-
11. Data: 2011-02-02 09:55:35
Temat: Re: Alfa 159 - turbina
Od: "Vlad The Ripper" <os^$_znaki_bez_shift@poczta.wp.pl>
Użytkownik "Kenjiro" <k...@s...pl> napisał w wiadomości
news:ii8mm7$4pr$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Witam!
>
> Mam takie pytanie, przymierzam się do zakupu 159, ale będzie
> to ze względów finansowych jakiś taki model z 2007/8 z przebiegiem ponad
> 100 tys. Nie miałem nigdy diesla i niepokoi mnie trochę kwestia tej
> turbiny. Jak to z tym jest? Słyszałem, że to cholernie kosztowne, ale nie
> musi takie być, jeśli się turbinę regeneruje.
> Czy warsztat jest w stanie stwierdzić, w jakim stanie jest turbina?
> Jak objawia się w czasie jazdy fakt, że coś jest z nią już nie tak?
>
> Sorry za laickie pytania:)
>
Z jakim silnikiem chcesz kupić tą alfę?
Naprawa turbiny wobec innych rzeczy jakie mogą się drogo popsuć w dieslu to
naprawdę nie jest duży problem. Dochodzi koło dwumasowe, filtr cząsteczek
stałych (FAP/DPF), wtryskiwacze, z takich drogich i nierzadkich niestety
spraw.
Moim zdaniem turbiny nie warto regenerować, ani kupować używanej. Używane to
przeważnie te, których regeneracja nie za bardzo się udała, a dobrze
zregenerować też nie jest łatwo i mało kto to umie, wymiana na nową to
pewnie ze 3000 kosztuje.
Jak turbina mocno bierze olej lub wyje jak syrena podczas przyspieszania to
znaczy, że juz najwyższy czas na wymianę. Zbadanie stanu polega zwykle na
zbadaniu ciśnienia doładowania i zależności doładowania od obrotów (próba
dynamiczna, zebranie logów podczas jazdy)
-
12. Data: 2011-02-02 09:58:35
Temat: Re: Alfa 159 - turbina
Od: "Vlad The Ripper" <os^$_znaki_bez_shift@poczta.wp.pl>
>> Witam!
>>
>> Mam takie pytanie, przymierzam się do zakupu 159, ale będzie
>> to ze względów finansowych jakiś taki model z 2007/8 z przebiegiem ponad
>> 100 tys. Nie miałem nigdy diesla i niepokoi mnie trochę kwestia tej
>> turbiny. Jak to z tym jest? Słyszałem, że to cholernie kosztowne, ale nie
>> musi takie być, jeśli się turbinę regeneruje.
>
> Pad turbiny przy 100 to strasznie męczony musiał by być ten wózek
> Alfa 156 2.4JTD z nakręconym 200kkm i turbina śmigała spokojne.
>
Tyle, że lekko ponad 100 to ten wózek ma na liczniku, a ile w rzeczywistości
to pewnie nie wiadomo. :)
-
13. Data: 2011-02-02 12:20:30
Temat: Re: Alfa 159 - turbina
Od: Andrzej Kaźmierczak <a...@z...bydgoszcz.pl>
Znajomy serwis
> wysyła turbiny wyłącznie do jednego kolesia, gdzieś na Pomorze, bo
> wszystkie inne "regeneracje" były gówno warte.
>
może lekko OT , ale ciekawbyłbym dokąd - bo moje Bydgoskie doświadczenia
sa niestety podobne do ""
pozdrawiam
Andrzej
-
14. Data: 2011-02-02 14:39:45
Temat: Re: Alfa 159 - turbina
Od: "kml" <f...@g...lp>
Użytkownik "Andrzej Kaźmierczak" <a...@z...bydgoszcz.pl> napisał w
wiadomości news:iibf2j$9kv$1@mx1.internetia.pl...
> może lekko OT , ale ciekawbyłbym dokąd - bo moje Bydgoskie doświadczenia
> sa niestety podobne do ""
Nie dopytywałem się, ale z tego co mówili to zakład znany. W wAw próbowali u
2 czy 3 magików i dali sobie spokój.
--
pozdrawiam
kml
-
15. Data: 2011-02-07 16:18:19
Temat: Re: Alfa 159 - turbina
Od: PARADA OSZUSTÓW <p...@g...com.pl>
W dniu 2011-02-01 11:18, Kenjiro pisze:
> Witam!
>
> Mam takie pytanie, przymierzam się do zakupu 159, ale będzie
> to ze względów finansowych jakiś taki model z 2007/8 z przebiegiem ponad
> 100 tys. Nie miałem nigdy diesla i niepokoi mnie trochę kwestia tej
> turbiny. Jak to z tym jest? Słyszałem, że to cholernie kosztowne, ale
> nie musi takie być, jeśli się turbinę regeneruje.
> Czy warsztat jest w stanie stwierdzić, w jakim stanie jest turbina?
> Jak objawia się w czasie jazdy fakt, że coś jest z nią już nie tak?
>
> Sorry za laickie pytania:)
>
> Pozdrawiam
>
zapytam wprost - po chuj Ci alfa romeo??
--
P arada
O szustów