> No sa przeciez
> https://pl.aliexpress.com/item/4000379791789.html
> jedna z najtanszych ofert

Dzięki. Potem już znalazłem, ale dużo droższe. Jakoś dziwnie działa
wyszukiwanie na Ali. Z drugiej strony, zastanawiam się, czy warto aż tak
oszczędzać, skoro za 800 zł można kupić używkę Olympusa 45 mm f/1,8...

do góry

On 2019-12-05 15:44, Uncle Pete wrote:

> Dzięki. Potem już znalazłem, ale dużo droższe. Jakoś dziwnie działa
> wyszukiwanie na Ali. Z drugiej strony, zastanawiam się, czy warto aż tak
> oszczędzać, skoro za 800 zł można kupić używkę Olympusa 45 mm f/1,8...

Wyszukiwanie maja do bani, trzeba probowac czasem na rozne sposoby
odpytywac, albo po prostu podpierac sie google.

266 PLN za nowke a 800 za uzywke to wielka roznica. A optycznie chinczyk
jest spoko. Jak kiedys bedziemy naprawde bogaci to mozna bedzie bez
wahania kupic i nowego Olympusa ;)

/a w ogole to jako ciekawostke napisze ze to zamowienie nieco mi
przesunelo w czasie planowane dopiero co kupienie Panasa 25/1.7.
Wiadomo ze to nie to samo, ale z tego 42.5 uzytek i co porobic tez
bedzie/.

--

memento lorem ipsum

do góry

> /a w ogole to jako ciekawostke napisze ze to zamowienie nieco mi
> przesunelo w czasie planowane dopiero co kupienie Panasa 25/1.7.
> Wiadomo ze to nie to samo, ale z tego 42.5 uzytek i co porobic tez
> bedzie/.

Robiłem niedawno zdjęcia w zaprzyjaźnionym teatrze starą manualną stałką
1,7/50 mm Pentaksa i było bardzo fajnie z tą ogniskową i tym światłem
(jest przyzwoicie ostra prawie od pełnej dziury), tylko brakowało
autofokusa. Ciekaw jestem, na ile ten Chińczyk jest szybki. Ogniskowa 25
mm jakoś mi nie pasuje (jak w czasach analogowych nie pasowała 50 mm),
wolę krótsze i dłuższe. Rok temu wykosztowałem się na Olympusa 2,0/12 mm
i dla mnie zestawienie tej ogniskowej i światła jest bardzo dobre, szkło
bardzo ostre i kontrastowe, tylko niestety podatne na flarę. Cena
skandaliczna, ale tańszą alternatywą jest tylko manualny Samyang.

do góry

> 266 PLN za nowke a 800 za uzywke to wielka roznica. A optycznie chinczyk
> jest spoko. Jak kiedys bedziemy naprawde bogaci to mozna bedzie bez
> wahania kupic i nowego Olympusa ;)

Tak na wszelki wypadek - obecnie trwa promocja na tego Olympusa z
natychmiastowym cashbakiem, u niezbyt pazernych sprzedawców ostateczna
cena wynosi 779 złotych.

do góry

On 2019-12-23 12:10, Uncle Pete wrote:

>> 266 PLN za nowke a 800 za uzywke to wielka roznica. A optycznie
>> chinczyk jest spoko. Jak kiedys bedziemy naprawde bogaci to mozna
>> bedzie bez wahania kupic i nowego Olympusa ;)
>
> Tak na wszelki wypadek - obecnie trwa promocja na tego Olympusa z
> natychmiastowym cashbakiem, u niezbyt pazernych sprzedawców ostateczna
> cena wynosi 779 złotych.

Spoczko. A ja za to jak sie umawialismy ;) napisze jak z tym chinskim
szklem, bo przyszlo do mnie tuz przed swietami, wiec akurat byla bardzo
dobra okazja posiekac okolicznosciowa portretowa robotke, do ktorej owo
szklo jest wlasciwie zadeklarowane. No wiec jest tak:

- optycznie bardzo OK, bez zarzutu, pelnokrwista optyka, a nie
adaptacja sloika po dzemie. Przynajmniej okiem zwyklego uzytkownika
a nie laboranta, nie uderza nic po oczach - winietowania na 1.7
jakos nie widac, chromy nie ma, focus lapie we wlasciwym miejscu.
Mala glebia ostrosci, nawet przymykajac mocno, wiec pilnowac trzeba sie
bardzo.

- naped AF niestety srednio szybki, co jest na tyle pewnym minusem
ze w polaczeniu z mala GO trzeba sie bardziej napracowac aby wlasciwy
obiekt uchwycic nalezycie ostro. I ogolnie obiektyw jest dosc glosny, bo
np. nawet przy pelnej dziurze podczas wyzwalania migawki z okolic
przeslony dobiega donosny odglos jej napedu.

- Manualne ostrzenie na tym szkle dziala fajnie, tym bardziej ze korpus
bardzo pomaga w tym trybie, wlaczajacy sie podglad punktu ostrzenia i
focus peaking pozwalaja na dokladne wyostrzenie. Przycisk jest spory
i wygodny wiec latwo przelaczyc miedzy AF i MF.

Zatem mysle ze nawet za te wyjsciowe 73 USD czy i pare dolcow wiecej
kupic to szklo warto i nie bedzie to sluzylo do jakiejs mydlanej
zabawy rodem z lomografii, tylko sie przyda do zrobienia przyzwoitych
zdjec. Jak napisalem, cieszy mnie ze dotarlo przed swietami bo przydalo
sie do wykonania okolicznosciowych zaplanowanych fotek i efekty
sa bardzo zadowalajace.


--

memento lorem ipsum

do góry

> Spoczko. A ja za to jak sie umawialismy ;) napisze jak z tym chinskim
> szklem, bo przyszlo do mnie tuz przed swietami, wiec akurat byla bardzo
> dobra okazja posiekac okolicznosciowa portretowa robotke, do ktorej owo
> szklo jest wlasciwie zadeklarowane. No wiec jest tak:

Dzięki za obszerną recenzję!

> - optycznie bardzo OK, bez zarzutu, pelnokrwista optyka, a nie
> adaptacja sloika po dzemie. Przynajmniej okiem zwyklego uzytkownika
> a nie laboranta, nie uderza nic po oczach - winietowania na 1.7
> jakos nie widac, chromy nie ma, focus lapie we wlasciwym miejscu.
> Mala glebia ostrosci, nawet przymykajac mocno, wiec pilnowac trzeba sie
> bardzo.

Jestem ciekaw, jaki ma bokeh. Lubię bokeh równo rozmazany, nie tak, jak
u Heliosa-40 85 mm f/1,5. Olympus ma bokeh pod tym względem taki sobie,
Panasonic 42,5 mm jest lepszy, ale jeszcze kilka stówek droższy. Masz
może jakieś zdjęcia, gdzie widać rozmycie tła (najlepiej jakiegoś
pstrokatego) i możesz je gdzieś wrzucić?

> - naped AF niestety srednio szybki, co jest na tyle pewnym minusem
> ze w polaczeniu z mala GO trzeba sie bardziej napracowac aby wlasciwy
> obiekt uchwycic nalezycie ostro. I ogolnie obiektyw jest dosc glosny, bo
> np. nawet przy pelnej dziurze podczas wyzwalania migawki z okolic
> przeslony dobiega donosny odglos jej napedu.

No to w moim przypadku byłby problem - od czasu do czasu robię zdjęcia w
zaprzyjaźnionym teatrze podczas spektakli, i cicha praca i prędkość AF
są dla mnie istotne.

> - Manualne ostrzenie na tym szkle dziala fajnie, tym bardziej ze korpus
> bardzo pomaga w tym trybie, wlaczajacy sie podglad punktu ostrzenia i
> focus peaking pozwalaja na dokladne wyostrzenie. Przycisk jest spory
> i wygodny wiec latwo przelaczyc miedzy AF i MF.

Czytałem gdzieś, że potrzeba kilku obrotów pierścienia, aby przejść cały
zakres odległości. W sumie musi być fajna rzecz dla precyzyjnego ostrzenia.

Czyli wychodzi, że to dobry obiektyw dla spokojnej pracy, studia czy
innych pozowanych zdjęć i generalnie zdjęć wszystkiego, co się nie rusza.

> Zatem mysle ze nawet za te wyjsciowe 73 USD czy i pare dolcow wiecej
> kupic to szklo warto i nie bedzie to sluzylo do jakiejs mydlanej
> zabawy rodem z lomografii, tylko sie przyda do zrobienia przyzwoitych
> zdjec. Jak napisalem, cieszy mnie ze dotarlo przed swietami bo przydalo
> sie do wykonania okolicznosciowych zaplanowanych fotek i efekty
> sa bardzo zadowalajace.

Fajnie, że Ci odpowiada. Dobra wiadomość to także to, że chyba Chińczycy
naprawdę opanowali tworzenie przyzwoitej optyki (podobno ich mechaniczne
metalowe stałki są całkiem dobre kosztując śmieszne pieniądze), może
wkrótce opanują nowoczesne rozwiązania elektroniczno-mechaniczne.

do góry

On 2019-12-31 10:53, Uncle Pete wrote:

> Dzięki za obszerną recenzję!

Do usług :)

> Jestem ciekaw, jaki ma bokeh. Lubię bokeh równo rozmazany, nie tak, jak
> u Heliosa-40 85 mm f/1,5. Olympus ma bokeh pod tym względem taki sobie,
> Panasonic 42,5 mm jest lepszy, ale jeszcze kilka stówek droższy. Masz
> może jakieś zdjęcia, gdzie widać rozmycie tła (najlepiej jakiegoś
> pstrokatego) i możesz je gdzieś wrzucić?

Postaram sie w wolnej chwili.
> No to w moim przypadku byłby problem - od czasu do czasu robię zdjęcia w
> zaprzyjaźnionym teatrze podczas spektakli, i cicha praca i prędkość AF
> są dla mnie istotne.

Do teatru to zgadzam sie, ze bylby zbyt halasliwy.
ja z kolei mam wieloletniego konika z koncertami, tam akurat duzej
roznicy czy szklo mialo naped bezszelestny czy nie zazwyczaj nie robilo,
a na tych "cichych" to i tak trzeba bylo oszczednie klapac migawka
mechaniczna ;). Ale tu z kolei szklo z taka plytka glebia przy z reguly
dynamicznych obiektach samo z siebie staje sie wyzwaniem.

> Czytałem gdzieś, że potrzeba kilku obrotów pierścienia, aby przejść cały
> zakres odległości. W sumie musi być fajna rzecz dla precyzyjnego ostrzenia.

Tak jest w istocie.

> Fajnie, że Ci odpowiada. Dobra wiadomość to także to, że chyba Chińczycy
> naprawdę opanowali tworzenie przyzwoitej optyki (podobno ich mechaniczne
> metalowe stałki są całkiem dobre kosztując śmieszne pieniądze), może
> wkrótce opanują nowoczesne rozwiązania elektroniczno-mechaniczne.

Zgadza sie, jesli do tej optyki dodano by szybki bezszelestny naped,
to bylby juz wymiatacz z ktorym musieliby sie liczyc duzi producenci.
Ale byc moze to juz jakas zapowiedz i ostrzezenie.

--

memento lorem ipsum

do góry

On 2019-12-31 10:53, Uncle Pete wrote:

> Jestem ciekaw, jaki ma bokeh. Lubię bokeh równo rozmazany, nie tak, jak
> u Heliosa-40 85 mm f/1,5. Olympus ma bokeh pod tym względem taki sobie,
> Panasonic 42,5 mm jest lepszy, ale jeszcze kilka stówek droższy. Masz
> może jakieś zdjęcia, gdzie widać rozmycie tła (najlepiej jakiegoś
> pstrokatego) i możesz je gdzieś wrzucić?

wyglada to mniej wiecej tak:
http://aesthetic.eu.org/~radi/yongnuo42.5/


--

memento lorem ipsum

do góry

> wyglada to mniej wiecej tak:
> http://aesthetic.eu.org/~radi/yongnuo42.5/

Dzięki! Wygląda całkiem przyzwoicie, bardziej przypomina Panasonika
1,7/42,5 mm, niż Olympusa 1,8/45 mm. Ciekaw jestem, czy po prostu
zerżnęli układ optyczny Panasonika (światło i ogniskową mają
identyczną), o ile jest to możliwe...

do góry

On 2020-01-13 00:09, Uncle Pete wrote:

> Dzięki! Wygląda całkiem przyzwoicie, bardziej przypomina Panasonika
> 1,7/42,5 mm, niż Olympusa 1,8/45 mm. Ciekaw jestem, czy po prostu
> zerżnęli układ optyczny Panasonika (światło i ogniskową mają
> identyczną), o ile jest to możliwe...

W sumie biorac pod uwage ze inna fabryka (?) zerznela 1:1 Panasa 12-32,
to pewnie mozliwe.


--

memento lorem ipsum

do góry