eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 154

  • 141. Data: 2014-12-31 21:44:51
    Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
    Od: WS <L...@c...pl>

    W dniu środa, 31 grudnia 2014 19:48:56 UTC+1 użytkownik dddddddd napisał:

    > Jak usuniesz siedzenia z auta to też musisz zaktualizować dane na stacji
    > diagnostycznej (przynajmniej powinieneś). Tu mogłoby być podobnie (+duże
    > kary za oszustwa).

    Tylko w jakim celu? Wytaczac armate na wrobla? Tyle zachodu dla uzyskania
    wiarygodnego (w miare... przebiegu, podczas gdy i tak z niego niewiele wynika?
    Zarznac silnik mozna po 20tys, a np. po 200tys spokojnej jazdy niemeckimi
    autostardami ledwie dotary bedzie ;)

    Kupujac uzywany samochod na wskazanie przebiegu sie po prostu nie patrzy... i tyle

    WS

    BTW Pamietam z dawniejszych lat jak ktos ze znajomych jadac motocyklem gdzies dalej
    odkrecal linke predkosciomierza, bo podobno po przekroczeniu o iles tam przegladu
    tracilo sie niby gwarancje ;), jakis czas temu slyszalem o limicie przebiegu na
    gwarancji w samochodach, wiec jest kolejny powod...

    PS1. Na odlaczenie licznika nawet takie kontrole nie pomoga ;)





  • 142. Data: 2014-12-31 21:52:25
    Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Shrek"

    > Akurat co właścicel ma robić a co nie, to można prawnie zmienić. Czy
    > jest sens to zupełnie inne pytanie.
    > ---
    > http://pl.wikipedia.org/wiki/Inwigilacja

    No ale co chciałeś przez to powiedzieć?
    ---
    To że to zwykła inwigilacja


  • 143. Data: 2014-12-31 21:54:20
    Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "dddddddd"

    > bo dodatkowo przebieg powinien być sprawdzany przy każdej kontroli
    > drogowej, a zmianę przebiegu w aucie (np. wymianę licznika) powinno się
    > zgłaszać. Konieczność korekty licznika powinno się zgłaszać, a korekta
    > bez pozwolenia powinna dotykać karnie także przedsiębiorcę.
    > ---
    > Na ...j ?! Każdy właściciel ma prawo wpisywać bądź nie wpisywać bo to
    > jego samochód a nie grupowy

    a na ...j zmieniać przebieg w aucie? bo innego powodu niż oszukanie
    przyszłego nabywcy nie widzę
    ---
    Jakie znowu "zmienianie przebiegu" ?! Czytaj co napisałem a nie to co
    chciałbyś bym napisał byś miał co krytykować.


  • 144. Data: 2014-12-31 22:12:09
    Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "dddddddd"


    > Mi na przykład kręcili licznik, bo musieli na gwarancji wymienić
    > wszystkie zegary (źle pokazywały).
    > I trzeba było przywrócić oryginalny przebieg.

    i jak ci się wydaje, jaki odsetek awarii związany jest ze zmianą
    przebiegu? 1%? mniej?
    ---
    A co za różnica ? Jego licznik to se może kręcić albo nie kręcić.

    A jaki odsetek kręcenia licznika stanowi działanie na niekorzyść
    przyszłego nabywcy? pewnie więcej niż 90%
    ---
    Powinni w garażu stać

    Jak usuniesz siedzenia z auta to też musisz zaktualizować dane na stacji
    diagnostycznej (przynajmniej powinieneś). Tu mogłoby być podobnie (+duże
    kary za oszustwa).
    ---
    Ale po co miałoby tak być ? Żebyś jeszcze poprawność pracy licznikamusiał
    kontrolować ? I może ze sobą trzeba wozić papiery i na żądanie każdego trepa
    pokazywać by wiedział ile od rana przejechałeś ?

    Nie wiem jak można takie idiotyzmy wymyślać.


  • 145. Data: 2014-12-31 22:20:55
    Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "dddddddd"

    > Pełny wiary i miłości, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że 150 tysięcy
    > wydane na nowy samochód wydrenuje moją kieszeń bardziej niż naprawy
    > 18-letniego. Bo 150/10 daje corocznie 15 tysięcy. To ja chyba jeszcze
    > tyle przez te wszystkie lata co jeżdżę nie wydałem. By nie być
    > gołosłownym podsumowałem właśnie arkusz w jakim przez te 7 lat
    > wpisywałem naprawy i zebrało się ... 11995,48zł :-)

    ale komfort się zmienia - przynajmniej w klasie średniej - przesiadłem
    się z 15-latka do 10-latka i przepaść ogromna (na korzyść nowego), już
    zacieram ręce jak pomyślę że za 10 lat kupię to co teraz z salonu
    Niemiec wyprowadza :)
    ---
    I Ty chcesz sprawdzać historię 10-letniego samochodu ?! Weź mnie nie
    rozśmieszaj.


