eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAkumulator DELKOR lub PUMA - gdzie w okolicach Bytomia, Katowic lub miast ościennych kupię
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 21. Data: 2010-12-29 18:53:11
    Temat: Re: Akumulator DELKOR lub PUMA - gdzie w okolicach Bytomia, Katowic lub miast o?ciennych kupię
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 29 Dec 2010 17:00:35 +0100, mastodont wrote:
    >Faktycznie, napisałem bzdury. Wziąłem ołówek i policzyłem. Przy
    >współczesnych alternatorach o wydajności 70-90A "zapotrzebowanie" na
    >prawidłowe ładowanie aku o większej pojemności jest bułką z masłem. No,
    >chyba że po prostu tzw. "bilans" zapotrzebowania na energię w autku jest
    >ujemny )więcej potrzeba przy włączonych wszystkich urządzeniach niż może dać
    >alternator) co oczywiście przy dzisiejszych autach praktycznie jest
    >niemożliwe. (wykluczając awarie, zwarcia itp.) Przyznaję, że pozostał w mej
    >świadomości mit z czasów maluchów i kanciaków. Zdarza się.
    >Mea culpa

    To nawet w maluchach nie byla prawda.

    Normalnie w aucie akumulator jest naladowany, troche sie rozladowuje
    przy rozruchu, potem pradnica go laduje.

    Jak bilans jest dodatni, to sie akumulator doladowuje do pelna, jak
    ujemny, to rozladowuje. I na razie razie pojemnosc akumulatora sie
    nigdzie nie pojawia.
    Chocby mial 200Ah, to mozna go naladowac pradem np 1A.
    Potrwa dluzej .. ale skoro byl naladowany, to wystarczy tylko
    uzupelnic to co pobral rozrusznik. A pobral tyle samo co z malego.

    A duzy i maly akumulator laduje sie w samochodzie tak samo - regulator
    ustala napiecie na tych ~14V, a akumulator bierze ile lubi. Maluch
    moze byc wyjatkiem - jak sie okaze ze wydajnosci pradnicy brakuje, i
    napiecie spadnie aby bilans sie zgodzil.

    I dopiero tu sie pojawiaja niuanse:
    -wiekszy akumulator prawdopodobnie (nie musi - moze byc odwrotnie)
    bedzie mial wiekszy prad samorozladowania - te strate tez trzeba
    uzupelnic. Ale to jakies miliampery sa, przypadek graniczny, chyba
    tylko w maluchu moze miec miejsce.

    -wiekszy aku prawdopodobnie zapali silnik latwiej, bedzie mniejsza
    strata do odrobienia,

    -wiekszy aku prawdopodobnie bedzie sie ladowal wiekszym pradem (jak
    juz wydajnosci altka starczy i napiecie osiagnie te ~14V, co w maluchu
    moze nie miec miejsca) i szybciej sie naladuje do pelna,

    -jesli jednak bilans bedzie ujemny to wiekszy aku na dluzej starczy.
    Maly sie rozladuje do zera, a duzy do polowy. I co lepsze ?
    A wtedy moze sie juz zima skonczy i sie naladuje :-)

    czyli przypadki gdy wiekszy aku moze zaszkodzic to stolarz na palcach
    jednej reki moze policzyc.

    J.


  • 22. Data: 2010-12-29 19:08:25
    Temat: Re: Akumulator DELKOR lub PUMA - gdzie w okolicach Bytomia, Katowic lub miast o?ciennych kupię
    Od: "mastodont" <m...@o...pl.invalid>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:l9rmh6poij0a54vs1j1d3v42jngic2r70f@4ax.com...
    > On Wed, 29 Dec 2010 17:00:35 +0100, mastodont wrote:
    >> Faktycznie, napisałem bzdury. Wziąłem ołówek i policzyłem. Przy
    >> współczesnych alternatorach o wydajności 70-90A "zapotrzebowanie" na
    >> prawidłowe ładowanie aku o większej pojemności jest bułką z masłem. No,
    >> chyba że po prostu tzw. "bilans" zapotrzebowania na energię w autku jest
    >> ujemny )więcej potrzeba przy włączonych wszystkich urządzeniach niż
    >> może dać alternator) co oczywiście przy dzisiejszych autach
    >> praktycznie jest niemożliwe. (wykluczając awarie, zwarcia itp.)
    >> Przyznaję, że pozostał w mej świadomości mit z czasów maluchów i
    >> kanciaków. Zdarza się. Mea culpa
    > To nawet w maluchach nie byla prawda.
    > Normalnie w aucie akumulator jest naladowany, troche sie rozladowuje
    > przy rozruchu, potem pradnica go laduje.
    > Jak bilans jest dodatni, to sie akumulator doladowuje do pelna, jak
    > ujemny, to rozladowuje. I na razie razie pojemnosc akumulatora sie
    > nigdzie nie pojawia.
    > Chocby mial 200Ah, to mozna go naladowac pradem np 1A.
    > Potrwa dluzej .. ale skoro byl naladowany, to wystarczy tylko
    > uzupelnic to co pobral rozrusznik. A pobral tyle samo co z malego.
    > A duzy i maly akumulator laduje sie w samochodzie tak samo - regulator
    > ustala napiecie na tych ~14V, a akumulator bierze ile lubi. Maluch
    > moze byc wyjatkiem - jak sie okaze ze wydajnosci pradnicy brakuje, i
    > napiecie spadnie aby bilans sie zgodzil.
    > I dopiero tu sie pojawiaja niuanse:
    > -wiekszy akumulator prawdopodobnie (nie musi - moze byc odwrotnie)
    > bedzie mial wiekszy prad samorozladowania - te strate tez trzeba
    > uzupelnic. Ale to jakies miliampery sa, przypadek graniczny, chyba
    > tylko w maluchu moze miec miejsce.
    > -wiekszy aku prawdopodobnie zapali silnik latwiej, bedzie mniejsza
    > strata do odrobienia,
    > -wiekszy aku prawdopodobnie bedzie sie ladowal wiekszym pradem (jak
    > juz wydajnosci altka starczy i napiecie osiagnie te ~14V, co w maluchu
    > moze nie miec miejsca) i szybciej sie naladuje do pelna,
    > -jesli jednak bilans bedzie ujemny to wiekszy aku na dluzej starczy.
    > Maly sie rozladuje do zera, a duzy do polowy. I co lepsze ?
    > A wtedy moze sie juz zima skonczy i sie naladuje :-)
    > czyli przypadki gdy wiekszy aku moze zaszkodzic to stolarz na palcach
    > jednej reki moze policzyc.
    > J.

    Pisząc o kaszlaku miałem na myśli permanentne pobieranie na wolnych obrotach
    mimo wszystko prądu z akumulatora (wersje z prądnicą). Ale mniejsza z
    wiekszą.....Pomyłka przeze mnie uznana i posypałem głowę popiołem.

    --
    mastodont



  • 23. Data: 2010-12-29 19:29:31
    Temat: Re: Akumulator DELKOR lub PUMA - gdzie w okolicach Bytomia, Katowic lub miast o?ciennych kupię
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 29 Dec 2010 19:08:25 +0100, mastodont wrote:
    >Pisząc o kaszlaku miałem na myśli permanentne pobieranie na wolnych obrotach
    >mimo wszystko prądu z akumulatora (wersje z prądnicą).

    To samo. Niuanse sie licza i stawiam ze lepiej miec wiekszy aku.

    J.


  • 24. Data: 2010-12-29 22:23:32
    Temat: Re: Akumulator DELKOR lub PUMA - gdzie w okolicach Bytomia, Katowic lub miast o?ciennych kupię
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Użytkownik "Iksinski" <nie_pisz@nie_warto.pl> napisał w wiadomości
    news:iff62t$vkk$1@mx1.internetia.pl...
    >

    > Mam jeszcze jedną wątpliwość. W dzisiejszych czasach nie opłaca się robić
    > supertrwałych wyrobów. Jesteście pewni, że te dzisiejsze delkory to są
    > dokładnie tymi samymi akumulatorami co te z przed 7 lat?

    A to zależy. Firmom udzielającym długoletnich gwarancji na produkowane w
    milionach sztukpojazdy jak najbardziej się to opłaca.Klientom chcącym mieć
    święty spokój przed osiem- dziesięć lat też się opłaca
    >
    > I ostatnia wątpliwosć... Jeżeli są tak świetne, dlaczego nie ma ich na
    > rynku? ;-)
    >

    A czymże jest polski rynek dla amerykańskich produktów i technologii?
    Bagienkiem nie wartym skierowania pierdnięcia w tę stronę.
    Prosty przykład: chromów nakładanych na felgi w stanach i japonii nikt w PL
    nie potrafi porządnie ściągnąć o renowacji na zbliżonym poziomie nie
    wspominając.
    Po co renowacja skoro takie doskonałe zapyta ktoś dociekliwy... Ano nawet
    doskonałe chromy uszkodzeniom mechanicznym i innym urokom polskich dróg
    oprzeć się nie zdołają


  • 25. Data: 2010-12-29 23:40:39
    Temat: Re: Akumulator DELKOR lub PUMA - gdzie w okolicach Bytomia, Katowic lub miast o?ciennych kupię
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 29 Dec 2010 22:23:32 +0100, Jackare wrote:
    >Użytkownik "Iksinski" <nie_pisz@nie_warto.pl> napisał w wiadomości
    >> Mam jeszcze jedną wątpliwość. W dzisiejszych czasach nie opłaca się robić
    >> supertrwałych wyrobów. Jesteście pewni, że te dzisiejsze delkory to są
    >> dokładnie tymi samymi akumulatorami co te z przed 7 lat?
    >
    >A to zależy. Firmom udzielającym długoletnich gwarancji na produkowane w
    >milionach sztukpojazdy jak najbardziej się to opłaca.

    No nie wiem, nie wiem - Daewoo zbankrutowalo, do czego sie troszke
    przyczynilem :-)

    >Klientom chcącym mieć
    >święty spokój przed osiem- dziesięć lat też się opłaca

    Bo tak mowiac szczerze to klient powinien tylko na gwarancje zwracac
    uwage. Jest producent przekonany ze robi dobre pojazdy - niech to
    poprze gwarancja ..

    J.


  • 26. Data: 2010-12-30 00:38:49
    Temat: Re: Akumulator DELKOR lub PUMA - gdzie w okolicach Bytomia, Katowic lub miast o?ciennych kupię
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:f2enh69hihiuhd5rcpqmu6cgttu376gq0a@4ax.com...

    >
    >>Klientom chcącym mieć
    >>święty spokój przed osiem- dziesięć lat też się opłaca
    >
    > Bo tak mowiac szczerze to klient powinien tylko na gwarancje zwracac
    > uwage. Jest producent przekonany ze robi dobre pojazdy - niech to
    > poprze gwarancja ..
    >
    Tu też nie jest tak różowo.
    Nie oszukujmy się. Gwarancja nie jest za darmo. Jest usługą za którą płacimy
    odpowiednio albo w cenie pojazdu albo w cenie obowiązkowych przeglądów.
    Jednemu klientowi zależy na długoletniej gwarancji a innemu nie bo z róznych
    powodów będzie zmieniał samochód co 2-3 lata (np firma, taxi itp).

    Przykładem takiej prawdziwej obsługi gwarancyjnej było właśnie daewoo,
    pamietam że lanosy i nubira które mieliśmy w firmie jeżdżąc na przeglądy
    gwarancyjne miały robione wszystko absolutnie za darmo: robocizna +
    materiały. Wszystko, nawet pióra wycieraczek, żarówki w lampach itp miały
    wymieniane za darmo. To była gwarancja która ludzi mocno przekonywała do
    tych samochodów chociaż ich jakość była przeciętna w czym myślę miał udział
    znaczny paranoiczny demontaż całych samochodów w Rumunii czy jakimś kraju
    byłej Jugosławii i ponowny montaż w FSO ze względów podatkowych.


  • 27. Data: 2010-12-30 01:15:19
    Temat: Re: Akumulator DELKOR lub PUMA - gdzie w okolicach Bytomia, Katowic lub miast o?ciennych kupię
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Jackare,

    Thursday, December 30, 2010, 12:38:49 AM, you wrote:

    [...]

    > Przykładem takiej prawdziwej obsługi gwarancyjnej było właśnie daewoo,
    > pamietam że lanosy i nubira które mieliśmy w firmie jeżdżąc na przeglądy
    > gwarancyjne miały robione wszystko absolutnie za darmo: robocizna +
    > materiały. Wszystko, nawet pióra wycieraczek, żarówki w lampach itp miały
    > wymieniane za darmo.

    Bez przesady - żarówki nie były objęte programem 3x3.

    > To była gwarancja która ludzi mocno przekonywała do tych samochodów
    > chociaż ich jakość była przeciętna w czym myślę miał udział znaczny
    > paranoiczny demontaż całych samochodów w Rumunii czy jakimś kraju
    > byłej Jugosławii i ponowny montaż w FSO ze względów podatkowych.

    Dobrze by było, żeby inne marki w tamtym czasie miały taką jakość.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 28. Data: 2010-12-30 01:29:43
    Temat: Re: Akumulator DELKOR lub PUMA - gdzie w okolicach Bytomia, Katowic lub miast o?ciennych kupię
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 30 Dec 2010 01:15:19 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
    >Hello Jackare,
    >> To była gwarancja która ludzi mocno przekonywała do tych samochodów
    >> chociaż ich jakość była przeciętna w czym myślę miał udział znaczny
    >> paranoiczny demontaż całych samochodów w Rumunii czy jakimś kraju
    >> byłej Jugosławii i ponowny montaż w FSO ze względów podatkowych.
    >
    >Dobrze by było, żeby inne marki w tamtym czasie miały taką jakość.

    Zalezy - gwarancja nubirki ich troche kosztowala :-)

    J.



  • 29. Data: 2010-12-30 11:02:20
    Temat: Re: Akumulator DELKOR lub PUMA - gdzie w okolicach Bytomia, Katowic lub miast o?ciennych kupię
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello J,

    Thursday, December 30, 2010, 1:29:43 AM, you wrote:

    >>> To była gwarancja która ludzi mocno przekonywała do tych samochodów
    >>> chociaż ich jakość była przeciętna w czym myślę miał udział znaczny
    >>> paranoiczny demontaż całych samochodów w Rumunii czy jakimś kraju
    >>> byłej Jugosławii i ponowny montaż w FSO ze względów podatkowych.
    >>Dobrze by było, żeby inne marki w tamtym czasie miały taką jakość.
    > Zalezy - gwarancja nubirki ich troche kosztowala :-)

    Odbili sobie na Lanosach - ich sprzedali jednak znacznie więcej. Mój,
    pomimo już prawie 250 kkm, ma nadal oryginalne wszystkie
    silent-bloki... A zawieszenie w Nubirach, to była jednak techniczna
    porażka.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 30. Data: 2010-12-30 11:26:14
    Temat: Re: Akumulator DELKOR lub PUMA - gdzie w okolicach Bytomia, Katowic lub miast o?ciennych kupię
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 30 Dec 2010 11:02:20 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
    >Hello J,
    >>>Dobrze by było, żeby inne marki w tamtym czasie miały taką jakość.
    >> Zalezy - gwarancja nubirki ich troche kosztowala :-)
    >
    >Odbili sobie na Lanosach - ich sprzedali jednak znacznie więcej. Mój,
    >pomimo już prawie 250 kkm, ma nadal oryginalne wszystkie
    >silent-bloki... A zawieszenie w Nubirach, to była jednak techniczna
    >porażka.

    Nie bylo takie zle - wytrzymywalo jazde 200 po dziurostradzie, tylko
    laczniki stabilizatora trzeba bylo czesciej wymieniac (na koszt
    klienta).

    Trapily ich drobne awarie, ale to juz nie byl polonez, na drodze sie
    nie naprawi, wiec od razu laweta, hotel, auto zastepcze .. i koszta
    rosna.

    J.




strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: