eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › A teraz dla odmiany sprzetowo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 248

  • 101. Data: 2009-07-23 07:57:29
    Temat: Re: A teraz dla odmiany sprzetowo
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>

    Dnia Thu, 23 Jul 2009 00:13:30 +0200, Mikolaj Tutak napisał(a):

    > Andrzej Libiszewski wrote:
    >
    >> Tzn, na jakiej zasadzie sztucznie? A może nieprawdą jest, że systemy
    >> 32bit mają ograniczoną przestrzeń adresową do 4GB?
    >
    > Poczytaj co to jest PAE, kiedy zostało wprowadzone i ilobitową magistralę
    > maja procesory 32-bitowe od czasów Pentium Pro (rok 1995) do wszpólczesności
    > ;-)

    PAE to proteza, a że mam system 64bit to mogę ją ignorować :)

    >
    >> A swoją drogą, klucze licencyjne Visty x86 są akceptowane do wersji
    >> x64 (sztuka jest sztuka).
    >
    > Vistę mam w pracy - dziekuję postoję. Musiałem domówić Widowsy XP, których
    > używam w 99,99%.

    Vistę mam w domu (x64 jak już gdzieś pisałem), na niezbyt mocnym sprzęcie
    zresztą i do XP na pewno nie wrócę - nie mam najmniejszego powodu, skoro
    działa szybko i stabilnie.

    --
    Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
    "I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."


  • 102. Data: 2009-07-23 08:03:49
    Temat: Re: A teraz dla odmiany sprzetowo
    Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>

    >>> Windows zakłada sobie swapa nawet jak nic nie robisz. :-) Mimo usilnych
    >> To jest trzeci rodzaj prawdy. To co robi winda ze swapem jest
    >> ustawialne - może mieć zmienny rozmiar, może mieć stały, może go nie
    >> być wcale.
    > Co nie zmienia faktu, że winda cały czas do tego swapa coś pcha. Mój
    > linuch, posiadając swapa, nawet go nie wącha. I to jest jedynie słuszna
    > prawda. ;-)

    To teraz odpal sobie na nim PhotoShopa...

    q


  • 103. Data: 2009-07-23 08:04:49
    Temat: Re: A teraz dla odmiany sprzetowo
    Od: bakulik at work <i...@n...polska>

    Świat już nigdy nie będzie taki sam, odkąd Roger from Cracow napisał(a):

    > do dobry pomysl, chociaz ja pracuje naraz na 400 RAWach i raczej na raty.
    > Balbym sie ze w miedzy czasie padnie zasilanie albo padnie program
    > czy tez windows i zniknie mi pare godziny pracy...

    To może http://skocz.pl/iram (jest też wersja BOX montowana w miejsce
    dla mapędów 5,25") - z własnym zasilaniem, a nawet backupem na kartę CF.
    http://pl.wikipedia.org/wiki/IRAM :) Niestety wolniejsze (SATA 1) i
    droższe od sposobu z ramdyskiem. No i max. 4 GB.

    Ewentualnie http://pclab.pl/news36522.html - ale tu cena zabójcza i
    transfer danych przez PCI Express x1.

    > No chyba ze lightroom
    > wczytuje te RAWy do tej swojej bazy, ktora jest na hdd i tam rowniez
    > trzyma informacje o wszelkich operacjach na plikach i dopiero przy konwersji
    > do jpg wczytuje te ustawienia. Tak to chyba dziala. Wtedy jest szansa, ze
    > nawet pad systemu i ponowene przerzucenie na RAM tych rawow uratuje sytuacje...

    Tak, Lightroom trzyma te dane w pliku katalogu.

    --
    Pozdrawiam, Łukasz Bakuła.
    www.bakulik.com.pl | www.szkiełkoioko.pl | GG: 2243156 | Tlen: bakulik
    pisząc na priv skonstruuj adres e-mail wg wzorca z nagłówka
    USA jest 6 godzin za nami. Zacofany kraj.


  • 104. Data: 2009-07-23 08:44:51
    Temat: Re: A teraz dla odmiany sprzetowo
    Od: "Thomas" <a...@b...pl>


    Użytkownik "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> napisał w wiadomości
    news:h4963m$hi8$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >>>> Windows zakłada sobie swapa nawet jak nic nie robisz. :-) Mimo
    >>>> usilnych
    >>> To jest trzeci rodzaj prawdy. To co robi winda ze swapem jest
    >>> ustawialne - może mieć zmienny rozmiar, może mieć stały, może go nie
    >>> być wcale.
    >> Co nie zmienia faktu, że winda cały czas do tego swapa coś pcha. Mój
    >> linuch, posiadając swapa, nawet go nie wącha. I to jest jedynie słuszna
    >> prawda. ;-)
    >
    > To teraz odpal sobie na nim PhotoShopa...
    >
    > q

    Dla mnie - touche :)
    Ale zaraz pewnie uslyszymy o jakims CrossOverze, czy innym Wine ;-)


    T.


  • 105. Data: 2009-07-23 08:53:12
    Temat: Re: A teraz dla odmiany sprzetowo
    Od: "Mikolaj Tutak" <mtutak(a)nixz*net@nospam.com>

    Użytkownik wrote:
    > W poście <h4832f$9ro$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
    > Mikolaj Tutak nabazgrał:
    >> Vistę mam w pracy - dziekuję postoję. Musiałem domówić Widowsy XP,
    >> których używam w 99,99%.
    >
    > Pierwszy poważnie pomyślany system Microsoftu od czasu wprowadzenia
    > możliwości uruchamiania dwóch programów na raz. Musiało boleć ;)

    Krokiem milowym w OSach od M$ były Windowsy 2000. Windows XP to tylko
    rozwinięcie tej koncepcji, zresztą uwidocznione w numerscji 5.0 (2000) oraz
    5.1 (XP). Natomiast Vista to właśnie dzieło marketo-debili, bardzo slusznie
    zweryfikowane przez userów.

    --
    pozdrawiam
    Mikołaj


  • 106. Data: 2009-07-23 09:02:46
    Temat: Re: A teraz dla odmiany sprzetowo
    Od: l...@l...localdomain

    W poście <h497sp$rmm$1@srv.cyf-kr.edu.pl>,
    Thomas nabazgrał:
    >>> Co nie zmienia faktu, że winda cały czas do tego swapa coś pcha. Mój
    >>> linuch, posiadając swapa, nawet go nie wącha. I to jest jedynie słuszna
    >>> prawda. ;-)
    >>
    >> To teraz odpal sobie na nim PhotoShopa...
    >
    > Dla mnie - touche :)
    > Ale zaraz pewnie uslyszymy o jakims CrossOverze, czy innym Wine ;-)

    Ja powiem inaczej - jak już ktoś ma 3kpln na jeden program, to
    może sobie ten 1.2kpln(*) do maka dopłacić i nadal nie musieć
    męczyć się z wyrobami Microsoftu.

    * - taka różnica wyszła mi ostatnio przy porównaniu laptopów
    Apple i Lenovo. I chyba dopłacę, dla samego DTrace.

    --
    2 * linux/kernel/panic.c
    143 /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */
    144 for ( ; ; )
    145 ;


  • 107. Data: 2009-07-23 09:06:01
    Temat: Re: A teraz dla odmiany sprzetowo
    Od: l...@l...localdomain

    W poście <h498ht$t6v$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
    Mikolaj Tutak nabazgrał:
    >> Pierwszy poważnie pomyślany system Microsoftu od czasu wprowadzenia
    >> możliwości uruchamiania dwóch programów na raz. Musiało boleć ;)
    >
    > Krokiem milowym w OSach od M$ były Windowsy 2000. Windows XP to tylko
    > rozwinięcie tej koncepcji, zresztą uwidocznione w numerscji 5.0 (2000) oraz
    > 5.1 (XP). Natomiast Vista to właśnie dzieło marketo-debili, bardzo slusznie
    > zweryfikowane przez userów.

    Wybacz pytanie: czy masz jakiekolwiek wykształcenie w kierunku
    tworzenia systemów operacyjnych? Bo na moje, to dziełem marketo-debili
    było wyłącznie wypchnięcie na półki systemu mocno niegotowego.
    Ciekawe co powiesz, jak już go dokończą...

    --
    2 * linux/kernel/panic.c
    143 /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */
    144 for ( ; ; )
    145 ;


  • 108. Data: 2009-07-23 11:06:47
    Temat: Re: A teraz dla odmiany sprzetowo
    Od: Pan Peresada <p...@p...pl>

    Mateusz Ludwin <n...@s...org> napisał(a):

    >Rzecze Jakub Jewuła:
    >
    >>> Znowu wynajduje się koło wymyślone w czasach Amigi - poprzednio MS
    >>> wprowadził kodeki do odczytu rawów.
    >>> Ciekawe tylko kiedy nauczą się robić RamDisk o zmiennej wielkości...
    >>
    >> To ostatnie mi sie przypomina z czasow DOSa - moze Cie na swiecie nie bylo?
    >> ;)
    >>
    >> To byl chyba RAMdysk wspoldzielony dynamicznie z cache dysku - jak RAMdysk
    >> byl wolny to wiecej pamieci szlo na cache, jak zajety to mniej...
    >
    >W Amidze CAŁA pamięć była przeznaczona na ram dysk. Zawsze miał tyle wolnego
    >miejsca, ile było wolnej pamięci.

    Na Amidze byl jescze RAD dysk, ktory przezywal nawet reset komputera, dopiero po
    wylaczeniu z pradu
    znikal (lub czasami przy guru meditation :-) )


  • 109. Data: 2009-07-23 11:25:23
    Temat: Re: A teraz dla odmiany sprzetowo
    Od: h...@p...onett.pl

    "Roger from Cracow" wrote:
    >> trzymanie się kurczowo systemu 32 bitowego
    >> gdy od wielu lat są 64 bit i do tego tańsze, wydaje mi się
    >> lekką abberacją umysłową....
    >> ale psychologi się nie przeskoczy, ludzie potrafią przywiązać
    >> się do o wiele gorszych rzeczy ;)
    >
    >
    >mocno sie zastanawialem nad przesiadka do 64 bitowego systemu i wyszlo
    >ze: opinie odnosnie XP 64 bit sa raczej zle wiec nie chcialem
    >experymentowac,
    >visty nie chce bo nie, po prostu widzialem jak te systemy dzialaja np. na
    >wypasionych notebookach skutecznie je zmulajac do poziomu starych
    >dziadow z zainstalowanym zamulonym XP i tez tego nie chce nawet za
    >darmo. Na 100% kupie win7 64 bitowy ale to dopiero za jakieś pół
    >roku będzie. nnymi słowy niema opcji. Aha Maca tez nie chce bo nie lubie
    >przeplacac za logo :)
    >
    >Abstrahując uwazam, że Win XP nawet z 3Gb ramu smiga bardzo
    >dobrze gdyby jeszcze udało się przenieść całego jego swapa na ten
    >Ram dysk ale o wielkości 3-4 GB to nie potrafię sobie wyobrazić
    >szybszego systemu na chwilę obecną (Maca nie chcę). XP 64 jest
    >uciążliwy natomiasjaka jesy Vista wszyscy wiemy. Wybór będzie
    >dopiero po premierze Win7.

    wybor miedzy vista a win7? a to mi wybor, prawie jak z deszczu pod deszcz :)
    widziales testowe (najnowsze) 7?


  • 110. Data: 2009-07-23 12:37:46
    Temat: Re: A teraz dla odmiany sprzetowo
    Od: Mroziu <m...@h...pl>

    hrabia wrote:

    > Co nie zmienia faktu, że winda cały czas do tego swapa coś pcha. Mój
    > linuch, posiadając swapa, nawet go nie wącha. I to jest jedynie słuszna
    > prawda. ;-)

    Jeżeli swap na windzie sobie poprawnie skonfigurujesz to nic tam lądować
    nie będzie, uwierz mi ;)

    --
    Pozdrawiam
    Mroziu

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: