eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyA1 - kolejni łowcy nagrody Darwina › Re: A1 - kolejni łowcy nagrody Darwina
  • Data: 2016-08-05 15:18:30
    Temat: Re: A1 - kolejni łowcy nagrody Darwina
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:no22pc$lj3$...@n...news.atman.pl...
    On 05.08.2016 14:56, J.F. wrote:
    >>> Ja tam sam jak wyprzedzam to "odjeżdzam" od grupy - lepsza
    >>> widoczność
    >>> głównie i mniej czasu jedziesz pod prąd.
    >> Znaczy sie zaczynasz od zwolnienia i zwiekszenia odstepu ?
    >> No coz, mam mieszane odczucia co do skutecznosci tej metody...
    >Jak wyprzedzanie jest problematyczne i nie uda się za pierwszym razem
    >to tak. Zwalniam wcześniej, wiedy i tak nie ma jak wyprzedzać, potem
    >już jadę równo i jak jest okazja to tedukcja do trójki i gaz. Czesto
    >wcześniej niż minę ostatniego z naprzeciwka.

    >>> Na ilośc wymaganego miejsca nie ma to specjalnie wpływu
    >>> (przynajmniej
    >>> na logikę), co najwyżesj łatwiej
    >> Ma. Wyprzedzanie bedzie jednak dluzej trwalo - i w czasie i w
    >> przestrzenii, bo wiekszy dystans w stosunku do poprzednika trzeba
    >> pokonac.
    >Ale jak zaczniesz przyspieszać przed minięcie ostatniego z
    >naprzeciwka to nie, a będziesz miał już te +20km/h.

    A owszem, ale wtedy sie zazwyczaj okaze, ze okazji do wyprzedzania
    jednak nie ma, i trzeba hamulec a nie wyprzedzac.
    A potem rosnie spalanie.
    To ja wole wiecej koni pod pedalem.

    >>> A jak nie wyprzedzam, to bo mi się nie chce, bo się boję, bo mi
    >>> się
    >>> nie opłaca, to jak ktoś chce wyprzedzić, to mu ułatwiam. Raz że
    >>> kultura mi tak nakazuje, dwa że szybkich i wściekłych wolę mieć
    >>> daleko
    >>> od siebie -
    >> Ale jest jeszcze trzeci przypadek - i to typowy: chce wyprzedzic,
    >> ale
    >> nie ma warunkow.

    >No to jak nie ma, to przecież prawym kierunkiem go nie wystawię na
    >czołówkę. Niech sam decyduje.

    On to on - ale Ty chcesz wyprzedzac, a nie byc wyprzedzonym, zeby sie
    jakis taki przed ciebie wciskal :-)

    >>> Więc jak jadę sobie 110-120 @ 90 a dalej ktoś mi na dupie siedzi,
    >>> to
    >>> jak widzę miejsce do wyprzedzania to kierunek w prawo, zjazd na
    >>> pobocze jak jest dobra widoczność, noga z gazu i niech jedzie z
    >>> Bogiem.
    >
    >> Ale mowimy o jezdzie 60-70 @90, za jakas ciezarowka, a pobocza nie
    >> ma :-)

    >To wtedy jak nie zamierzam wyprzedzać,

    Ale ogolnie zamierzasz, ale nie przez 500m powiedzmy, bo widac, ze sie
    nie da :-)

    >to zostawiam miejsce (jak za mną wlecze się kolejnych kilku).

    No i oni cie wyprzedzaja, wczesniejszego nie, i zamiast byc 7-my za
    ciezarowka jestes juz 15-ty :-(

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: