eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyA niby chodzi o bezpieczeństwo...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2012-08-22 22:44:48
    Temat: Re: A niby chodzi o bezpieczeństwo...
    Od: jerzu <t...@i...pl>

    On Wed, 22 Aug 2012 20:40:17 +0200, DoQ <p...@g...com> wrote:

    >No dobra, coś się tak uwziął na tę policję?

    "Ty, stój tam cicho. Tego pana żona zdradza a ty morde wydzierasz,
    baranie jeden."

    Ps ;)

    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
    http://jerzu.waw.pl GG:129280
    Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
    Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145


  • 12. Data: 2012-08-23 08:25:45
    Temat: Re: A niby chodzi o bezpieczeństwo...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 21 Aug 2012 22:52:49 +0200, anacron napisał(a):
    > 271 km drogi krajowej numer 91 (stara 1). Na przystanku dwa misie z
    > hulajnogami. Akurat na wprost dojazdu do krajowej drogi
    > podporządkowanej. Łapią na Iskrę za prędkość Na ich oczach na podwójnej
    > ciągłej wyprzedza BMW. Chwilę później w tym samym miejscu (dosłownie 10m
    > od policjantów) wyprzedza Opel. Policjanci nie reagują. Dziwne.

    samochody z BOR znaja na pamiec :-)

    A moze wyprzedzanie w tym miejscu nie zagraza bezpieczenstwu, mimo ciaglej
    linii :-)

    J.


  • 13. Data: 2012-08-23 18:34:49
    Temat: Re: A niby chodzi o bezpieczeństwo...
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 22-08-2012 22:44, jerzu pisze:
    >> No dobra, coś się tak uwziął na tę policję?
    > "Ty, stój tam cicho. Tego pana żona zdradza a ty morde wydzierasz,
    > baranie jeden."

    :D


    --
    Pozdr.


  • 14. Data: 2012-08-24 13:20:03
    Temat: Re: A niby chodzi o bezpieczeństwo...
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Wed, 22 Aug 2012 05:42:43 +0200, Ronnei Currane napisał(a):

    > chodzi o bezpieczeństwo. Szybkość zabija....

    Bzdura. Zabija deceleracja. Co więcej - wszystkie swoje stłuczki miałem
    przy prędkościach dużo niższych od dozwolonej na danym odcinku. Zatem -
    wolna jazda jest niebezpieczna.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 15. Data: 2012-08-24 17:07:19
    Temat: Re: A niby chodzi o bezpieczeństwo...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "AdamPłaszczyca" napisał w wiadomości grup
    Dnia Wed, 22 Aug 2012 05:42:43 +0200, Ronnei Currane napisał(a):
    >> chodzi o bezpieczeństwo. Szybkość zabija....

    >Bzdura. Zabija deceleracja. Co więcej - wszystkie swoje stłuczki
    >miałem
    >przy prędkościach dużo niższych od dozwolonej na danym odcinku.
    >Zatem -
    >wolna jazda jest niebezpieczna.

    Powiadasz ze glupi byles i wtedy zima na A4 trzeba bylo szybciej
    jechac ? :-)

    J.


  • 16. Data: 2012-08-25 11:04:17
    Temat: Re: A niby chodzi o bezpieczeństwo...
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 24-08-2012 17:07, J.F pisze:
    >> Bzdura. Zabija deceleracja. Co więcej - wszystkie swoje stłuczki miałem
    >> przy prędkościach dużo niższych od dozwolonej na danym odcinku. Zatem -
    >> wolna jazda jest niebezpieczna.

    LOL cóż za logika. Gdybyś wydzwonił przy powiedzmy dwukrotnie większej
    prędkości to byłaby to nadal stłuczka?


    --
    Pozdr.


  • 17. Data: 2012-08-25 11:12:47
    Temat: Re: A niby chodzi o bezpieczeństwo...
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 25-08-2012 11:04, DoQ pisze:
    > LOL cóż za logika. Gdybyś wydzwonił przy powiedzmy dwukrotnie większej
    > prędkości to byłaby to nadal stłuczka?

    odp. do Adama oczywiście:)


    --
    Pozdr.


  • 18. Data: 2012-08-28 06:50:19
    Temat: Re: A niby chodzi o bezpieczeństwo...
    Od: dddddd <n...@w...pl>

    W dniu 2012-08-25 11:04, DoQ pisze:
    > W dniu 24-08-2012 17:07, J.F pisze:
    >>> Bzdura. Zabija deceleracja. Co więcej - wszystkie swoje stłuczki miałem
    >>> przy prędkościach dużo niższych od dozwolonej na danym odcinku. Zatem -
    >>> wolna jazda jest niebezpieczna.
    >
    > LOL cóż za logika. Gdybyś wydzwonił przy powiedzmy dwukrotnie większej
    > prędkości to byłaby to nadal stłuczka?
    >

    logika jest taka, że jak dojechał do punktu x w którym miał stłuczkę, to
    jadąc 2 razy szybciej dojechałby do punktu 2x, będąc tym samym o x dalej
    od miejsca stłuczki :)

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


  • 19. Data: 2012-08-28 07:15:17
    Temat: Re: A niby chodzi o bezpieczeństwo...
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 28-08-2012 06:50, dddddd pisze:
    > W dniu 2012-08-25 11:04, DoQ pisze:
    >> LOL cóż za logika. Gdybyś wydzwonił przy powiedzmy dwukrotnie większej
    >> prędkości to byłaby to nadal stłuczka?
    > logika jest taka, że jak dojechał do punktu x w którym miał stłuczkę, to
    > jadąc 2 razy szybciej dojechałby do punktu 2x, będąc tym samym o x dalej
    > od miejsca stłuczki :)

    Genialne. Ale gdyby pozostał w domu, w fotelu poruszającym się 0 km/h
    dojechałby do miejsca stłuczki??



    --
    Pozdr.


  • 20. Data: 2012-08-28 08:11:55
    Temat: Re: A niby chodzi o bezpieczeństwo...
    Od: dddddd <n...@w...pl>

    W dniu 2012-08-28 07:15, DoQ pisze:
    > W dniu 28-08-2012 06:50, dddddd pisze:
    >> W dniu 2012-08-25 11:04, DoQ pisze:
    >>> LOL cóż za logika. Gdybyś wydzwonił przy powiedzmy dwukrotnie większej
    >>> prędkości to byłaby to nadal stłuczka?
    >> logika jest taka, że jak dojechał do punktu x w którym miał stłuczkę, to
    >> jadąc 2 razy szybciej dojechałby do punktu 2x, będąc tym samym o x dalej
    >> od miejsca stłuczki :)
    >
    > Genialne. Ale gdyby pozostał w domu, w fotelu poruszającym się 0 km/h
    > dojechałby do miejsca stłuczki??

    logicznym jest że nie, niestety nie dojedzie wtedy nigdzie :/
    logicznym jest też że jeżeli przyjmiemy że dziennie jest x stłuczek, to
    jeśli prędkość dąży do nieskończoności, to czas dąży do zera, a co za
    tym idzie prawdopodobieństwo napotkania (i uczestniczenia w stłuczce)
    jest mniejsze ;))

    Ja za to przyjmuję taką logikę: jak lecisz autostradą 160km/h to masz
    50% szans że napotkasz wideorejestrator przed sobą i 50% że dogoni cię i
    nagra. Jak jedziesz 200km/h zmniejszasz szanse na mandat o 50% - bo żeby
    cię dogonić musieliby jechać z 230km/h, a tyle zwykle nie jeżdżą :)
    Oczywiście te 50% przy 200km/h będzie bardziej bolesne dla portfela (no
    i punkty, ale te wymieniam na nagrody- ostatnio wziąłem stolik składany
    do walizki), ale jednak mniej prawdopodobne :)

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: