eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › 2004 passat GLX - nie odpala
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 21. Data: 2014-04-12 14:40:57
    Temat: Re: 2004 passat GLX - nie odpala
    Od: Trybun <I...@j...com>

    W dniu 2014-04-12 14:11, Pszemol pisze:
    > "Trybun" <I...@j...com> wrote in message
    > news:5349263a$0$2235$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>> Ja zacząłbym od sprawdzenia bezpiecznika pod którym jest pompa.
    >>>
    >>> Orientujesz się może jak go znaleźć? :-)
    >>
    >> Trzeba poszukać w całym zestawie bezpieczników (pod kierownicą, po
    >> lewej stronie), z pamięci nie potrafię podać który to jest
    >> konkretnie.. Brat miał niedawno taki przypadek, Passacicho kręci, ale
    >> nie zapala. Poradziłem mu zapalenie na samym gazie, poszedł bez
    >> problemu. Zaglądam do bezpieczników, no i widzę przepalony - wymiana
    >> i wszystko gra - pali również na benzynie.
    >
    > Tak zrobię. Na youtube znalazłem fajne wideo jak gostek wymienia
    > pompę paliwa w roczniku 2001, zdaje się ten sam styl nadwozia:
    > http://www.youtube.com/watch?v=9DrMzyJo2QA
    > Nie wygląda to na trudne, poza moczeniem ręki :-) ...w zbiorniku pełnym
    > benzyny i trochę dziwnym zdejmowaniem wężyków wewnątrz zbiornika...

    Widzę że są różne typy Passatów tej generacji, sprawdziłem w necie i
    znalazłem taką stronkę, - może Ci się przydać:

    http://forum.vw-passat.pl/threads/1523-Rozmieszczeni
    e-i-opis-bezpieczników-i-przekaźników


  • 22. Data: 2014-04-12 14:41:08
    Temat: Re: 2004 passat GLX - nie odpala
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak:

    > Tak zrobię. Na youtube znalazłem fajne wideo jak gostek wymienia
    > pompę paliwa w roczniku 2001, zdaje się ten sam styl nadwozia:
    > http://www.youtube.com/watch?v=9DrMzyJo2QA

    Ale oprych. Młotek, przecinak i eja :)

    --
    Piter


  • 23. Data: 2014-04-12 14:48:55
    Temat: Re: 2004 passat GLX - nie odpala
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Trybun" <I...@j...com> wrote in message
    news:5349343d$0$2240$65785112@news.neostrada.pl...
    > W dniu 2014-04-12 14:11, Pszemol pisze:
    >> "Trybun" <I...@j...com> wrote in message
    >> news:5349263a$0$2235$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>>> Ja zacząłbym od sprawdzenia bezpiecznika pod którym jest pompa.
    >>>>
    >>>> Orientujesz się może jak go znaleźć? :-)
    >>>
    >>> Trzeba poszukać w całym zestawie bezpieczników (pod kierownicą, po lewej
    >>> stronie), z pamięci nie potrafię podać który to jest konkretnie.. Brat
    >>> miał niedawno taki przypadek, Passacicho kręci, ale nie zapala.
    >>> Poradziłem mu zapalenie na samym gazie, poszedł bez problemu. Zaglądam
    >>> do bezpieczników, no i widzę przepalony - wymiana i wszystko gra - pali
    >>> również na benzynie.
    >>
    >> Tak zrobię. Na youtube znalazłem fajne wideo jak gostek wymienia
    >> pompę paliwa w roczniku 2001, zdaje się ten sam styl nadwozia:
    >> http://www.youtube.com/watch?v=9DrMzyJo2QA
    >> Nie wygląda to na trudne, poza moczeniem ręki :-) ...w zbiorniku pełnym
    >> benzyny i trochę dziwnym zdejmowaniem wężyków wewnątrz zbiornika...
    >
    > Widzę że są różne typy Passatów tej generacji, sprawdziłem w necie i
    > znalazłem taką stronkę, - może Ci się przydać:
    >
    > http://forum.vw-passat.pl/threads/1523-Rozmieszczeni
    e-i-opis-bezpieczników-i-przekaźników

    Dzięki.


  • 24. Data: 2014-04-12 14:50:29
    Temat: Re: 2004 passat GLX - nie odpala
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "PiteR" <e...@f...pl> wrote in message
    news:XnsA30D95644BE34elektronik@localhost.net...
    > na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak:
    >
    >> Tak zrobię. Na youtube znalazłem fajne wideo jak gostek wymienia
    >> pompę paliwa w roczniku 2001, zdaje się ten sam styl nadwozia:
    >> http://www.youtube.com/watch?v=9DrMzyJo2QA
    >
    > Ale oprych. Młotek, przecinak i eja :)

    Oprych? Dlaczego? Bez przesady...

    I nie przecinak tylko zwykły śrubokręt :-)
    Jak Ty byś to odkręcił?


  • 25. Data: 2014-04-12 15:24:57
    Temat: Re: 2004 passat GLX - nie odpala
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2014-04-12 13:17, Użytkownik Pszemol napisał:

    >>>>>> Ja tam nie mam passata ale zaczalbym od sprawdzenia czy iskra jest :)
    >>>>>
    >>>>> Nie warto. Prościej psiknąć sprajem z marketu.
    >>>>
    >>>> Z marketu to będzie "samostart" nie zagdaka bez iskry ?
    >>>
    >>> Nie rozumiem... Sugerujesz że odpali bez iskry na spray'u???
    >>
    >> Silnik jako taki nie zapali ale w komorach samozapłon może nastąpić
    >> i będzie sprawiało wrażenie ze jest iskra.
    >
    > Mimo że silnik będzie zimny, spodziewasz się samozapłonu?
    > Jakie ten silnik ma sprężanie? To jest silnik wolnossący jak by co.

    Ale w komorze ma mieszankę troszkę inna niż paliwo.
    Prawda ?


    Pozdrawiam


  • 26. Data: 2014-04-12 15:34:53
    Temat: Re: 2004 passat GLX - nie odpala
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message
    news:liber5$h9h$1@node1.news.atman.pl...
    > Dnia 2014-04-12 13:17, Użytkownik Pszemol napisał:
    >>>>>>> Ja tam nie mam passata ale zaczalbym od sprawdzenia czy iskra jest
    >>>>>>> :)
    >>>>>>
    >>>>>> Nie warto. Prościej psiknąć sprajem z marketu.
    >>>>>
    >>>>> Z marketu to będzie "samostart" nie zagdaka bez iskry ?
    >>>>
    >>>> Nie rozumiem... Sugerujesz że odpali bez iskry na spray'u???
    >>>
    >>> Silnik jako taki nie zapali ale w komorach samozapłon może nastąpić
    >>> i będzie sprawiało wrażenie ze jest iskra.
    >>
    >> Mimo że silnik będzie zimny, spodziewasz się samozapłonu?
    >> Jakie ten silnik ma sprężanie? To jest silnik wolnossący jak by co.
    >
    > Ale w komorze ma mieszankę troszkę inna niż paliwo.
    > Prawda ?

    No zgadzam się, ale wciąż - nie spotkałem się z samozapłonem przy
    zimnym silniku... nawet diesel ma świece żarowe właśnie dlatego że
    trudno o samozapłon przy zimnym silniku. Samozapłon w benzyniaku
    rozregulowanym też zdarza się przy wyłączaniu gorącego silnika a nie
    odpalaniu zimnego. Spotkałeś się osobiście z samozapłonem zimnego?

    Zresztą gdyby było to prawdopodobne to nie używałoby się tej metody
    do diagnozy i rozstrzygania czy to paliwo czy iskra, nie? :-)


  • 27. Data: 2014-04-12 20:13:51
    Temat: Re: 2004 passat GLX - nie odpala
    Od: Bugatti <b...@g...com>

    Uzytkownik "Pszemol" napisal w wiadomosci:

    > Swiatelko "check engine" na desce sie nie pali, wiec kodów chyba nie
    > bedzie?

    Nie zawsze tak jest. w VW jest tez kontrolka EPC. Ale mimo wszystko z
    vcds'em bedzie znacznie latwiej.

    >> Jesli nie masz vcdsa to sprawdz mulimetrem lub na sluch, wzrok
    >> (nie napisze dokladnie slowami "how to"):
    >> - pompa paliwa przy baku,
    >> - iskra na swiecach,
    >
    > Do tej pory ok...

    Jaki kolor nalotu na swiecach ?
    Na pompie jest > 3 bary ?

    >> - czujnik polozenia walu korbowego,
    >
    > ... a tu potrzebuje instrukcji "jak" :-)

    VCDS, albo mulimetrem (na youtubie kiedys byla/jest instrukcja - poszukaj)

    >> - odpowietrzenie pompy i filtra paliwa,
    >
    > Czemu podejrzewasz jakies odpowietrzenie skoro auto jechalo dobrze,
    > zaparkowane wieczorem, rano juz nie odpalilo?

    Wczesniej w zadnym poscie tego nie opisywales.

    >> - immobiliser (tu bardziej dluga droga do opisania)...lub padla do niego
    >> bateryjka,
    >
    > Hm... bateryjka? ? przy immobilizerze ??? o czym Ty mówisz?
    > bateryjka to chyba tylko do pilota... zdalnego centralnego zamka.
    > Immobilizer nie ma bateryjki chyba?

    Tak to prawda ;) To byla zmylka z mojej strony ;)
    Winowajca moze byc transponder....ale ciagle szklana kula moze sie mylic.
    Tak jak powiedzialem wczesniej - przez neta sie auta nie diagnozuje.

    >> - ladowanie alternatora
    >
    > Hm... aku naladowany i kreci rozrusznikiem... co ma alternator do
    > zapalania silnika?

    Bo moze daje napiecie ... ale nie zbyt wysokie i iskra moze byc za slaba
    (maly prad i napiecie). Nie napisales wczesniej jak kreci rozrusznikiem -
    czy tak jak poprzednio czy moze nieco wolniej.

    >> ...
    >> Nic wiecej mi do glowy nie przychodzi.
    >> Daj znac jak ci poszlo.
    >
    > Dam znac, dzieki :-)

    Wydaje mi sie, ze bez VCDSa, KTS'a nie ruszysz.
    Powodzenia !

    Pozdr.
    Bugatti


  • 28. Data: 2014-04-12 20:33:06
    Temat: Re: 2004 passat GLX - nie odpala
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Bugatti" <b...@g...com> wrote in message
    news:15d8e640-d354-4031-9378-6c8c585c1066@googlegrou
    ps.com...
    > Uzytkownik "Pszemol" napisal w wiadomosci:
    >
    >> Swiatelko "check engine" na desce sie nie pali, wiec kodów chyba nie
    >> bedzie?
    >
    > Nie zawsze tak jest. w VW jest tez kontrolka EPC. Ale mimo wszystko z
    > vcds'em bedzie znacznie latwiej.
    >
    >>> Jesli nie masz vcdsa to sprawdz mulimetrem lub na sluch, wzrok
    >>> (nie napisze dokladnie slowami "how to"):
    >>> - pompa paliwa przy baku,
    >>> - iskra na swiecach,
    >>
    >> Do tej pory ok...
    >
    > Jaki kolor nalotu na swiecach ?
    > Na pompie jest > 3 bary ?

    Do tej pory ok... znaczy tylko ze do tej pory rozumiem co piszesz.
    Do diagnozy auta kumpla dzis nie doszlo -musial niespodziewanie
    jechac do roboty. Bedziemy to robic kiedy indziej.

    >>> - czujnik polozenia walu korbowego,
    >>
    >> ... a tu potrzebuje instrukcji "jak" :-)
    >
    > VCDS, albo mulimetrem (na youtubie kiedys byla/jest instrukcja - poszukaj)
    >
    >>> - odpowietrzenie pompy i filtra paliwa,
    >>
    >> Czemu podejrzewasz jakies odpowietrzenie skoro auto jechalo dobrze,
    >> zaparkowane wieczorem, rano juz nie odpalilo?
    >
    > Wczesniej w zadnym poscie tego nie opisywales.

