> Dowiedziałem sie ze prawdopodobnie mógłbym mieć akumulatory ale na 40V
> służące do podtrzymania tego i owego w tramwaju. tylko co z tymi 40V
> zrobić? jak je przetransformować do 230V przemiennego tanim kosztem?
> zawsze mogę mieć 12V ze zwykłego akumulatora samochodowego tyle że on jest
> przeraźliwie ciężki i tachanie go wcale mi sienie uśmiecha.

Ja bym tam swojej kamery do instalacji tramwajowej nie podłączył , wolałbym
już akumulator
przynieść...lepszy system cięższy niż spalony :)

do góry

Osadnik pisze:
> dość nietypowe pytanie, probowałem pytać osób które sie na tym znają ale
> niestety nie wiedza wie zostaje mi ta grupa .
>
> Potrzebuję uzyskać 230V w tramwaju (13N, 105N i pochodne). do czego mi
> potrzebne? ponieważ realizuje mały film wewnątrz tramwaju anie mam
> wystarczającej ilości akumulatorów (ich nie dokupię bo to jednorazowa
> akcja) dlatego chciałbym zasilać kamery online. Jak wiemy kamera dużo
> prądu nie potrzebuje wiec jakieś niewielkie źródło jest potrzebne.
> Pytanie tylko czy możliwe?
> Dowiedziałem sie ze prawdopodobnie mógłbym mieć akumulatory ale na 40V
> służące do podtrzymania tego i owego w tramwaju. tylko co z tymi 40V
> zrobić? jak je przetransformować do 230V przemiennego tanim kosztem?
> zawsze mogę mieć 12V ze zwykłego akumulatora samochodowego tyle że on
> jest przeraźliwie ciężki i tachanie go wcale mi sienie uśmiecha.

Hej,

Z tego co sie orientuje, domyslnie w trakcji tramwajowej stosuje sie
600VDC(Lodz). Powinna tam byc tez instalacja koło 24VDC do oświetlenia.
Tak jak ktorys z grupowiczow juz wspomniał, może być problem ze
stabilnością tego napięcia, sunący po szynach tramwaj często nie ma
dobrego połączenia z zasilaniem (oblodzona/zamoczona trakcja) więc mocno
sieje. Nie pamiętam czy efekt ten niweluje trochę indukcyjność uzwojenia
silnika, czy stosuje sie osobny dlawik. Zdarzaja sie pewnie tez
przepiecia, chociaz zalezy jaki tramwaj. Cityrunner bedzie mial lepsze
warunki od wysluzonego 105N. Jak znalezc 230VAC, pewnie przetwornica
24/230 zalatwi sprawe, o ile dostaniesz dostep do tego napiecia w
tramwaju. W niektorych lodzkich tramwajach(przerobka serii 105N) jest
naped przeksztaltnikowy moze tam bedzie latwiej.

Pozdrawiam,
Wojtek.

do góry

"Osadnik" news:goifsv$83m$1@atlantis.news.neostrada.pl

[ciach]

Spróbuj spytać speców tramwajowych co się da wydłubać z napięć ;) tutaj:
http://www.komunikacja.krakow.pl/forum/index.php?sho
wforum=6

do góry

Hello robert,

Tuesday, March 3, 2009, 3:45:14 PM, you wrote:

[...]

> A jakie akumulatory w tramwaju siedzą? może to jest 3x12V? i wystarczy się
> wpiąć z przetwornicą 12/230 bocznikowo do jednego z nich.

Nie wolno tak robić.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :)

do góry

> Jeśli akumulator samochodowy jest za ciężki to może wystarczy jakiś
> żelowy np 7Ah. I przetwornica.

I to chyba najlepsze wyjście :)....

do góry

Użytkownik "ggx" <g...@g...ggx> napisał w wiadomości
news:gojcvq$cgl$1@news.onet.pl...
>W dniu 2009-03-03 08:35, bhk pisze:
>
>> Praktycznie w kazdym tramwaju uzywaja
>> teraz CB (wiec powinno być na 12V),
>
> W którym mieście używają CB?
>
>
> --
> pzdrv!
> ggx

W KZK GOP (Górnośląski Okręg Przemysłowy)
Generalnie Katowice i okolice.
Mają telefony komórkowe, ale chyba w każdym z tramwaji
jest CB.

bhk

do góry

> W KZK GOP (Górnośląski Okręg Przemysłowy)
> Generalnie Katowice i okolice.
> Mają telefony komórkowe, ale chyba w każdym z tramwaji
> jest CB.
>

KZK GOP od lat chyba 90tych ma swoją częstotliwosć "trunk" i raczej nie jest to CB
(tylko podobnie wygląda).

do góry

bhk pisze:

> Dziwi mnie natomiast fakt, ze w tramwaju nie ma 220V, tudzież 12V.

Za to w 105N(a) jest 24V do zasilania żarówek samochodowych w
kierunkowskazach i halogenach przednich. Powstaje z 40V w tyrystorowej
przetwornicy umieszczonej w kabinie motorniczego po prawej pod oknem
(szara skrzynka z otworami wentylacyjnymi). Przetwornica jest typowa jak
na lata 70. i piszczy po zapaleniu świateł przednich (zwłaszcza
długich), a po włączeniu kierunkowskazów to już w ogóle śpiewa.

Tylko, że z tej przetwornicy raczej nic się nie wyciągnie, bo ona ledwo
daje radę w sytuacji światła długie + kierunkowskazy + stopy.

A świetlówki w 105N(a) są z 40V.

Natomiast obecnie stosuje się silniki 3-fazowe do napędu różnych rzeczy
w tramwajach, więc trzeba zapytać któregoś z producentów (np. Enika) czy
nie mają przypadkiem gotowej przetwornicy z DC 600V na AC 3*230/400V z
dopuszczalnym obciążeniem asymetrycznym i byłoby po kłopocie.

do góry

Hello Tomasz,

Wednesday, March 4, 2009, 11:36:25 PM, you wrote:

[...]

> Natomiast obecnie stosuje się silniki 3-fazowe do napędu różnych rzeczy
> w tramwajach, więc trzeba zapytać któregoś z producentów (np. Enika) czy
> nie mają przypadkiem gotowej przetwornicy z DC 600V

Wydawało mi się, że tramwaje są zasilane z 400V DC...

> na AC 3*230/400V z dopuszczalnym obciążeniem asymetrycznym i byłoby
> po kłopocie.

Niemożliwe - te 3*400V jest w układzie trójkąta. Falownik nie ma
wyprowadzonego zera.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :)

do góry

RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Tomasz,
>
> Wednesday, March 4, 2009, 11:36:25 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>> Natomiast obecnie stosuje się silniki 3-fazowe do napędu różnych rzeczy
>> w tramwajach, więc trzeba zapytać któregoś z producentów (np. Enika) czy
>> nie mają przypadkiem gotowej przetwornicy z DC 600V
>
> Wydawało mi się, że tramwaje są zasilane z 400V DC...

Masz rację, wydawało ci się. Chociaż z drugiej strony, jak w 10
tramwajach naraz motorniczy wcisną pedał gazu, to rzeczywiście napięcie
może spaść do 400V i mniej :D

do góry