Malowanie schematu - może być , ale do tego wystarczy mi ołówek i kartka papieru.
Jak maluję schemat , to od razu podaję wartość elementu (taki mam zwyczaj) , ale
czasami zdarza się że raz napiszę 100n , a raz 100nF. Footprintów z reguły nie
podaję od razu , zostawiam to na koniec..

Aby wyłapać niekonsekwencje w oznaczaniu wartości robię Bill of Materials , wtedy
od razu powinienem mieć wyświetlone pogrupowane wartości. Cały dzień spędziłem
aby sobie to poustawiać tak jak chcę (patrz poprzedni wątek dot. Altium).
W życiu bym nie wpadł na to , że żądane parametry do grupowania można przeciągać
z All Columns do Grouped Columns. Gdyby przy każdym parametrze w All Columns był
obok Checkbox'a (Show) jeszcze RadioButton (Group) , sprawa byłaby intuicyjna.
Jakbym nie znalazł odpowiedniego opisu na stronie Altium , to do dzisiaj bym nie
wiedział jak to zrobić. To nie koniec ... A przypuśćmy , że chcę sobie teraz to
wydrukować. Patrzę , jest guzik export czyli sprawa będzie prosta bo są różne
formaty. Jest Excell !! I co ? DUPA BLADA .. , nie ma kolumny Value w/g czego
chciałem pogrupować elementy. Szkoda , że nie da się exportować do PDF'a...
He , he , da się .. ale qrva jak.. trzeba kliknąć prawym klawiszem myszy ,
wybrać Report i z tego okna ponownie wybrać Export. CZY KTOŚ MI POWIE , ŻE TO
JEST LOGICZNE I INTUICYJNIE WYCZUWALNE !!??

No dobra , teraz dopiero się zacznie ... QRVA , szlag może trafić !!!
Teraz wypadałoby zrobić poprawki w całym projekcie (np. 100n na 100nF).
Robię krok po kroku w/g dokumentu TU0115.PDF , zaznaczam jeden kondzior o
wartości 100nF , uruchamiam Find Similar Objects , ustawiam Value na "Same" ,
zasięg działania na "Open Documents" , uprzednio otwierając wszystkie sheety
projektu i jazda... TOTALNE GÓWNO !!! Wyłapuje kondziory o wartości 100nF , ale
tylko z bieżącego dokumentu. Tak pokazuje Object Inspector. Fakt , że to
ciulstwo wogóle nie działa to jedno , a drugie to CHORYM JEST konieczność
otwierania wszystkich dokumentów , aby robić globalną edycję. Zasięg znajdowania
powinien również mieć opcję All Project Documents.. Ale nieważne .. , bo i tak
nie działa.. Pierdolę ... , robię poprawki dokument po dokumencie...

Przypisanie footprintów.. Problem jak wyżej , próbuję innej metody ,
opisanej w TU0115.PDF , a mianowicie Tools=>Parameter Manager. Wyświetla się
kupa kolumn z parametrami które gówno kogo obchodzą , ale oczywiście parametru
Footprint nie ma.

Na OrCadzie (tym DOS'owym) , powyższe powinno mi zająć 10-15min. , a ja się
z takimi duperelami pierdolę drugi dzień..

Co o tym sądzicie ??

MH





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Faktem jest ze ORCAD i ALTIUM to 2 rozne pary kaloszy i poprostu musisz
sie przyzwyczaic i czytac dokumentacje.

do góry

Normalnie to MH napisał by nowy program sterujący w visual jakimś i podpiął
do tego programy wykonawcze z fabrycznego alt..., bo potrafi to lepiej od
tego co stary program pisał. Zajęło by to najwyżej miesiąc i po problemie.

do góry

Ale trochę nie rozumiem, to po co się kolega męczy...kolega sobie pracuje w
orcadzie, albo tam innym eagle i po problemie.
Ja tam osobiście w orcadzie też robiłem (jakieś 20 lat temu) , dzisiaj
trudno mi sobie wyobrazić zrobienie czegoś innym softem niż Altium, no ale
ja to zboczony jestem, i lubie mieć
mozliwość podpięcia projektu do SolidWorks, albo tam inne duperele w stylu
dynamicznej współpracy z bibliotekami itp itp...

pozdr.

do góry

MH wrote:
> CZY KTOŚ MI POWIE , ŻE TO
> JEST LOGICZNE I INTUICYJNIE WYCZUWALNE !!??

Jest. Nie biadol - to naprawde dobry soft. A ze nie masz z nim _zadnego_
doswiadczenia ani nie przeczytales nic, ani na kursach nie byles - to
masz rezultat. Z czasem przejdzie ;-)

> Przypisanie footprintów.. Problem jak wyżej , próbuję innej metody ,
> opisanej w TU0115.PDF , a mianowicie Tools=>Parameter Manager.

Wyswietl se tabelke 'Edit all objects', posortuj jak chcesz, uzyc
'inteligent paste' i po ptokach.

> Wyświetla się
> kupa kolumn z parametrami które gówno kogo obchodzą , ale oczywiście parametru
> Footprint nie ma.

Jak czytam Twoje posty, to mam wrazenie ze czesc rzeczy chcesz robic od
'dupy strony'. Po co? Wiem... przyzwyczajenia z Orcada ;-(

> Na OrCadzie (tym DOS'owym) , powyższe powinno mi zająć 10-15min. , a
ja się
> z takimi duperelami pierdolę drugi dzień..
>
> Co o tym sądzicie ??

j.w. - marudzisz, ale Ci przejdzie ;-)


--
Jerry1111

do góry

Find Similar Object / na dole jest do wyboru Open Documents ...........moze
tak ??
Nie ma co sie nerwować.

Podobnie mam z AutoCad'em, nawet najmniejsze duperele rysuje w AutoCad lub
jakims darmowym np "progeCAD 2008 Smart! ENG" :) .




Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gn9rcu$bsa$1@news.onet.pl...
> Ale trochę nie rozumiem, to po co się kolega męczy...kolega sobie pracuje
> w orcadzie, albo tam innym eagle i po problemie.
> Ja tam osobiście w orcadzie też robiłem (jakieś 20 lat temu) , dzisiaj
> trudno mi sobie wyobrazić zrobienie czegoś innym softem niż Altium, no ale
> ja to zboczony jestem, i lubie mieć
> mozliwość podpięcia projektu do SolidWorks, albo tam inne duperele w stylu
> dynamicznej współpracy z bibliotekami itp itp...
>
> pozdr.
>
>

do góry

> Faktem jest ze ORCAD i ALTIUM to 2 rozne pary kaloszy

To poniekąd oczywiste

> i poprostu musisz
> sie przyzwyczaic i czytac dokumentacje.

Tak jak napisałem w głównym wątku , czytałem dokumentację i zgodnie z nią
postępowałem. Więc do czego mam się przyzwyczajać ?? Do czegoś co nie działa ?

MH


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Normalnie to MH napisał by nowy program sterujący w visual jakimś i podpiął
> do tego programy wykonawcze z fabrycznego alt..., bo potrafi to lepiej od
> tego co stary program pisał. Zajęło by to najwyżej miesiąc i po problemie.
>
>
I to tyle co wt ma do powiedzenia w przedmiotowym temacie ?? Sarkastyczną
odpowiedź należy więc tłumaczyć jako pełną akceptację problemów szczegółowo
przeze mnie opisanych. Kontragumentów nie zauważyłem. Czyżby ... siła reklamy ?!
Jeżeli tak , to wiadomo dlaczego handlowiec musi więcej zarabiać od inżyniera.
Temu drugiemu można wszystko wmówić ...

MH



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> I to tyle co wt ma do powiedzenia w przedmiotowym temacie ?? Sarkastyczną
> odpowiedź należy więc tłumaczyć jako pełną akceptację problemów
> szczegółowo
> przeze mnie opisanych. Kontragumentów nie zauważyłem. Czyżby ... siła
> reklamy ?!
> Jeżeli tak , to wiadomo dlaczego handlowiec musi więcej zarabiać od
> inżyniera.
> Temu drugiemu można wszystko wmówić ...

Skoro przy Altium - to jak on się spisuje w zakresie autorozkładania
elementów
i autoroutera? Czy to jest praktycznie używalne czy tylko marketing....

Czy ktoś wie czy Allegro jest w tym lepsze?

zbyszek

do góry

> Ale trochę nie rozumiem, to po co się kolega męczy...kolega sobie pracuje w
> orcadzie, albo tam innym eagle i po problemie.

Eagle'a nie znam , na Orcadzie (DOS'owym) robię od 15 lat.. I nie są to duperele ,
PCB 2/4/6 warstwowe. Obecnie robię projekt z wykorzystaniem BGA. "Nowoczesne"
systemy CAD mają dobre biblioteki i dość dobry Fanout.. Dlatego teraz się męczę
przy gównianych problemach.

> Ja tam osobiście w orcadzie też robiłem (jakieś 20 lat temu) , dzisiaj
> trudno mi sobie wyobrazić zrobienie czegoś innym softem niż Altium,

Czyżby szczegółowo opisane przeze mnie problemy nie były prawdą ??

MH

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry