>> Z przyjemnoscia polecam album fotografii.
>> Jesli macie wolne okolo 150zl warto zrobic sobie prezent.
>> Maciej Fiszer "Metamorphosis - w poszukiwaniu "Puszczy ukrytej w Puszczy"
>> www.mmpoznan.pl/8878/2009/12/28/wydane-w-poznaniu-me
tamorphosis?category=
>> depesze
> Jesli dobrze widze na tym zdjeciu, to ten album cierpi na typowa niestety
> przypadlosc albumow foto, mianowicie zdjecia rozciagaja sie przez szycie
> strony. Powierzchnia zdjecia przy ogladaniu jest wiec nierowna
> (wybrzuszenie w srodku), co powoduje odblaski (jesli papier jest
> blyszczacy) a kawalek zdjecia jest wyciety.

Tu na szczescie skladanie jest prawie perfekcyjne - reczna robota
i raczej nic nie jest "wyciete".

> Jak dla mnie to cos takiego
> dyskwalifikuje album, w szczegolnosci z panoramami. Taki album albo
> powinien byc wydany w formacie panoramicznym, albo szycie kartki
> (zdjecia) powinno byc z boku, a strony skladane. Skladanie daje cienka
> kreske, ktora tak bardzo nie przeszkadza.

Ten album i tak z tego co wiem jest sprzedawany sporo ponizej kosztow
produkcji ;)

Gdyby zdjecia mialy byc drukowane w calosci konieczny bylby druk na formacie
lekko liczac A0, co jeszcze bardziej ograniczyloby liczbe drukarni chcacych
sie podjac zadania i podnioslo znacznie koszty...

Moim zdaniem tak jak jest jest ok.
Album byl szyty recznie - nici nie sa tak scisniete jak przy oprawie
maszynowej -
mozna strony rozchylic dosc mocno i da sie zdjecia spokojnie ogladac...

q