  • 146. Data: 2014-12-31 22:54:56
    Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-12-31 21:52, re wrote:

    > No ale co chciałeś przez to powiedzieć?
    > ---
    > To że to zwykła inwigilacja

    Cierpisz na jakąś paranoję?

    Shrek.


  • 147. Data: 2015-01-01 10:00:18
    Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "dddddddd" <f...@e...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m81gdt$1gl$...@d...me...
    > W dniu 2014-12-31 16:58, Cavallino pisze:
    >>
    >> Użytkownik "dddddddd" <f...@e...com> napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:m80a7a$k64$...@d...me...
    >>> W dniu 2014-12-29 20:19, re pisze:
    >>>>
    >>>> bo dodatkowo przebieg powinien być sprawdzany przy każdej kontroli
    >>>> drogowej, a zmianę przebiegu w aucie (np. wymianę licznika) powinno się
    >>>> zgłaszać. Konieczność korekty licznika powinno się zgłaszać, a korekta
    >>>> bez pozwolenia powinna dotykać karnie także przedsiębiorcę.
    >>>> ---
    >>>> Na ...j ?! Każdy właściciel ma prawo wpisywać bądź nie wpisywać bo to
    >>>> jego samochód a nie grupowy
    >>>
    >>> a na ...j zmieniać przebieg w aucie? bo innego powodu niż oszukanie
    >>> przyszłego nabywcy nie widzę
    >>
    >> Słabo widzisz.
    >> Mi na przykład kręcili licznik, bo musieli na gwarancji wymienić
    >> wszystkie zegary (źle pokazywały).
    >> I trzeba było przywrócić oryginalny przebieg.
    >>
    >>
    >
    > i jak ci się wydaje, jaki odsetek awarii związany jest ze zmianą
    > przebiegu? 1%? mniej?

    Ale jakie to ma znaczenie?
    Przykład, że czasem jest to potrzebne masz.

    Po prostu - zmiana wskazań licznika na nieprawdziwy w przypadkach
    nieuzasadnionych (takich j.w.) powinna stać się przestępstwem, karalnym dla
    obu stron - kręcącego i właściciela auta-zleceniodawcy.

    I tyle - bez wprowadzania kolejnych kretyńskich obowiązków dla
    naprawiających auta.


  • 148. Data: 2015-01-01 10:00:33
    Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Shrek"

    > No ale co chciałeś przez to powiedzieć?
    > ---
    > To że to zwykła inwigilacja

    Cierpisz na jakąś paranoję?
    ---
    Chcesz zdiagnozować u mnie swoją paranoję ?


  • 149. Data: 2015-01-02 15:51:20
    Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 1 Jan 2015 10:00:18 +0100, Cavallino napisał(a):
    > Po prostu - zmiana wskazań licznika na nieprawdziwy w przypadkach
    > nieuzasadnionych (takich j.w.) powinna stać się przestępstwem, karalnym dla
    > obu stron - kręcącego i właściciela auta-zleceniodawcy.

    Dlaczego ? Usluga jak kazda inna, i jesli zleceniodawca jest
    zadowolony, to gdzie tu przestepstwo ?

    Owszem, potem zapewne dojdzie do oszustwa, ale to juz wina
    zleceniodawcy lub wlasciciela.

    Owszem, wykonawce mozna by pociagnac do wspoludzialu, ale to najpierw
    powinno wystapic oszukanie. No chyba zeby tak obu za usilowanie.

    > I tyle - bez wprowadzania kolejnych kretyńskich obowiązków dla
    > naprawiających auta.

    IMO - wystarcza tylko te z przegladow.
    No dobra, sa jeszcze nowe auta, przeglad po 3 latach, a przebieg moze
    byc miedzy 15 a 300kkm :-)

    J.


  • 150. Data: 2015-01-02 16:02:23
    Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-01-02 15:51, J.F. wrote:

    > Dlaczego ? Usluga jak kazda inna, i jesli zleceniodawca jest
    > zadowolony, to gdzie tu przestepstwo ?
    >
    > Owszem, potem zapewne dojdzie do oszustwa, ale to juz wina
    > zleceniodawcy lub wlasciciela.

    Powiedzmy, że niektóre usługi są moralnie podejrzane. A argument, że to
    nie jest przestępstwo, gdy ktoś postuluje zmianę prawną polegającą na
    zmianie klasyfikacji takiego czynu jest... nielogiczny.

    To tak abstrahując od samego sensu takich zmian.

    Shrek.

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: