wycieczek.
Auto 4x4 o takich samych rozmiarach i masie będzie zawsze oferowało mniej
miejsca dla pasażerów i na bagaż jak "zwykłe" auto szosowe. Będzie też
droższe w zakupie i eksploatacji.
Tyle mowią obiektywne fakty.
Duża sprzedaż pokazuje, że istnieją pozalogiczne przyczyny tej sprzedaży -
moda, brak uzycia logiki przez kupujących, chęć pokazania własnych cech
charakteru (niekoniecznie uważanych za pozytywne) czy pozycji społecznej (w
niekoniecznie najlepszy sposób) - to jest wlaśnie owczy pęd.
Są pewne grupy ludzi, którzy kupują rzeczy na pokaz - bo inni już mają, a
nie wypada wypaść gorzej.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
-
24. Data: 2010-11-25 15:21:31
Temat: Re: Auto dla kobiety :-) - finał
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-11-25 14:09, Przemysław Czaja pisze:
>
> Użytkownik "Cavallino"
>
>> Za ten wygląda to powinien być duży upust, a nie duża dopłata.
>> Jakby kosztowało o 1/3 mniej, to byłoby ok.
>
> Kia za to wygląda jak wyrób jubilerski - nuda, nuda i jeszcze raz nuda i
> co z tego, że jeździ, skoro wali pospolitością na 100km. Chwała
> Nissanowi, Citroenowi i Renault, ze chce im się czasem zrobić coś innego.
Tak się zwykle mówi o tandecie.
Farbowana blondi, w różowych kozakach oraz kilkucentymetrowych
paznokciach, również jednych zachwyci innych odstraszy. Na pewno nikt
nie przejdzie obojętnie.
A.
-
25. Data: 2010-11-25 15:29:15
Temat: Re: Auto dla kobiety :-) - finał
Od: "Agent" <w...@o...ue>
>
> Ale to wszystko i tak rzeczy drugoplanowe (auto jak auto - ma sprawnie
> jezdzic i tyle) - liczy sie glownie wyglad. A tu Juke wyroznia sie
> wyraznie. Bryla i stylizacja jest znaczaco inna od wiekszosci aut w
> naszych miastach. I do tego jest kontrowersyjna - jedni sa zachwyceni,
> inni twierdza ze jedno z najbrzydszych aut... Ale malo kto pozostaje
> obojetny... Mojej zonie akurat sie spodobalo :-) (mi zreszta tez sie
> podoba).
>
I to powinno byc wszystko w temacie. Podoba się i spełnia założenia i tyle.
Ja bym wybrał zdecydowanie MiTo (albo jeszcze lepiej Giulliettę) ale to mój
(i mojej żony) gust a o gustach się nie dyskutuje.
-
26. Data: 2010-11-25 15:29:24
Temat: Re: Auto dla kobiety :-) - finał
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "Waldek Godel"
>> Nie ma sprawy, jak każdy masz prawo do własnej interpretacji i oceny,
>> jednak nazywanie kogoś "owczym pędem" tylko dlatego, że wykracza poza
>> TWOJE przyciasne ramy jest krótko mówiąc chamstwem, oczywiście w
>> zakresie moich ram.
>
> moje przyciasne ramy są nieistotne.
> To jest owczym pędem, bo wykracza poza obiektywne ramy zdrowego
> rozsądku,
> które zresztą opisałem powyżej, a ty byłeś uprzejmy już zapomnieć, co
> nie
> przeszkodziło ci posunąć się już w okolice osobistych wycieczek.
> Auto 4x4 o takich samych rozmiarach i masie będzie zawsze oferowało
> mniej
> miejsca dla pasażerów i na bagaż jak "zwykłe" auto szosowe. Będzie też
> droższe w zakupie i eksploatacji.
> Tyle mowią obiektywne fakty.
> Duża sprzedaż pokazuje, że istnieją pozalogiczne przyczyny tej
> sprzedaży -
> moda, brak uzycia logiki przez kupujących, chęć pokazania własnych
> cech
> charakteru (niekoniecznie uważanych za pozytywne) czy pozycji
> społecznej (w
> niekoniecznie najlepszy sposób) - to jest wlaśnie owczy pęd.
> Są pewne grupy ludzi, którzy kupują rzeczy na pokaz - bo inni już
> mają, a
> nie wypada wypaść gorzej.
Mam wrażenie, że ta dyskusja zaprowadzi nas na manowce, Waldku odrzuć
czasem zdrowy rozsądek i pozwól ludziom żyć tak jak lubią, kupować auta
takie jakie im się podobają i ubierać w to co modne ( abstrachując
lateks jest wstrętny ;-) ). Za osobiste wycieczki przepraszam i
serdecznie pozdrawiam.