    Myslalem po prostu, ze umiesz czytac w myslach ;-)

    >>> - immobiliser (tu bardziej dluga droga do opisania)...
    >>> lub padla do niego bateryjka,
    >>
    >> Hm... bateryjka? ? przy immobilizerze ??? o czym Ty mówisz?
    >> bateryjka to chyba tylko do pilota... zdalnego centralnego zamka.
    >> Immobilizer nie ma bateryjki chyba?
    >
    > Tak to prawda ;) To byla zmylka z mojej strony ;)
    > Winowajca moze byc transponder....ale ciagle szklana kula moze sie mylic.
    > Tak jak powiedzialem wczesniej - przez neta sie auta nie diagnozuje.

    Jasne... duza zmylka. Ale wybaczam.

    >>> - ladowanie alternatora
    >>
    >> Hm... aku naladowany i kreci rozrusznikiem... co ma alternator do
    >> zapalania silnika?
    >
    > Bo moze daje napiecie ... ale nie zbyt wysokie i iskra moze byc za slaba
    > (maly prad i napiecie). Nie napisales wczesniej jak kreci rozrusznikiem -
    > czy tak jak poprzednio czy moze nieco wolniej.

    Mysle ze jak rozusznik kreci silnikiem to napiecie w instalacji bedzie
    niskie i niezalezne od regulatora w alternatorze... kolejna zmylka?
    Czy moze po prostu nie bardzo sie na elektrycznych sprawach znasz... ?

    >>> ...
    >>> Nic wiecej mi do glowy nie przychodzi.
    >>> Daj znac jak ci poszlo.
    >>
    >> Dam znac, dzieki :-)
    >
    > Wydaje mi sie, ze bez VCDSa, KTS'a nie ruszysz.
    > Powodzenia !

    Pozostaje optymistyczny...


  • 29. Data: 2014-04-13 16:28:02
    Temat: Re: 2004 passat GLX - nie odpala
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2014-04-12 15:34, Użytkownik Pszemol napisał:

    >>>>>>> Nie warto. Prościej psiknąć sprajem z marketu.
    >>>>>>
    >>>>>> Z marketu to będzie "samostart" nie zagdaka bez iskry ?
    >>>>>
    >>>>> Nie rozumiem... Sugerujesz że odpali bez iskry na spray'u???
    >>>>
    >>>> Silnik jako taki nie zapali ale w komorach samozapłon może nastąpić
    >>>> i będzie sprawiało wrażenie ze jest iskra.
    >>>
    >>> Mimo że silnik będzie zimny, spodziewasz się samozapłonu?
    >>> Jakie ten silnik ma sprężanie? To jest silnik wolnossący jak by co.
    >>
    >> Ale w komorze ma mieszankę troszkę inna niż paliwo.
    >> Prawda ?
    >
    > No zgadzam się, ale wciąż - nie spotkałem się z samozapłonem przy
    > zimnym silniku... nawet diesel ma świece żarowe właśnie dlatego że
    > trudno o samozapłon przy zimnym silniku. Samozapłon w benzyniaku
    > rozregulowanym też zdarza się przy wyłączaniu gorącego silnika a nie
    > odpalaniu zimnego. Spotkałeś się osobiście z samozapłonem zimnego?
    >
    > Zresztą gdyby było to prawdopodobne to nie używałoby się tej metody
    > do diagnozy i rozstrzygania czy to paliwo czy iskra, nie? :-)

    Bo tej metody nie używa się. No chyba że w jakichś stodołach
    warsztatami zwanych przez uprzejmość.


    Pozdrawiam


  • 30. Data: 2014-04-13 19:20:43
    Temat: Re: 2004 passat GLX - nie odpala
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message
    news:lie6td$ed4$2@node1.news.atman.pl...
    > Bo tej metody nie używa się. No chyba że w jakichś stodołach
    > warsztatami zwanych przez uprzejmość.

    Mówię o hobbystycznym podejściu, amatorskim...
    Niestety nie ma przyrządów specjalistycznych aby np. ciśnienie
    w przewodach paliwowych zmierzyć - posługuje się więc
    stodołowymi metodami.

    Ale nie odpowiedziałeś mi na pytanie: spotkałeś się z zimnym
    silnikiem benzynowym który w takich okolicznościach miałby
    samozapłon czy tylko teoretyzujesz?

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: