-
81. Data: 2014-09-24 14:28:24
Temat: Re: Aero 2. Internet już kosztuje 27 złotych
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"masti" lvu8a5$ib$...@d...me
>>> i nikt z Was nie sprawdził, o co proszę od dawna, czy to jest niezgodne
>>> z koncesją i warunkami dla Aero. Ale każdy uważa, ze mu się należy.
>> Ale przeciez to było uznaniowe...
>> Solorz poprosił urząd o zgodę - urząd
>> mógł się zgodzic lub nie. Zgodził sie...
> czyli zgodnie z prawem.
Masti kombinuje jak koń pod górkę. ;)
Dlaczego wiadomy urząd uznał pierwotne kapcie za sprzeczne
z prawem, skoro ,,licencje'' nie zabraniały ogólnie kapciowania?
I jakie kryteria zadecydowały o tym, że obecne kapcie są już
zgodne z prawem, choć poprzednie kapcie były niezgodne z prawem?
Gdzie PRAWO ;) wyjaśnia (definiuje) jakość kapci?
-=-
Rozmowa z osobnikiem nazywającym siebie imieniem 'masti'
przypomina mielenie wody młynkiem do mielenia kawy.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
82. Data: 2014-09-24 14:48:06
Temat: Re: Aero 2. Internet już kosztuje 27 złotych
Od: masti <g...@t...hell>
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
>
> "masti" lvu8a5$ib$...@d...me
>
>>>> i nikt z Was nie sprawdził, o co proszę od dawna, czy to jest niezgodne
>>>> z koncesją i warunkami dla Aero. Ale każdy uważa, ze mu się należy.
>
>>> Ale przeciez to było uznaniowe...
>>> Solorz poprosił urząd o zgodę - urząd
>>> mógł się zgodzic lub nie. Zgodził sie...
>
>> czyli zgodnie z prawem.
>
> Masti kombinuje jak koń pod górkę. ;)
nie. to Ty sobie ubzdurałeś, że coś Ci się należy według tego jak Ty to
definiujesz
>
> Dlaczego wiadomy urząd uznał pierwotne kapcie za sprzeczne
> z prawem, skoro ,,licencje'' nie zabraniały ogólnie kapciowania?
> I jakie kryteria zadecydowały o tym, że obecne kapcie są już
> zgodne z prawem, choć poprzednie kapcie były niezgodne z prawem?
>
> Gdzie PRAWO ;) wyjaśnia (definiuje) jakość kapci?
no właśnie.
>
> -=-
>
> Rozmowa z osobnikiem nazywającym siebie imieniem 'masti'
> przypomina mielenie wody młynkiem do mielenia kawy.
ale musisz odpowiadać? Masz taki imperatyw?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
83. Data: 2014-09-24 14:59:18
Temat: Re: Aero 2. Internet już kosztuje 27 złotych
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski p...@c...fontem.lucida.console ...
>> czyli zgodnie z prawem.
>
> Masti kombinuje jak koń pod górkę. ;)
>
> Dlaczego wiadomy urząd uznał pierwotne kapcie za sprzeczne
> z prawem, skoro ,,licencje'' nie zabraniały ogólnie kapciowania?
> I jakie kryteria zadecydowały o tym, że obecne kapcie są już
> zgodne z prawem, choć poprzednie kapcie były niezgodne z prawem?
>
> Gdzie PRAWO ;) wyjaśnia (definiuje) jakość kapci?
Leszku, oczekujesz ze kazda rzecz będzie zero jedynkowo ustalona w prawie?
-
84. Data: 2014-09-24 14:59:19
Temat: Re: Aero 2. Internet już kosztuje 27 złotych
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik masti g...@t...hell ...
>>>> I ja sprawdziłem, i Trybun sprawdził i inni także
>>>> sprawdzili -- wiadome kapcie praktycznie udaremniają ;)
>>>> (czyli uniemożliwiają) korzystanie z Aero2.
