-
Data: 2021-11-19 09:33:45
Temat: Re: AVR po latach
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]2021-11-18 o 22:06 +0100, heby napisał:
> Ma. Ale prawde mówiąc są tak niszowe, że nie użyłem go od chyab 20
> lat. Mimo zawodowej pracy w C++.
No właśnie, C++. Bo w C++ masz milion konstrukcji które zostały
wymyślone aby nie użyć goto/define. Co kto woli, ale to dalej nie jest
postęp (w tym szczególnym kontekście).
> Podałeś przykład kodu, w którym religijnośc jest ważna, wazniejsza
> niż zdrowy rozsądek. Nic dziwnego, że nie ma wyjścia i trzeba
> korzystać z mechanizmów, które są śmieszne, żałosne i niebezpieczne,
> bo C++ nie wolno bo nie wolno.
Czyli ludzkość przez dekady pisała (i pisze dalej) brzydki, śmierdzący i
niebezpieczny kod, Linus i jego koledzy to idioci i tylko jeden heby z
internetu osiągnął zrozumienie świata i dzielnie niesie światło
pogańskim narodom. Może tak faktycznie jest.
> Kolesie od kernela nie mają wyjścia: pracują w toksycznym środowisku
> w którym jednym pytaniem o coś lepszego niż C zbywa się "you're full
> of shit" i podobnyumi argumentami merytorycznymi.
Zauważ, że to zupełnie tak, jak duża część twoich odpowiedzi w tym
wątku.
> Tak. Jeśli popełniasz błąd, to raz a nie 500 razy w każdym możliwym
> miejscu.
No tak, ale ty też możesz przecież się pomylić: zapomnieć wstawić
range_check<>, albo wstawić mu nieodpowiedni typ... To znów przesuwanie
problemu.
> I wszystkie ich kombinacje. To jest kilkaset asercji i czasami
> cieżkich obliczeń, z gwarnacja buga.
Od tego jest #define, żeby takie rzeczy elegancko sobie opakować. Znane
od 1978 (a może i trochę wcześniej).
> Twoja metoda to technika rozpryskowa, czyli wpierniczmy te asercje
> wszędzie po kodzie, a każda inna.
Niekoniecznie inna. Jeśli sprawdzam tylko range typu, to może być taka
sama, wówczas opakowana w jakimś #define. Ale często sprawdzam granice
różne od typu, np. zwracany int ma być -1 >= x < CHAR_MAX.
> Nie. Podalem tezę "można zerowym kosztem pisać kod lepszy niż w C" bo
> niczym się od gołego C nie różni.
Ja rozumiem zamysł, i szanuję ideę. Miałem tylko nadzieję dowiedzieć
się z tego wątku o jakichś rewolucyjnych wynalazkach które C++ posiada,
ale to co przedstawiasz to raczej luźne wariacje w tematach znanych od
prehistorii. I nie żeby to było coś złego, fajnie że się młodzież
dobrze bawi, to z pewnością rozwijające jest.
Jeśli miałbym mieć jakiś jeden zarzut do C++, to chyba właśnie tylko
to, że namnożył miliony bytów, przez co człowiekowi ciężko wszystko
ogarnąć i o wszystkim pamiętać. Ja sam ograniczam się w mojej pracy do
C89 (no, w praktyce do gnu89), dlatego właśnie, że lubię grać w gry o
prostych zasadach. NASM też bardzo doceniam swoją drogą.
> W przypadku C vs C++ argumentacja że "C++" jest gorszy od C, wymagała
> odpowiedzi.
Była taka argumentacja? Jeśli tak, to przeoczyłem. W każdym razie nie
wyszło to ode mnie. Ja czepiam się tylko konkretnych przykładów.
> Wiec zauważ o czym dysputa była. Dysputa jest o tym, że C nie jest
> lepszy od C++, bo C++ to C + *przydatne* rzeczy. Więc niejako na
> bazie czystej logiki nawet...
Ot, to. Ale z tą logiką to nie tak. Bo jeden lubi grać w Go, a inny
woli współczesne gry planszowe z kilometrowymi regułami. Pewno powiesz,
że ten pierwszy jest niepełnosprytny, że nie potrafi ogarnąć kilku
tysięcy zasad i egzotycznych ruchów. I może masz rację, on po prostu gra
w to, w czym idzie mu najlepiej.
Mateusz
Następne wpisy z tego wątku
- 19.11.21 09:43 J.F
- 19.11.21 09:44 heby
- 19.11.21 10:01 Mateusz Viste
- 19.11.21 10:18 heby
- 19.11.21 10:53 J.F
- 19.11.21 10:59 Mateusz Viste
- 19.11.21 11:07 Mateusz Viste
- 19.11.21 11:34 Mateusz Viste
- 19.11.21 13:37 Astralny Rębajło
- 19.11.21 17:08 heby
- 19.11.21 20:38 Mateusz Viste
- 19.11.21 21:19 heby
- 19.11.21 21:54 Mateusz Viste
- 19.11.21 22:00 Marek
- 19.11.21 22:06 heby
Najnowsze wątki z tej grupy
- William Shockley, co-inventor of the transistor
- Gazowy kocioł CO regulacja cyklingu i regulacja pogodowa
- Zamek elektroniczny
- szablon do pasty DIY
- Głośnik potrzebny
- Silikonowy przewód ekranowany
- Wtyk bananowy ekranowany
- Co może być gorsze od pożaru elektryka?
- daltonizm
- Mały Linux
- Superkondensator. Czy to się uda?
- Stare filmy o technice
- Zasilanie własnych konstrukcji przez PoE
- Jak działa domofon?
- Co oni mierzą miernikiem
Najnowsze wątki
- 2025-11-03 Gwarancja na używane AUTO. Czy dziś WARTO?
- 2025-11-03 Znowu jakiś goooownoprawnik uważający się za KONSTYTUCJONALISTĘ
- 2025-11-03 ABW już nie blokuje RT.com?
- 2025-11-03 Czy ROZDANIE KPO śród swoich i nie swoich spowodowało KORZYŚĆ POLITYCZNĄ?
- 2025-11-03 Warszawa => Starszy Konsultant SAP - obszar PP <=
- 2025-11-03 Warszawa => International Freight Forwarder <=
- 2025-11-03 Białystok => Programista React ze znajomością C++ <=
- 2025-11-03 Warszawa => Generative AI Engineer <=
- 2025-11-03 Warszawa => Gen AI Engineer <=
- 2025-11-03 Białystok => Programista Delphi <=
- 2025-11-03 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-11-02 totalna kontrola podatników?
- 2025-11-02 Trzymacie pieniądze w bankach?
- 2025-11-02 Bo sędzia prokuratorowi nie odmawia "niezawiśle" [rzepa: wnioski o areszt]
- 2025-11-02 Michał Wawrykiewicz: "Prokuratura barszczyka bierze pod uwagę również INTENCJE uchwalaczy prawa




Elektromobilność dojrzewa. Auta elektryczne kupujemy z rozsądku, nie dla idei