Andrzej Zbierzchowski pisze:

>>> http://ninofilm.net/blog/2011/02/07/canon-rebel-t3i/

> Ale o iloe zrozumiałem tu jest na odwrót - piszesz o cyfrowym zoom in a
> tu masz cyfrowy zoom out.

Chyba jednak zoom in:

The huge resolution of the still imager used in DSLRs (far exceeding the 1080p
resolution needed for HD) can be utilized by this new video feature: It crops
from 3x to 10x of the middle of the sensor while maintaining 1080p resolution.

Czyli:
Duża rozdzielczość przetwornika obrazu w lustrzankach (znacznie przekraczająca
potrzeby HD) może być użyta w taki właśnie sposób: wybiera się środkowe 1/3
do 1/10 całego pola sensora, zachowując pełną rozdzielczość 1080p.

Pod pojęciem "zoom cyfrowy" rozumie się zwykle takie powiększanie, które
wymaga rozciągnięcia jednego piksela z sensora na więcej niż jeden piksel
końcowego obrazu (przez interpolację, powielenie itp). Tutaj nie ma
takiej potrzeby, bo czujnik ma wystarczający zapas rozdzielczości.

Takie coś ma kamerka Xacti, o której wcześniej pisałem:
http://www.trustedreviews.com/camcorders/review/2009
/01/31/Sanyo-Xacti-VPC-HD2000/p1

Sanyo also claims the HD2000 has a 16x Advanced Zoom (...) However, Advanced Zoom
isn't quite the same as Optical Zoom. When shooting video, the camcorder is using
more pixels on its CMOS than it needs for 1,920 x 1,080, so it can safely zoom in
on a portion of the sensor without losing resolution.

czyli:
Sanyo twierdzi również, że HD2000 ma 16-krotny zoom zaawansowany. Nie jest to
to samo co zoom optyczny. Podczas nagrywania wideo, kamera używa więcej
pikseli sensora CMOS niż potrzebuje dla rozmiaru 1920 x 1080. Może więc
bezpiecznie powiększyć obraz z części czujnika bez utraty rozdzielczości.


Kiedyś zgłaszałem pewien pomysł racjonalizatorki i go jeszcze nie opatentowałem :)
Otóż powyższa idea może posłużyć do budowy lepszego "cyfrowego zoomu".
Wystarczy skopiować budowę siatkówki człowieka: w pobliżu centrum pola widzenia
gęstość elementów światłoczułych jest większa niż na brzegach.
W normalnym trybie rozdzielczość całości byłaby zgodna z "zewnętrzną",
czyli środkowe piksele były uśredniane. A przy powiększaniu - można wyciąć środek
takiego obrazu i dalej mieć pełną rozdzielczość. Albo można uzupełnić format
JPG o obsługę obrazu w wielu rozdzielczościach i zapisywać środek "gęściej",
pozostawiając odbiorcy możliwość powiększania.

P.