eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet386DX-40 plus nostalgia...Re: 386DX-40 plus nostalgia...
  • Data: 2014-02-20 13:27:09
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 2014-02-20, o godz. 10:21:13
    nadir <n...@h...org> napisał(a):

    > Problem w tym, że samą łącznością nie wygra się wojny czy nie
    > wybuduje wałów i przepraw w czasie powodzi, itp., itd.

    A my tu o łączności właśnie. ;-)

    > Brak nam zaplecza inżynieryjnego.
    > Nie mogę teraz znaleźć tego artykułu, ale 3-4 lata temu jakaś
    > jednostka ze Szczecina nie mogła wyjechać na ćwiczenia na poligon bo
    > PKP Cargo nie podstawiło im na czas i w niezbędnej ilości wagonów
    > żeby przetransportować czołgi. Wychodziło wtedy na to, że potencjalni
    > wrogowie wojnę musieli by nam wypowiedzieć z dwutygodniowym terminem,
    > bo wojsko z koszar by się nie wydostało. :)
    > To o czym my tu rozmawiamy?

    P tym że w sytuacji pokoju nikt nie podstawi wagonów o ile wojsko nie
    zapłaci w porę i z wyprzedzeniem nie zamówi. "Ciut" inaczej wygląda to
    w czasie wojny - zmieniają się wtedy priorytety dla przewoźnika a kolej
    jest zwykle wtedy militaryzowana.

    > No to podpowiem, THW, to taka niemiecka obrona cywilna, brali rurą
    > berbeluchę z fosy, przechodziło to prze filtry na samochodzie i można
    > było w zasadzie tą wodę pić, choć zalecali żeby dla bezpieczeństwa
    > wcześniej zagotować.
    > W przypadkach przez nas omawianych(ogólnoświatowy krach) nikt do nas
    > nie przyjedzie z pomocą.

    Wiesz - ze stacją uzdatniania wody mam do czynienia tak od ~30 lat
    minimum przy okazji większych imprez plenerowych. Tylko mało kto sobie
    z tego zdaje sprawę. Przy czym przy imprezach harcerskich są to zwykle
    stacje wojskowe. Nie wiem czy wiesz ale rzez ponad 30 lat polska armia
    była znana z tego że uzdatniała i dowoziła wodę oddziałom ONZ na
    Golanie. Po prostu może akurat nie widziałeś polskiej stacji bo byłeś w
    takim miejscu. Zresztą w chwili obecnej wody w takich sytuacjach się
    raczej nie uzdatnia. Łatwiej i taniej dowieźć butelkowaną.

    > O jakich firmach piszesz? U mnie w okolicy największymi pracodawcami
    > są: Biedronka i Lidl, pomijam takie instytucje jak Policja czy Izba
    > Celna, bo mimo że dużo ludzi zatrudniają, to sprzętem nie dysponują
    > żadnym, który mógłby się przydać w czasie kataklizmu.

    Jak to fajnie brzmi - w mojej okolicy. ;-) W skali powiatu nie ma
    wywrotek, dźwigów czy spychaczy? To nikt fundamentów nie wykopie czy
    węgla nie dowiezie? Traktorów z osprzętem też rolnicy nie mają? No a
    czym samorząd realizuje odśnieżanie za które jest odpowiedzialny? Straży
    Pożarnej u Was nie ma? OSP? Pogotowia? Straży Miejskiej/Gminnej? To też
    są obecnie elementy OC. Fakt - jak wójt dupa to ma takie rzeczy w nosie
    choć dbanie o to to jego ustawowy obowiązek.

    Widzisz - ja hobbystycznie (choć czasami też zawodowo jak wyjdzie) -
    siedzę od ponad 20-tu lat w różnych przedsięwzięciach które właśnie o
    obronność zahaczają. Ot np. "głupi" kurs ratownika drogowego żeby
    nie wymieniać innych rzeczy .Nie masz pojęcia ilu ludzi się w to
    bawi jeśli w to nie wdepniesz. Samo OSP - ochotnicze! - to około
    miliona ludzi. Bawiących się w to bez zapłaty. A to także element OC.

    Niestety wielu ludzi nadal postrzega OC taką jak była za komuny - a
    zmieniło się bardzo dużo.
    -
    Zdrówko



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: