W hutach aluminium czy chlorowniach napięcia na elektrolizerach są
rzędu kilku woltów, ale urządzenia są zasilane szeregowo z prostowników
o napięciu > 500V. Przez elektrolizery płynie prąd kilkuset kA.
W przypadku konieczności wyłączenia elektrolizera mostkuje się jego
zasilanie.
Doprowadzenie prądu "wiązką" płaskowników co poprawia ich chłodzenie.
Zwracam uwagę na silne pole magnetyczne.

>Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.
pl...

>Pan Piotr Wyderski napisał:

>> Wszystko cacy do rzędu kW. A co z MW? :)
>
> MW na 12V? Przyznam, że testujesz granice mojej wyobraźni. :-)

>To ja polecam wycieczkę do huty aluminium albo do zakładów miedzi
>elektrolitycznej. Napięcia nawet niższe.

>Jarek

do góry

Hello Marek,

Wednesday, August 13, 2014, 12:06:17 AM, you wrote:

>> Facet, w domu mam urządzenia o mocy od ułamka wata do kilku kW.
>> Jeśli
> Ale żeście się tych kilowatów uparli., Dąży się do tego aby te kW
> ciąć jak tylko się da.

Nie mam pojęcia, na jakim świecie żyjesz.

> 20 lat , jakby ktoś Ci powiedział, że za 20 lat nie będzie można
> oficjalnie kupić (de facto: używać) żarówek 100W bo "za mocne" to
> byś go wyśmiał.

Mylisz spisek producentów żarówek z rzeczywistością. Chodziło o zbyt
tanie, chińskie żarówki. Opanowanie technologii produkcji żarówek
wytrzymujących 1000 godzin nie było trudne. Ale opanowanie technologii
produkcji świetlówek z porządnym, dobrze chronionym patentami
luminoforem jest poza zasięgiem tanich, chińskich fabryk.

> Co za sztuka wysuszyć włosy suszarka 1kW, w 20W wysuszyć włosy, tu
> sztuka (niektórym starczy sam ręcznik). Mówimy o świecie za 200 lat,
> nie wierzę, że w takiej przyszłości aby wysuszyć włosy trzeba będzie
> zużyć energi 1kW*5min.

Grzałka w pralce, zmywarce, w czajniku elektrycznym. Piekarnik
elektryczny, kuchenka elektryczna. Przepływowy podgrzewacz wody -
12kW.

Właśnie trwa remont mieszkania mojego syna - łączna moc zainstalowana
ponad 20kW. Ale będą wyłączniki priorytetowe, umowa z ZE jest na 14kW.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Hello Piotr,

Wednesday, August 13, 2014, 8:48:01 AM, you wrote:

>>> Facet, w domu mam urządzenia o mocy od ułamka wata do kilku kW.
>> Jeśli
>> Ale żeście się tych kilowatów uparli.
> Ja pisałem o 200W przy których też już są problemy.
> Nie wykluczałbym, że rozpowszechni się taki model, że w domach będą gniazdka
> AC 230V i DC PoE.
> Się okaże, że sprzęty potrzebujące kilku W będą w produkcji tańsze w wersji
> PoE i stopniowo będzie ich coraz więcej.

Ciężko jest zrobić tańsze - PoE wymaga logiki deklarującej pobór mocy.
Inteligentny zasilacz PoE w switchu jest bardzo drogi. Poza tym -
odchodzi się od drucianych połączeń sieciowych. Wszędzie WiFi.

> Dostępny "przy okazji" w takim gniazdku internet też da się jakoś do
> czegoś wykorzystać (np. zawsze dokładny zegar).

Ale do czego?

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Hello Jarosław,

Wednesday, August 13, 2014, 9:18:10 AM, you wrote:

>>> Przy instaslacjach z inwererami standardem jest teraz napięcie DC
>>> nieco mniejsze od 1000 V (np. 32 panele w szeregu).
>> W domu?
> Lepiej chyba powiedzieć "na domu", bo instalacja przecież w większości
> na dachu. Ograniczenie do 1000 V ma zdaje się wyłącznie pozatechniczny
> charakter, wynika z innych przepisów dotyczących instalacji powyżej 1 kV.
> W większych inwerterach zdarza się, że na jedną fazę przypada więcej niż
> jeden kanał przetwornika (tracker), chociaż prościej by było połączyć
> szeregowo więcej paneli i uzyskać napięcie kilku kV przy tym samym prądzie.
> Nie wydaje mi się, by przełączanie kilku kV było problemem dla tranzystorów.

Ceny wysokonapięciowych tranzystorów są problemem. Ich szybkość
przełączania jest problemem. Ich moce są problemem.

[...]

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu 2014-08-13 09:18, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Michał Lankosz napisał:
>
>>> Przy instaslacjach z inwererami standardem jest teraz napięcie DC
>>> nieco mniejsze od 1000 V (np. 32 panele w szeregu).
>>
>> W domu?
>
> Lepiej chyba powiedzieć "na domu", bo instalacja przecież w większości
> na dachu. Ograniczenie do 1000 V ma zdaje się wyłącznie pozatechniczny
> charakter, wynika z innych przepisów dotyczących instalacji powyżej 1 kV.
> W większych inwerterach zdarza się, że na jedną fazę przypada więcej niż
> jeden kanał przetwornika (tracker), chociaż prościej by było połączyć
> szeregowo więcej paneli i uzyskać napięcie kilku kV przy tym samym prądzie.
> Nie wydaje mi się, by przełączanie kilku kV było problemem dla tranzystorów.
>
> A tak przy okazji -- inwerterów o mocach większych niż kilkadziesiąt
> kilowatów nie robi się na standardowe napięcie sieciowe 230/400V. One
> dają nietypowe wyższe napięcie, jakie sobie producent wymyśli, żeby
> zmniejszyć prąd. Muszą one współpracować ze specjalnym transformatorem
> średniego napięcia.
>

Mówimy o DC w domu. Nie uśmiechało by mi się mieć w gniazdku 1kV DC.
Może to jakiś mój psychologiczny opór?

--
Michał

do góry

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
wiadomości news:1429915417.20140813093656@pik-net.pl.invalid...
>
>> Dostępny "przy okazji" w takim gniazdku internet też da się jakoś do
>> czegoś wykorzystać (np. zawsze dokładny zegar).
>
> Ale do czego?
>
Do wszystkiego.
Żeby szczoteczka do zębów jak ją podłączysz do ładowania zeznała Wielkiemu
Bratu jak często i jak długo myjesz zęby (o dokładniejszych danych o
uzębieniu czy DNA na razie nie myślę). Wszystko oczywiście dla Twojego
dobra - aby producent pasty, który zapłaci za te informacje mógł Ci
zaoferować specjalnie dla Ciebie zaprojektowaną pastę
P.G.

do góry

On 8/13/2014 11:10 AM, Piotr Gałka wrote:
>
> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
> wiadomości news:1429915417.20140813093656@pik-net.pl.invalid...
>>
>>> Dostępny "przy okazji" w takim gniazdku internet też da się jakoś do
>>> czegoś wykorzystać (np. zawsze dokładny zegar).
>>
>> Ale do czego?
>>
> Do wszystkiego.
> Żeby szczoteczka do zębów jak ją podłączysz do ładowania zeznała
> Wielkiemu Bratu jak często i jak długo myjesz zęby (o dokładniejszych
> danych o uzębieniu czy DNA na razie nie myślę). Wszystko oczywiście dla
> Twojego dobra - aby producent pasty, który zapłaci za te informacje mógł
> Ci zaoferować specjalnie dla Ciebie zaprojektowaną pastę
Ironizujesz a ja uwazam ze im wiecej informacji jest zbieranych tym
lepiej. Nawet w tym glupim przykladzie podawanym przez Ciebie mozna by
przeprowadzic analize korelacji jakosci zebow w stosunku do czestosci
mycia i uzywanych past do zebow. Zawsze wynik z miliona probek bedzie
lepszy niz z 5. Ale oczywiscie osobnicy tacy jak Ty uwazaja ze wszyscy
tylko czekaja aby wykorzystac ich prywatne dane przeciw nim. Smieszne.


Pozdrawiam

Marek

do góry

W dniu 11.08.2014 22:32, bartekltg pisze:

> Można by podnieść częstotliwość, 50/60 jest wyjątkowo paskudne.

Tak z ciekawości: dlaczego i na ile?

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

do góry

W dniu 11.08.2014 16:16, Marek pisze:
> Tak przy okazji konkursu googla na przetwornice dc->ac i komentarzy w
> tej sprawie:
>
> http://goo.gl/ZBjYcy
>
> Czy faktycznie nie byłoby prościej zrobić rewolucję i przejść na DC w
> konsumenckich "punktach odbioru"? AC niech zostanie w dystrybucji i
> przesyle, a w domu niech będzie w gniazdku DC....

A po jaką cholerę i z jakim napięciem?

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

do góry

Marek wrote:

> Ale żeście się tych kilowatów uparli., Dąży się do tego aby te kW ciąć
> jak tylko się da. 20 lat

Do podgrzania kilograma wody od temperatury ~20 stopni do wrzenia
potrzeba określonej energii i tego nie zmienisz. Dokładając do tego
akceptowalny czas gotowania wychodzi Ci moc minimalna i tego również
nie zmienisz. Bardziej energooszczędnego czajnika niż pewne minimum
nie zrobisz i to minimum to kilkaset watów. A większość ludzi ceni
sobie jednak wygodę i nie chce czekać pół godziny na herbatę, stąd te
kilowaty...

> jakby ktoś Ci powiedział, że za 20 lat nie będzie można oficjalnie kupić
> (de facto: używać) żarówek 100W bo "za mocne" to byś go wyśmiał.

Proponujesz unijny program ramowy zmniejszenia ciepła właściwego wody?

Pozdrawiam, Piotr

do góry