Mikolaj Tutak pisze:

> E tam. Moze to nie byly akumulatorki najlepsze na swiecie, ale jednak
> dało się ich używać. Zreszta Sanyo sprzedawalo je pod róznymi markami...

Mam co najmniej 5 zestawów 4xAA Energizerów 2500mAh
(próbki/reklamówki/itp, inaczej bym tylu nie miał) i ładowarkę BCM-900 i
mam z nimi bardzo negatywne doświadczenia. Sporo szybko się zepsuło i
musiało pójść do kosza (ktoś wie, jak utylizować te akumulatorki?).
Reszta działa jako-tako. Nadają się do prostych urządzeń, czy lampy
błyskowej, nawet w kompaktach nieźle się spisują. Z kolei w lustrzance
(Pentax) są beznadziejne. Wytrzymują do kilkudziesięciu zdjęć, kiedy na
Eneloopach udało mi się zrobić nawet ponad 1000 (z 1s podglądem).

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.