eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody61 000 minęło ... jak jeden dzień ;)Re: 61 000 minęło ... jak jeden dzień ;)
  • Data: 2011-06-22 21:37:04
    Temat: Re: 61 000 minęło ... jak jeden dzień ;)
    Od: Marcin Jan <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 11-06-22 00:31, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
    > Jako, że nastała nowa świecka tradycja chwalenia się jak kaszaniło się
    > nowe auto po jakimś tam przebiegu po krótce zrelacjonuję listę usterek
    > które wystąpiły w skodzie roomster 1.4 turbo(?)diesel przez 60 000.
    > Myślę, że właściciele kijanek, a dokładnie jeden konkretny właściciel
    > konkretnej kijanki może się zainteresować:
    >
    > 1 skoda złapała gumę
    >
    > 2 do skody się włamano
    >
    > 3 skoda oberwała kawałkiem układu hamulcowego, który oderwał się od tira
    > na trasie
    >
    > 4 skodzie po dziś odpierdalają okna, tzn pociągam wihajster od okna
    > kierowcy do góry (powinno się samoczynnie zamknąć do końca) - okno się
    > otwiera (zachowanie to obserwuje się w ok 5 % prób
    >
    > 5 przetarł się wąż "ciśnieniowy powietrza" idący od/do turbo - skoda
    > straciła moc (tu nie wiem czy spadł czy się przetarł, bo w pierwszym
    > momencie jak to usłyszałem w ASO, zacząłem drążyć jak to możliwe, że się
    > przetarł - w sensie czy silnik jest "tak skonstruowany" że mógł ?
    > Wówczas aso zaczęło się wycofywać rakiem, że nie , że sie nie przetarł,
    > że coś tam coś tam.
    >
    > 6 skodzie "ktoś włożył szmatę w wydech"
    >
    > 7 skoda zakopała się w piasku i siadła podwoziem przez debilizm kierowcy
    > (kręcenie w miejscu kierą na grząskim gruncie + niedelikatne próby
    > ruszenia)
    >
    > 8 ... yyyy nie pamiętam.
    >
    > No kurwa, zdziwiony jestem, że "czeski film" przez 60 000 km nie
    > odstawił żadnej maniany.
    >
    >
    > Stwierdziłem, że next fura służbowa to musi być yeti. Tanie w swej
    > klasie, dość wysokie, odporne na PL warunki. W sumie rómster też
    > odporny. Jeździ jako "służbówka" a zawias jeszcze nie puka. Ba , jak nie
    > jeździ jako służbówka - to jeździ po wrocławiu ... i dalej nie puka.
    >
    > Mógłbym zrobić porównanie do lagun/meganek/tojot ... ale nie spamiętałem
    > wszystkich usterek. Jak boga kocham - cyc mi opadł patrząc na
    > bezawaryjność (dotychczasową) tego auta w porównaniu do aut klasę wyżej
    > (beemka piątka którą mamy z przebiegiem 30 000 PLN stała z połowę żywota
    > w ASO, renówki mają zrobione kalendarze - kiedy nie stoją w aso).
    >
    > Gdyby nie ten silnik, próg w bagażniku i absolutny brak wyciszenia
    > wnętrza, oraz "stabilność żagla na wietrze" - rzekłbym, że prywatnie bym
    > se kupił rómstera... I jeśli yeti z silnikiem 1,9 jest tak samo
    > "awaryjne" - to zastanawiam się nad kupnem prywatnie.

    spoko spoko mi tez golfina 1.9 tdi w tym przebiegu nie fikał ale jak mu
    stukneło 120 tys km to zaczęły wyłazić różne historie ( pierwsza 1
    miesiąc po gwarancji (320 pln za przekaźnik,a najdroższa 2500 pln za
    łożysko główne w skrzyni). A że u mnie w biurze mamy dwa takie z
    podobnym przebiegiem to muszę napisać że w tym drugim też po 120 kkm
    najpier padł licznik - tak skutecznie że nie dało się odpalić auta
    (1.500 pln Aso) kumpel zrobił jeszcze pięć tysiaków km i coś wywaliło
    dziurę w silniku - rozerwało blok. Obecnie stoi w ASO wstępna wycena cca
    25 tysiaków pln :) (tak, tak za uzbrojony silnik a goły chyba 21 tys
    pln). No to zawołaliśmy pana z Dekry i zobaczymy co będzie dalej.
    pozdrawiam
    marcin jan

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: