eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2015-10-31 06:37:12
    Temat: Re: A jednak piesi ...
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 30.10.2015 18:43, J.F. wrote:

    >> Gdyby intencją ustawodawcy było, że pieszy może przejść przez
    >> przejście, jak nic nie jedzie, to by napisał, że pieszy na przejściu
    >> ma ustąpić pierwszeństwa;)
    >
    > Tak nie moze, bo by pieszy musial co pas przystawac, albo sie wracac na
    > chodnik, albo nawet z niego nie schodzic, dopoki nie zobaczy odpowiednio
    > dlugiej luki.

    A czym jest w takim razie spowodowane, że to co jest absolutnie
    niemożliwe na pasach spotyka się na codzień na każdym skrzyżowaniu bez
    świateł? Nie siej demagogii.

    > Obecne przepisy sa IMO bardzo dobre - o ile pieszy nie wejdzie na
    > jezdnie bez ustapienia tym na najblizszym pasie ruchu no i bedzie
    > zachowywal ostroznosc przed kolejnymi pasami.

    Nie są dobre. Może i w założeniu były dobre, ale w realnym świecie - sam
    poczytaj. Socjalizm też był dobry... tylko się nie sprawdził:P

    > No i udzieli. Tylko ze w tych warunkach to pierwsze wejscie grozi
    > smiercia i kalectwem :-)

    I to właśnie miała zmienić nowelizacja.

    >> i czekają, więc nie ma mowy o wybiegnięciu "za krzaka". Czego się pan
    >> kierowca nie spodziewał? Pieszego na przejściu - słabe tłumaczenie:P
    >
    > Kierowca sie spodziewa, ze piesi wejda na przejscie jak on juz
    > przejedzie, a nie przed nim w odleglosci uniemozliwiajacej zahamowanie,
    > to chyb jasne i zgodne z przepisami :-)

    Zgodnie z przepisami, to kierowca ma zwolnic, a w razie potrzeby się
    zatrzymać, żeby nie narazić pieszych na niebezpieczeństwo. Więc 1-1. Ale
    roztrzygające jest że pieszy na przejściu ma pierwszeństwo. I skoro nie
    ma "wybiegł za krzaka" to nie ma też dyskusji. Kierowca widząc na
    przejście dla pieszych i na dodatek pieszych przy nim stojących ma się
    spodziewać pieszych na przejściu a nie okrętu. Koniec.

    >> Jak nie chce mieć kłopotów to najprościej wcześniej się zatrzymać. Jak
    >> chce ryzykować, że jednak mu nie wejdzie... to w razie W jest winny.
    >
    > W nowych przepisach ? Jak widac pieszy nadal mial poczekac i sie
    > upewnic, ze go przepuszczaja.
    > Dac calkiem bezwzglednego pierwszenstwa nie mogli/nie odwazyli sie, bo
    > odleglosc nadal moze uniemozliwiac zatrzymanie.
    > A skoro zostal przejechany, to znaczy, ze nie poczekal i sie upewnil i
    > nie umozliwil zahamowania, bo inaczej to kierowca by przeciez zahamowal :-)

    Poczekaj aż któregoś trafisz na przejściu, najlepiej jakbyś miał
    kamerkę, na której widać go "od zawsze", to znaczy że nie pojawił się
    znkikąd, a potem się z tego tłumacz. Mina ci zrzednie i emotki się
    wykrzywią w drugą stronę. I myślę, że jak by przyszło co do czego to
    kamerka by ci się zgubiła, a twoje tłumaczenie się mocno zmieniło z "nie
    miał pierwszeństwa, bo przeciaż ja jechałem, a prawo mówi, ze jak ja
    jedę, to on ma pierwszeństwo, ale dopiero jak ja przejadę" na "nie
    widziałem go/widziałem, ale szedł w drugą stronę i nagle zawrócił i
    wbiegł pod koła". Bo zeznając, jak tu piszesz to obawiam się że wyrok
    byś dostał większy od przeciętnego (wysokość i typ wyroków za wypadki
    drogowe to temat na oddzielną dyskusję). Tak czy inaczej podobnych
    przygód ci nie życzę, a żeby ich uniknąć najprościej nieco spuścić z tonu.

    I w sumie istotą tej nowelizacji było wyjaśnienie (bo w sumie nie
    zmiana) pierwszeństwa na pasach. Miałobyć ono określone od początku do
    końca i nie byłoby tłumaczeń jak wyżej.

    Shrek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: