Użytkownik "ddddddddd"

> A takie ....
>
> Jechaliśmy sobie dzisiaj gierkówką od Łodzi do Częstochowy bez
> skrępowania. Maksymalne prędkości pod 200 km/h. Na 70-tkach 150 km/h.
> Ktoś może zapyta, odpust jakiś czy co ? No nie, nie odpust. Prowadził
> wóz straży granicznej więc chyba już można. Czy Wam też zdarza się tak
> zapierd..ć ? :-) Zapierd...cie za strażą czy przed ? :-)

za, przed... różnie :) nie zwalniam przy policji w busach i innych w
których wiadomo że radaru nie mają.
W piątek wyjeżdżałem z Wrocławia, wyjechałem z CH Auchan, chciałem
pojechać na A4 w kierunku Zgorzelca. Pas rozbiegowy się tam kończy,
następnie jest kilka metrów zebry i zaczyna się pas do zjazdu na A4.
Pozostałe pasy zakorkowane (jak nigdy) - pomyślałem że tak samo jak bus
przede mną pojadę tym prawym pasem przez zebrę. W korku prosto stał bus
policyjny, oczywiście włączył bomby za busem przede mną (pomyślałem
tylko "co za nieroby, nie mają *&*^*&%^ za co ścigać") - dogoniłem ich
na wysokości zjazdu z A8 - policja zjeżdżała na ślimaka na bombach,
busika nie widziałem, chyba uciekł policji ;)
---
Ale to inna sytuacja. Straż sobie jechała bez bomb. Nie wiem, może kierowcy
samochody pomyliły się i myślał, że swoim jedzie ?