-
91. Data: 2014-12-29 00:28:59
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "TM"
...
Tak naprawdę, to wszystkie nowe są z góry skazane na użytkowanie w ciągu
10 lat i ... potem na złom. I tak powinno być ze względu na postęp
technologiczny. Śmieszą mnie opinie, że te stare, to dopiero są fury,
nie do zdarcia i nigdy nie miały poważnej awarii. To może proponuję
kawalerom wzięcie sobie starej, bo młoda panna nic nie warta.
10 lat w technice motoryzacyjnej to przepaść, zwłaszcza w dziedzinie
nowych technologii, ochrony środowiska i bezpieczeństwa. Każdy może
mieć, to co lubi. Jeśli nie możecie obyć się bez starego japońca lub
niemca to kupujcie i niech wam drenuje kieszeń.
---
Pełny wiary i miłości, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że 150 tysięcy wydane
na nowy samochód wydrenuje moją kieszeń bardziej niż naprawy 18-letniego. Bo
150/10 daje corocznie 15 tysięcy. To ja chyba jeszcze tyle przez te
wszystkie lata co jeżdżę nie wydałem. By nie być gołosłownym podsumowałem
właśnie arkusz w jakim przez te 7 lat wpisywałem naprawy i zebrało się ...
11995,48zł :-) Są w tym takie naprawy jak remont silnika, potem jego
wymiana, a także tak bzdetne koszty eksploatacji jak wymiana świec. Możesz
mi jakoś pomóc uzasadnić wydanie tych 150 tysięcy ? Ja też chciałbym tak,
jak Ty jeździć nowym samochodem a po 10 latach oddać go na złom :-) No i z
kobietą to samo :-)
-
92. Data: 2014-12-29 00:48:28
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: Alf/red/ <f...@u...waw.pl>
On 29/12/14 00:28, re wrote:
> No i z kobietą to samo
No co Ty, też się psuje? I musisz jej świece (do kolacji) kupować, i
różne płyny pachnące? I świecidełka? I nowe kapcie na zimę? Nopaczpan...
--
Alf/red/
-
93. Data: 2014-12-29 01:52:31
Temat: Re: 7 lat gwaracji ... historia pojazdu.
Od: "Jankol" <b...@w...pl>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:m7poep$1nl$1@dont-email.me...
>
> Naprawdę nie ma w Polsce jeszcze dokumentów do których się
> przebieg wpisuje i datę aby dało się prześledzić prawdziwość licznika?
Jest Historia Pojazdu
https://historiapojazdu.gov.pl/web/guest/o-usludze
-
94. Data: 2014-12-29 08:27:57
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-12-28 23:44, Pszemol wrote:
> A każdym razie u mnie nic z tych rzeczy nie padło w 2004 i 170 tysięcy mil
> (właściwie to już pykło mu na liczniku 180 tysięcy mil czyli 289
> tysięcy km).
Gratulować. Co do pompy i maglownicy, to z lektury forum HAKP, wynika ze
sprawa jak najbardziej normalna - "ten typ tak ma"
-
95. Data: 2014-12-29 08:35:39
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-12-28 21:17, Pszemol wrote:
>> Pasek rozrządu wymieniałem jak kupiłem (było 112 tysięcy) i był
>> oryginalny;) Ale sprzęgło poszło do wymiany przy 130 tysiącach, więc
>> cholera wie czy ktoś wcześniej nie umiał biegów zmieniać, czy miał już
>> tak naprawdę 250 tysi;)
>
> Naprawdę nie ma w Polsce jeszcze dokumentów do których się
> przebieg wpisuje i datę aby dało się prześledzić prawdziwość licznika?
Teraz już teoretycznie są - przy przeglądach wpisują. Tylko raz, że
przed pierwszą rejestracją w kraju cofną, dwa są w Polsce stacje, gdzie
dowolny szrot przegląd przejdzie, więc i wpisane dowolnego przebiegu
problemem nie jest, trzy mnie diagnosta na naprawdę solidnej i
restrykcyjnej stacji po prostu zapytał o przebieg, po czwarte nie jest
to chyba ogólnodostępne.
Niestety - rynek jest zepsuty przez pajaców, którzy chcą mieć samochody
z przebiegiem do 150 kkm, więc takie dostają...
Shrek.
-
96. Data: 2014-12-29 08:42:57
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-12-28 23:06, AL wrote:
>> Twój problem - tym bardziej, że śmieszy cię coś co sam wymyśliłeś. Ja po
>> prostu uczciwie napisałem co mojemu autu dolegało na przestrzeli lat i
>> kilometrów, ale ty wiesz to lepiej. Ba - lepiej wiesz ile oleju dolewam.
>>
>
> napisalem odnosnie takiego auta (Accord serii VI) jakie opisujesz,
> opierajac sie na czestych narzekaniach czlowieka z pracy - wlasciciela
> od nowosci takiegoz modelu.
No to spoko - a ja napisałem na podstawie swojego auta. Dziwne, że na
podstawie opowiadań twojego kolegi lepiej wiesz ile olej ja leję do
swojego, ale widocznie nie takie rzeczy amerykańscy uczeni odkryli;)
> Zreszta z tego co pisales - nie jest tak wcale idealnie u Ciebie -
> troche sporo tych wymian i napraw (pompa, maglownica, ...) przy
> przebiegu ledwie ponad 100kkm.
Przecież nie pisałem, że idealnie - to twój pomysł "że śmieszy cię moja
bezkrytyczność wobec japońców". Ja wiem czy dla 14 letniego auta
regeneracja pompy, maglownicy i wymiana sprzęgła to tak duże naprawy?
Kolegę podwożiłem często do pracy, bo było po drodze i miał jakiegoś
znacznie nowszego Opla (wtedy głównie w warsztacie:) - jak on klął, że
ja zapierdalam po dziurach i krawężnika i nic się specjalnie nie psuje;)
> Pisze - patrzac na to z doswiadczenia czleka posiadajacego ktores tam z
> rzedu juz auto na 'f', ktore jak pisales to 'badziewie' :)
Ja tak napisałem? Dawaj cytat:P
Shrek.
-
97. Data: 2014-12-29 09:03:42
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2014-12-29 08:35, Shrek pisze:
>
> Teraz już teoretycznie są - przy przeglądach wpisują. Tylko raz, że
> przed pierwszą rejestracją w kraju cofną, dwa są w Polsce stacje, gdzie
> dowolny szrot przegląd przejdzie, więc i wpisane dowolnego przebiegu
> problemem nie jest, trzy mnie diagnosta na naprawdę solidnej i
> restrykcyjnej stacji po prostu zapytał o przebieg, po czwarte nie jest
> to chyba ogólnodostępne.
bo dodatkowo przebieg powinien być sprawdzany przy każdej kontroli
drogowej, a zmianę przebiegu w aucie (np. wymianę licznika) powinno się
zgłaszać. Konieczność korekty licznika powinno się zgłaszać, a korekta
bez pozwolenia powinna dotykać karnie także przedsiębiorcę.
>
> Niestety - rynek jest zepsuty przez pajaców, którzy chcą mieć samochody
> z przebiegiem do 150 kkm, więc takie dostają...
>
bo większość aut takie ma ;) (czy to 3-letnie czy 15-letnie)
jak kupowałem 3-letniego diesla to od pierwszego właściciela miały
średnio 140-150tys. km, a od drugiego właściciela albo sprowadzone
poniżej 100.000...
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
98. Data: 2014-12-29 09:31:44
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
> No co Ty, też się psuje? I musisz jej świece (do kolacji) kupować, i różne
> płyny pachnące? I świecidełka? I nowe kapcie na zimę? Nopaczpan...
Olej zbyt czesto trzeba juz wymieniac ;)
-
99. Data: 2014-12-29 09:34:54
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-12-29 09:03, dddddddd wrote:
>> Niestety - rynek jest zepsuty przez pajaców, którzy chcą mieć samochody
>> z przebiegiem do 150 kkm, więc takie dostają...
>>
>
> bo większość aut takie ma ;)
A takie ma, bo tak im liczniki ustawiają przed sprzedażą:)
> (czy to 3-letnie czy 15-letnie)
> jak kupowałem 3-letniego diesla to od pierwszego właściciela miały
> średnio 140-150tys. km, a od drugiego właściciela albo sprowadzone
> poniżej 100.000...
No - BTW sprawdzałem na motoallegro - można sobie filtrować po przebiegu
- 200 000 jest maksymalną "domyślną" wartością w okienku od;)
Shrek.
-
100. Data: 2014-12-29 09:36:59
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m7r3ms$otf$...@n...news.atman.pl...
On 2014-12-29 09:03, dddddddd wrote:
>>> Niestety - rynek jest zepsuty przez pajaców, którzy chcą mieć samochody
>>> z przebiegiem do 150 kkm, więc takie dostają...
>>
>
>> bo większość aut takie ma ;)
>A takie ma, bo tak im liczniki ustawiają przed sprzedażą:)
Uwierzysz w poniżej 15kkm w trzyletnim aucie?