>>>>
>>> i nikt z Was nie sprawdził, o co proszę od dawna, czy to jest niezgodne
>>> z koncesją i warunkami dla Aero. Ale każdy uważa, ze mu się należy.
>>
>> Ale przeciez to było uznaniowe...
>> Solorz poprosił urząd o zgodę - urząd mógł się zgodzic lub nie. Zgodził
>> sie...
>
> czyli zgodnie z prawem.
>
Na chwile obecną tak.
Nie widziałem aby ktoś tu podwazał prawo w tej kwesti. no chyba ze osoby
ktore ogolnie pisza ze wszystko jest bezprawne i do dupy.
Pytanie czy taka zmiana jest w dobrym tonie?
-
85. Data: 2014-09-24 15:14:18
Temat: Re: Aero 2. Internet już kosztuje 27 złotych
Od: masti <g...@t...hell>
Budzik wrote:
> Pytanie czy taka zmiana jest w dobrym tonie?
a to jest zupełnie inny temat. Ale zależy to od tego jakie są założenia
Aero w sprawie podejścia do klientów. Pewnie jakbym był klientem to by
mi się nie podobało, ale darowanemu koniowi ...
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
86. Data: 2014-09-24 16:11:58
Temat: Re: Aero 2. Internet już kosztuje 27 złotych
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"masti" lvuei5$9so$...@d...me
>> Masti kombinuje jak koń pod górkę. ;)
> nie. to Ty sobie ubzdurałeś, że coś Ci się
> należy według tego jak Ty to definiujesz
Masti chwyta się uniwersalnych metod/chwytów,
takich jak zarzut postawy roszczeniowej.
Uniwersalne chwyty:
(ale chyba nie {} chwytaki)
() zarzut niemerytoryczności
() zarzut postawy roszczeniowej
() zarzut niezdolności myślenia
(tak zwanego myślenia abstrakcyjnego)
() zarzut bezduszności (braku litości)
>> Dlaczego wiadomy urząd uznał pierwotne kapcie za sprzeczne
>> z prawem, skoro ,,licencje'' nie zabraniały ogólnie kapciowania?
>> I jakie kryteria zadecydowały o tym, że obecne kapcie są już
>> zgodne z prawem, choć poprzednie kapcie były niezgodne z prawem?
>> Gdzie PRAWO ;) wyjaśnia (definiuje) jakość kapci?
> no właśnie.
No właśnie -- co?
Masti zakłada, że obecna postać kapci jest zgodna z prawem, gdyż
uznał tak urząd -- arbiter wg osobnika o pseudonimie masti.
Tenże urząd jednak uznał inną postać tychże kapci za nielegalną,
choć nie wskazał podstaw uznania legalności bądź nielegalności
danej/badanej postaci kapciowej.
Czy zatem {prawo wg osobnika o pseudonimie masti} == {widzimisię urzędu}?
Zapewne nie -- zapewne masti nie uzna tego widzimisia w każdym kontekście.
Jak już pisałem -- rozmowa z kimś takim jak masti daje efekty takie same
jak mielenie substancji bezpostaciowej (płynu -- choćby wody w warunkach
normalnych) młynkiem do mielenia kawy.
>> Rozmowa z osobnikiem nazywającym siebie imieniem 'masti'
>> przypomina mielenie wody młynkiem do mielenia kawy.
> ale musisz odpowiadać? Masz taki imperatyw?
Od kiedy ;) imperatyw jest równoznaczny z obowiązkiem, choćby
moralnym? Wg słownika -- od Kanta, a i tu -- niekoniecznie.
imperatyw m IV, D. -u, Ms. ~wie; lm M. -y
<<nakaz, reguła; norma moralna>>
Imperatyw ideowy, społeczny, twórczy.
filoz. Imperatyw kategoryczny
<<w etyce Kanta: bezwarunkowy nakaz moralny zobowiązujący
człowieka do przyjęcia tylko takich zasad postępowania,
jakie w każdej chwili mogłyby się stać normami powszechnymi>>
z łac.
A może masti uważa, że nakaz automagicznie zmusza?
Przemyślmy taki eksperyment:
Jeżeli masti nakazuje mi wykonanie czegoś -- ja muszę to wykonać?
Na pewno nie, zatem imperatyw/nakaz nie jest tożsamy ze zmuszeniem.
(chyba, że ze zmuszeniem nieefektywnym, nieskutecznym)
-=-
Rozważania prowadzone ,,wokoło'' myśli osobnika o pseudonimie
masti prowadzą na manowce? Mogą być co najwyżej treningiem
,,gadania bezsensownego''? :) Takie gadanie nie jest pozbawione
sensu, gdyż ćwiczy wytrwałość i asertywność. Ponadto buduje coś
na kształt obrony immunologicznej -- swoiste przeciwciała, które
mogą przydać się (i zwykle przydają się) w tak zwanym realu. :)
[(; wiem -- real został kupiony przez Auchan, ale cóż... ;)]
IMO każda tak zwana sztuka walki wymaga pozornie bezsensownych
ćwiczeń, których celem jest budowanie i doskonalenie strategii
obronnych, koniecznych do prowadzenia walki/wojny/sporu/bitwy.
Zatem absurdalność zachowań osobnika o pseudonimie masti nie jest
dopustem Bożym, ale dobrodziejstwem koniecznym do ćwiczeń duszy.
Tak zwany trening osobowości. ;)
-=-
Trzema ciosami zrąbał drzewo
I śmiał się - to masło nie pień -
Rąbaliśmy z tymi co zostali w śniegach
Pnie zmarznięte na kamień
http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfab
etycznie/kaczmarskiego/s/starosc_piotra_wysockiego.p
hp
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
87. Data: 2014-09-24 16:21:22
Temat: Re: Aero 2. Internet już kosztuje 27 złotych
Od: masti <g...@t...hell>
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
>
> "masti" lvuei5$9so$...@d...me
>
>>> Masti kombinuje jak koń pod górkę. ;)
>
>> nie. to Ty sobie ubzdurałeś, że coś Ci się
>> należy według tego jak Ty to definiujesz
>
> Masti chwyta się uniwersalnych metod/chwytów,
> takich jak zarzut postawy roszczeniowej.
a ty dalej swoje. Możesz nie korzystać. nikt Cię nie zmusza.
[ciach bełkot]
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
88. Data: 2014-09-24 16:48:35
Temat: Re: Aero 2. Internet już kosztuje 27 złotych
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Trybun" 54216dea$0$2243$6...@n...neostrada.pl
>> Komorowski popiera Solorza -- można zatem odrzucać Komorowskiego.
>> Można też głośno zapowiadać takie odrzucenie, dając Komorowskiemu
>> czas na ,,nawrócenie'' -- czyli kroki/posunięcia skutkujące
>> naliczeniem Solorzowi opłaty licencyjnej.
> A Kaczyński czy pan Piesiewicz z Koziej Wólki ew. inny kandydat nie popierają
Solorza?
Zapytajmy! A milczenie odczytajmy jako odpowiedź twierdzącą? ;)
> Obywatel w krajach tzw demokracji nie ma możliwości wybierać
Ja bym to inaczej wypowiedział:
nie ma możliwości wyboru
> swojego kandydata, także nie ma możliwości odrzucić kandydatur
nie ma możliwości odrzucenia
> podsuwanych mu pod nos kanalii. Niegłosowanie nic nie daje. Co ewidentnie nie tak z
tą "demokracją".
demokracja
demokracja ludowa
demokracja sterowana
demokracja ograniczona
demokracja szczególna
Wiem, że nie zdobędę poparcia i uznania swoją postawą, ale
wypowiem się. :) Jestem przeciwnikiem demokracji. Jestem
zwolennikiem autokracji, choć zarazem jestem zwolennikiem
wolności wypowiedzi/myśli/słowa... Aby było jasne -- nie
jestem zwolennikiem braku odpowiedzialności za słowo, ale
jestem zwolennikiem wolności sumienia/słowa/itp.
Nie o to chodzi, że sędzia wydając wyrok jest wolny do przesady,
czyli nie jest zniewolony prawem -- że może mówić to, co chce. :)
Chodzi mi o to, że każdy może mieć swoje poglądy, o ile nie narzuca ich innym
ludziom.
-=-
Frazesy typu:
() Piłsudski konstytucję przyrównywał do prostytucji
() demokracja wyniosła Hitlera do władzy
() grupa ludzi jest tak głupia, jak jest głupi
jej najgłupszy aktywny uczestnik
() tłum zwykle niszczy, nie buduje; do budowy jest
potrzebny reżim, zwany czasami drylem wojskowym
chyba każdy zna...
-=-
Zastanówmy się nad tym, dlaczego wybieramy Piesiewicza rodem
z Koziej Wólki na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polski?
(Rzeczpospolitej Polski, Rzeczypospolitej Polskiej? -- trudna
sprawa, zatem może warto ograniczać się do literek RP?) Czy
nie dlatego, że biedak miauczy, prosząc (albo wręcz żebrząc)
o ten urząd?
Czy Polacy uświadamiali sobie prawa prezydenta RP, gdy powoływali
swymi głosami Bronisława Komorowskiego na urząd prezydenta RP?
Ukraińcy nie znali uprawnień Poroszenki w chwili wyborów -- bo
nikt (poza wszechwiedzącym Bogiem) ich nie znał w czasie wiadomych
wyborów. Ale uprawnienia (prerogatywy?) prezydenta RP były określone
całkiem nieźle w czasie wyborów prezydenckich z pamiętnego roku 2010,
kiedy to ta sama katastrofa powołała przed oblicze Boga obu żyjących
wówczas prezydentów RP -- Kaczorowskiegi i Kaczyńskiego.
Obecnie, gdy wojna za tak zwanym pasem (niekoniecznie granicznym)
wodzem sił zbrojnych RP jest ,,wojskowy'' Bronisław Komorowski,
któremu za adwersarza historia przydzieliła/wyznaczyła/postawiła
prawdziwego wojaka, oficera KGB, Putina I Łagodnego...
Woda łagodnie ściekająca po twardych kamieniach -- pokonuje
te kamienie, żłobi_je/urabia_je tak, jak chce, czyli
dostosowuje je do swoich potrzeb i do swoich oczekiwań....
Jednoznacznie/jasno/wyraźnie/ostro widzę efekt ewentualnego
starcia Bronisława Groźnego z Władimirem Łagodnym...
-=-
Mogę głosować na Ciebie? Nie mogę! Ty bowiem zakładasz
możliwość świadomego kupowania u Solorza... Taki kandydat
jest u mnie przekreślony. :) Jeśli chcesz liczyć na mój
głos (a raczej -- na głos mego poparcia) nawróć się!
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
89. Data: 2014-09-24 16:59:19
Temat: Re: Aero 2. Internet już kosztuje 27 złotych
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik masti g...@t...hell ...
>> Pytanie czy taka zmiana jest w dobrym tonie?
>
> a to jest zupełnie inny temat. Ale zależy to od tego jakie są założenia
> Aero w sprawie podejścia do klientów. Pewnie jakbym był klientem to by
> mi się nie podobało, ale darowanemu koniowi ...
>
Nikt tutaj niczego nikomu nie daje za darmo...
-
90. Data: 2014-09-24 17:22:17
Temat: Re: Aero 2. Internet już kosztuje 27 złotych
Od: masti <g...@t...hell>
Budzik wrote:
> Użytkownik masti g...@t...hell ...
>
>>> Pytanie czy taka zmiana jest w dobrym tonie?
>>
>> a to jest zupełnie inny temat. Ale zależy to od tego jakie są założenia
>> Aero w sprawie podejścia do klientów. Pewnie jakbym był klientem to by
>> mi się nie podobało, ale darowanemu koniowi ...
>>
> Nikt tutaj niczego nikomu nie daje za darmo...
ale bezpłatnie
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett