eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAsistance z holowaniem do domu a nie do najbliższego serwisuRe: Asistance z holowaniem do domu a nie do najblizszego serwisu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Pszemol" <P...@P...com>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Asistance z holowaniem do domu a nie do najblizszego serwisu
    Date: Wed, 17 Feb 2010 14:56:58 -0600
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 128
    Message-ID: <h...@p...onet.pl>
    References: <hldokf$jki$1@atlantis.news.neostrada.pl> <hldos4$f0$1@inews.gazeta.pl>
    <hldp4k$1pg$1@inews.gazeta.pl>
    <3...@c...googlegroups.com>
    <hle3pg$ckh$1@inews.gazeta.pl> <h...@p...onet.pl>
    <hleffr$pkb$1@inews.gazeta.pl> <h...@p...onet.pl>
    <hlghcc$kj6$1@inews.gazeta.pl>
    Reply-To: "Pszemol" <P...@B...com>
    NNTP-Posting-Host: gw.petrovend.com
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-1"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1266440529 3365 204.248.56.195 (17 Feb 2010 21:02:09 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 17 Feb 2010 21:02:09 +0000 (UTC)
    X-Posting-Agent: Hamster/1.3.13.0
    In-Reply-To: <hlghcc$kj6$1@inews.gazeta.pl>
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Importance: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 14.0.8089.726
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V14.0.8089.726
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2256609
    [ ukryj nagłówki ]

    "kamil" <k...@s...com> wrote in message
    news:hlghcc$kj6$1@inews.gazeta.pl...
    >> Nikt Ci nie kaze na Ukraine jechac. Przypominam Ci tylko ze
    >> pisales o firmach, które maja w polisie holowanie "w dowolne
    >> miejsce" jak to ujales, a wiec bez limitów kilometrów...
    >> Tymczasem prawda okazuje sie inna - nie ma takich firm.
    >> Nawet w tym Twoim wspanialym UK maja limit i jak Ci sie
    >> autko spieprzy na wycieczce przez The Channel do Normandii to
    >> juz Twoja polisa holowania do domu nie obejmie, bo jestes poza UK.
    >
    > W dowolne miejsce w kraju, nikt tu nie pisal o holowaniu za granice
    > (ani ja, ani autor watku).

    Autor watku napisal "do domu a nie do najblizszego
    serwisu (cos jak ADAC) bez wzgledu na ilosc km."
    Nic nie pisal o ograniczeniu "w obrebie kraju", sam to sobie dopowiedziales.

    Ty napisales: "mam pakiet holowanie auta w dowolny punkt "
    Tez nie pisales "w dowolny punkt na terenie kraju".

    Kumasz czacze?

    > Poza tym jest tez opcja European Cover:
    >
    > We provide 24-hour English-speaking assistance if you break down abroad.
    > Cover includes:
    >
    > * vehicle recovery to the UK, up to the market value of the vehicle
    > * emergency European roadside assistance and repair
    > * emergency alternative transport or accommodation
    >
    >
    > Wiec jest, jak widzisz.

    Tak, jest:
    http://www.theaa.com/breakdown-cover/european-breakd
    own-cover.jsp
    http://www.rac.co.uk/euro-breakdown/

    Ciekawe ze nie pisza ile to kosztuje... :-)

    >> Czujesz czacze?
    >
    > A ty kminisz baze?

    :-))

    >> Sporo jak na polise której wiekszosc ludzi w ogóle nie potrzebuje
    >> bo nie tluka sie po drogach trzesacymi sie rzechami które w kazdym
    >> momencie moga sie rozsypac i wymagac holowania lecz jezdza autami
    >> które sa w dobrym stanie technicznym i awaria unieruchamiajaca je na
    >> zicher i wymagajaca kosztownego holowania jest maloprawdopodobna.
    >> Generalnie w cywilizowanym kraju warsztat jest zwykle blisko i takie
    >> holowanie do najblizszego warsztatu to nie majatek, wiec mozna
    >> zaryzykowac ze w maloprawdopodobnym przypadku gdy Ci sie
    >> usterka przytrafi po prostu przelkniesz sline i zaplacisz...
    >> Ja na ten przyklad wole miec to ryzyko za darmo niz brak tego ryzyka
    >> za oplata polisy która musisz zaplacic czy sie auto popsuje czy nie...
    >
    > Wlasnie w cywilizowanych krajach ludzie z assistance korzystaja.

    Nie pisalem ze nie korzystaja, pisalem ze nie potrzebuja takiego
    ubezpieczenia. Frajerów nie brakuje na calym swiecie co placa
    za cos, czego nie potrzebuja...

    > Mieszkam tutaj juz dobre pare lat i juz na studiach mialem RAC/AA
    > wykupione, wiekszosc moich znajomych tez.

    Tak jak mówie - frajerów nie brakuje :-)

    > Wiec cos sie Twoja teoria o "cywilizowanych krajach" kupy nie trzyma, ale
    > to pewnie dlatego, ze bywasz w nich
    > czasem na tygodniowy urlop, a to nie wystarczy na poznanie realiow zycia.

    Jasne. Od 11 lat nie mieszkam w Polsce... ale tlumacz sobie jak chcesz :-)

    >> Napisales ze jestes u nich, bo nie chcesz 2 godziny czekac na
    >> pomoc... Zauwazylem tylko tyle, ze nigdzie w ofercie nie podali
    >> ze 40 minut jest maksymalnym, gwarantowanym czasem po
    >> którym przyjedzie pomoc. A obietnicami to pieklo jest wybrukowane.
    >> Te firmy którymi straszysz kolegów tez pewnie zawsze 2 godzin
    >> nie zwlekaja i jak moga to przyjezdzaja szybko a jak nie moga
    >> to wolniej - dokladnie tak jak te Twoje firmy z UK...
    >
    > Nie podali, ale zawsze przyjezdali w tym czasie.

    No to po co straszysz ze w innej firmie bedziesz czekal 2 godziny?

    > Czego jeszcze nie rozumiesz w tak prostym zdaniu?

    Po co takie chamskie odzywki?

    >> Dla mnie istotne byloby to, czy MUSZE czekac na konkretna
    >> pomoc z konkretnej firmy jaka ubezpieczyciel wyznaczyl (i
    >> czekac czasem te 2 godziny) czy tez moge zamówic lawete
    >> z dowolnej firmy a ubezpieczyciel mi zrefunduje koszty...
    >> Obietnica "staramy sie byc do 40 minut na miejscu" naprawde
    >> nic faktycznie nie znaczy i nie da sie tego nijak wyegzekwowac.
    >
    > Bo oczywiscie telefony do wszystkich lokalnych laweciarzy masz zapisane w
    > notesiku i kazdy z nich zjawi sie u ciebie w 10 minut z magazynem czesci.

    Sa rózne sposoby aby poznac lokalne adresy/telefony najblizszych
    serwisów samochodowych - wiekszosc z nich oferuje lawete...
    Raz - jezdze z GPSem, wiec mam jeden klik i juz jest lista na ekranie...
    Dwa - numer telefonu 411 czy co tam masz w kraju, gdzie operator
    sam Ci poda numer serwisu i polaczy z nim.
    Trzy - nie jestes na bezludnej wyspie - zawsze mozna przedzwonic
    do kolegi/brata co akurat siedzi przed komputerem i Ci poszuka
    co trzeba i nawet podzwoni umawiajac mechanika do Ciebie.

    Pewnie znalazlby sie jeszcze kilka sposobów ale jesli ktos niezaradny...

    > Zapytam wprost - korzystales kiedykolwiek z assistance? Korzystales
    > kiedykolwiek z niezaleznej pomocy drogowej? Jesli nie, proponuje
    > skonczyc te dyskusje, bo to rozmowa ze slepym o kolorach.

    Szczerze powiedziawszy przez ostatnie 11 lat mieszkania w USA
    nigdy mnie ani zadnego czlonka rodziny samochód nie zawiódl
    w taki sposób abym sam sobie nie umial z tym poradzic...

    >> Tak przy okazji - ja zadnych takich programów nie kupuje nigdy.
    >
    > No i to wiele wyjasnia, EOT z mojej strony.

    Nikt Ci nie broni kupowac takich programów, ubezpieczen... :-)
    Ja tylko zwracam uwage ze przy odrobinie zaradnosci nie sa
    one potrzebne.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: