On 05.03.2012 20:32, M.M. wrote:
> DK<a...@g...pl> napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-04 07:57, M.M. pisze:
>>> DK<a...@g...pl> napisał(a):
>>>
>>>> Cześć.
>>>>
>>>> Szukam jakiś opracowań odnoście wykrywania obiektów na bitmapie.
>>>> Jak się do tego zabrać.
>>>> Na tą chwilę mam prostą sytuację. Mam bitmapę 2 kolorową. W skrócie coś
>>>> jest, lub czegoś nie ma. Na bitmapie umieszczone są obiekty. Potrzebuję
>>>> je znaleźć - policzyć ile tego jest i określić gdzie są ich granice.
>>>> Interesuje mnie wszystko co w jakiś sposób może się wiązać z takim
>>>> przetwarzaniem bitmap. Może jest na rynku jakaś książka opisująca tego
>>>> typu problematykę.
>>> Wszystko zalezy od tego jakie to sa obiekty. Zupelnie inne techniki
>>> sie stosuje gdy zawsze to jest to taki sam prostokat, niz gdy to
>>> jest np. znieksztalcona twarz.
>>> Pozdrawiam
>>>
>>
>> Obiekty na tej bitmapie to nie koniecznie są prostokąty, kółka. Mogą
>> mieć dowolny kształt i być położone gdziekolwiek. Jedynie nie mogą się
>> stykać. Nie ma mowy o jakimkolwiek wykrywaniu twarzy :)
>
> To zaczac nalezy od opracowania definicji "stykania sie". Np. jesli bitmapa
> jest idealnie jednokolorowa a piksele obiektow nie dotykaja sie ani w pionie,
> ani w poziomie, ani w skosie, to sie przyda przeszukiwanie grafu wszerz.
Tak w sumie to ten sam algorytm który się używa do "wylewania" koloru na
obrazku. Mamy kolory k1=0 i k2=1. Iterujemy po wszystkich pikselach i
jeżeli bieżący ma kolor k1 lub k2 to robimy fill kolorem k3, zwiększamy
k3 o 1. Na koniec wszystkie spójne składowe (aka obiekty) są
pokolorowane na różne kolory. Możemy teraz zrobić bounding boxy, czy
obwiednie na nich.

--
Pozdrawiam
Michoo