Przemo
-
27. Data: 2010-11-25 15:33:01
Temat: Re: Auto dla kobiety :-) - finał
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "Waldek Godel" <n...@o...info> napisał w wiadomości
news:1xs2p71hozcbd.dlg@lepper.institute.com...
> Dnia Thu, 25 Nov 2010 14:16:46 +0100, Jacek Bronowski napisał(a):
>
>> Natomiast nie mam zielonego pojecia skad w Twojej wypowiedzi w tym
>> kontekscie znalazlo sie slowo "offroadowy"? Nie za bardzo tez wiem o
>> jakim
>> mechanizmie, ktorego sie nieuzyje piszesz? (choc rzeczywiscie w tym aucie
>> jest troche gadzetow, ktore pozostana tylko gadzetami - ale to juz jest
>> cecha wiekszosci wspolczesnych produktow"tachnicznych").
>
> Nie piszę o żadnym mechaniźmie, tylko o owczym pędzie frajerów którzy
> kupują podwyższone auta 4x4 utożsamiając się z wizerunkiem twardziela w
> Discovery na Camel Trophy..
> Do rozpuku śmieszy mnie widok tabunów farmerów w krawatach w centrum
> Wawy -
> bo w większości cywilizowanego świata Forester jest autem dla farmerów. Ci
> którzy chcą mieć 4x4 dla lepszego przeniesienia napędu i innych mrzonek
> którymi szafują użytkownicy Subaru kupują Outbacka albo normalnego Legacy.
> To tylko taki pierwszy z brzegu przykład.
>
To co piszesz to jest jeszcze wszystko ok - podoba się i tyle. Ale nie wiem
po co kupowac podwyższaną wersję i dopłacac extra za obniżone zawieszenie.
Tak ma np MiniMoris w CountryMenie jak nic nie pomyliłem.
-
28. Data: 2010-11-25 15:34:39
Temat: Re: Auto dla kobiety :-) - finał
Od: PaPi <...@...3>
> Ja pierdziele, Waldemar wyluzuj, bo już czytać nie mogę takich mądrali
> jak Ty - stać gościa na Juke? Stać ! To za przeproszeniem gówno Cię
> obchodzi co on robi z miejscem przeznaczonym dla niego.
Ale nikt tu nie rozpatruje niczego w kategorii "stania badz niestania"
ile gustu.
IMVHO kupowanie samochodow "podwyzszanych" czyli SUVow czy innych
pseudoterenowek do miasta podpada gust wschodnio-buraczany. Takie
samochody zadaja szyku w Alma Acie czy innym Nowosybirsku, ale w
zachodniej europie w miastach sa nisza.
Jak go stac na takie auto dlaczego nie kupi ladnego audi A1 czy porsche
boxtera. Sliczne kobiece autka.
-
29. Data: 2010-11-25 15:39:17
Temat: Re: Auto dla kobiety :-) - finał
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Thu, 25 Nov 2010 15:29:24 +0100, Przemysław Czaja napisał(a):
> Mam wrażenie, że ta dyskusja zaprowadzi nas na manowce, Waldku odrzuć
> czasem zdrowy rozsądek i pozwól ludziom żyć tak jak lubią, kupować auta
> takie jakie im się podobają i ubierać w to co modne ( abstrachując
> lateks jest wstrętny ;-) ). Za osobiste wycieczki przepraszam i
> serdecznie pozdrawiam.
Dlaczego dajesz jednym wolność kupowania co chcą, a innym odmawiasz
wolności wyśmiewania się z agrotuningu i kupowania SUVów i crossoverów
(cokolwiek to znaczy) do miasta?
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
-
30. Data: 2010-11-25 15:39:50
Temat: Re: Auto dla kobiety :-) - finał
Od: Tomasz Finke <t...@i...pwr.wroc.pl>
W dniu 2010-11-25 14:26, Waldek Godel pisze:
> Do rozpuku śmieszy mnie widok tabunów farmerów w krawatach w centrum Wawy -
> bo w większości cywilizowanego świata Forester jest autem dla farmerów.
Myślę, że żaden prawdziwy farmer nie potrzebuje auta z lakierowanymi
zderzakami i welurowymi dywanikami, do którego na pakę nie można wrzucić
cielaka albo zabrać na pastwisko zbiornika z 1 m3 wody. Subaru to
właśnie auta dla krawaciarzy. :-)
> Ci, którzy chcą mieć 4x4 dla lepszego przeniesienia napędu i innych mrzonek
> którymi szafują użytkownicy Subaru kupują Outbacka albo normalnego Legacy.
To nie są mrzonki tylko powód, dla którego przez całe lato czeka się
na powrót zimy, najlepiej takiej samej, jak rok temu ;-)
T.