Jan Górski wrote:
> O przeplocie właśnie sobie doczytałem i jak widać, wielu rzeczy
> jeszcze nie wiem :) Nie byłem świadomy tego problemu.

Wielu "specjalistów" z sąsiedniej grupy telewizyjnej nie jest po
dzisiejszy dzień tego świadoma. Co gorsza wiedza o tym czy nadają w i
czy p zaczyna nie mieć znaczenia, bo telewizory potrafią interpolować
pomiedzy ramkami i problemy z i->p przestają byc widoczne.

do góry

W dniu 2010-01-31 08:58, Sebastian Biały pisze:
> Padre wrote:
>> Natomiast wyświetlenie tej samej klatki 2 razy zupełnie
>>> nic nie zmienia -
>> A tu się grubo mylisz, wystarczy żebyś miał pojęcie jak zbudowany jest
>> choćby tradycyjny kinowy projektor, każda klatka jest wyświetlana w
>> zależności od systemu co najmniej 2 razy z zaciemnieniem ekranu
>> pomiędzy nimi
>
> Czy LCD zaciemnie ekran między nimi ?

Nie musi, wystarczy że w czasie kiedy ciekłe kryształy wyświetlają tą
klatkę podświetlenie zamiast świecić ciągle mignie 2 razy, w projektorze
podczas przesuwania kliszy przysłona zasłania światło, robi to potem co
najmniej jeszcze raz podczas kiedy klisza stoi choć mogła by już nie
zasłaniać a jednak to robi bo ruch jest wtedy odbierany jako
płynniejszy. W ekranie LCD wystarczy zastosować świetlówki o odpowiednio
małej poświacie a jeszcze lepiej diody LED, mogą być nawet krawędziowe.
Zamiast podświetlania cały czas wystarczy mignąć dwa lub więcej razy
podświetleniem z odpowiednia jasnością w czasie kiedy ekran LCD jest już
całkowicie odświeżony a bezwładność oka zrobi swoje.
Często spotykam się z błędnym przeliczaniem częstotliwości podawanych
przy ekranach LCD z domniemanym czasem przełączania piksela, nawet jeśli
w wysokiej klasy LCD jest generowana klatka pośrednia to częstotliwości
nawet 200Hz i większe są uzyskiwane poprzez zabiegi z podświetleniem.

do góry

W dniu 2010-01-31 09:52, Sebastian Biały pisze:
> Jan Górski wrote:
>>>> A tu się grubo mylisz, wystarczy żebyś miał pojęcie jak zbudowany jest
>>>> choćby tradycyjny kinowy projektor,[..]
>
>>> Czy LCD zaciemnie ekran między nimi ?
>
>> To się chyba ściśle wiąże z czasem reakcji kryształu
>
> Nie w tym sensie. Padre zarzuca brak wiedzy, ale sam przedstawia
> przykład który nie ma sie nijak do LCD bo _PO CO_ w LCD zaciemniać obraz
> pomiedzy klatkami? W kinie obraz musi migotać z zacienianiem bo tak jest
> prowadzona taśma. W LCD nie ma w ogóle takiej potrzeby.

No i widać że nic nie rozumiesz, takiego zaciemniania wymaga FIZJOLOGIA
PROCESU WIDZENIA a nie ekran LCD, nie ważne że nie widzisz lub nie
rozumiesz takiej potrzeby, wystarczy że telewizory z taką konstrukcją
wyświetlają obraz POSTRZEGANY jako płynniejszy.

A co do projektorów kinowych, zaciemniają ekran nie tylko podczas
przewijania kliszy jak było to w pierwszych prymitywnych konstrukcjach
ale również co najmniej raz kiedy klisza się nie porusza - zgadnij w
jakim celu? Albo poszukaj informacji na ten temat.

do góry

Padre wrote:
> No i widać że nic nie rozumiesz, takiego zaciemniania wymaga FIZJOLOGIA
> PROCESU WIDZENIA a nie ekran LCD

Chcesz mi powiedzieć, że fizjologia procesu widzenia _WYMAGA_
zaciemnienia? Serio? Ktos ci zaciemnia rzeczywistość 100 razy/sek? Może
po prostu masz oświetlenie w domu samymi świetlówkami z jednej fazy ...

> A co do projektorów kinowych, zaciemniają ekran nie tylko podczas
> przewijania kliszy jak było to w pierwszych prymitywnych konstrukcjach
> ale również co najmniej raz kiedy klisza się nie porusza - zgadnij w
> jakim celu? Albo poszukaj informacji na ten temat.

Zadaje pytanie ponownie: PO CHOLERE ZACIEMNIAĆ 2x częściej obraz skoro
możemy tego w LCD nie robić _W OGÓLE_.

LCD a kino to dwie kompletnie różne rzeczy. Mechaniczny projektor będzie
migał i szukano rozwiązań które to miganie zneutralizuja, ale nie
wyeliminują. W LCD nic migac nie musi. I nie miga. Hasla 50/100/200Hz na
LCD nie mają się nijak do jakiegos kinowego migotania.

do góry

Użytkownik "beznick" <x...@a...cd> napisał w wiadomości
news:hk4gh6$iei$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:hk4f79$gnc$1@mx1.internetia.pl...
>> moze nie masz wyliczanej klatki tylko po prostu powielana
>
> Nie mam pojęcia o tak głebokich aspektach technicznych.
> Wybierałem jakiś czas temu telewizor. Kineskopowych już nie było. Zostały
> LCD i śladowe modele plazmowe.
> W sklepach jest tego mnóstwo, łaziłem , patrzyłem.
> Po kolejnej selekcji został Sony Bravia V(50Hz),W(100Hz),Z(200Hz)
> No i ja nie widzę między nimi różnic wynikających tylko z herców. Kupiłem
> W5500. Do oglądania zwykłej telewizji satelitarnej był z nich najlepszy -
> moze tak go w sklepach konfigurowali.

Uwazasz, ze byl najlepszy i zakladasz, ze Cie oszukano?

do góry

Użytkownik "Padre" <P...@n...net> napisał w wiadomości
news:hk50v3$3ts$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-01-31 09:52, Sebastian Biały pisze:
>> Jan Górski wrote:
>>>>> A tu się grubo mylisz, wystarczy żebyś miał pojęcie jak zbudowany jest
>>>>> choćby tradycyjny kinowy projektor,[..]
>>
>>>> Czy LCD zaciemnie ekran między nimi ?
>>
>>> To się chyba ściśle wiąże z czasem reakcji kryształu
>>
>> Nie w tym sensie. Padre zarzuca brak wiedzy, ale sam przedstawia
>> przykład który nie ma sie nijak do LCD bo _PO CO_ w LCD zaciemniać obraz
>> pomiedzy klatkami? W kinie obraz musi migotać z zacienianiem bo tak jest
>> prowadzona taśma. W LCD nie ma w ogóle takiej potrzeby.
>
> No i widać że nic nie rozumiesz, takiego zaciemniania wymaga FIZJOLOGIA
> PROCESU WIDZENIA a nie ekran LCD

Dlaczego w LCD jest konieczne zaciemnianie?

do góry

> No i widać że nic nie rozumiesz, takiego zaciemniania wymaga FIZJOLOGIA
> PROCESU WIDZENIA a nie ekran LCD, nie ważne że nie widzisz lub nie
> rozumiesz takiej potrzeby, wystarczy że telewizory z taką konstrukcją
> wyświetlają obraz POSTRZEGANY jako płynniejszy.

To może być prawda, z prostej przyczyny. Człowiek musi mrygać oczami,
wtedy obraz znika przez moment i dla zachowania płynności postrzegania
mózg musi interpolować wtedy fizjologicznie. Jest do tego ewolucyjnie
przystosowany, dlatego być może taka ciemna klatka działa i to nie
jest tylko bełkot.
Receptory wzrokowe są całkujące, ale tego jakoś nie umiem powiązać z
wyżej wymienionym faktem, dlatego jeśli cokolwiek, to zachodzi na
poziomie wyższych ośrodków.

do góry

Jan Górski wrote:
> To może być prawda, z prostej przyczyny. Człowiek musi mrygać oczami,
> wtedy obraz znika przez moment i dla zachowania płynności

100x sek ?

do góry

Użytkownik "Jan Górski" <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:7b5673a6-e39a-42b6-aad1-a7a045c36c00@r6g2000yqn
.googlegroups.com...

>To może być prawda, z prostej przyczyny. Człowiek musi mrygać oczami,
>wtedy obraz znika przez moment i dla zachowania płynności postrzegania
>mózg musi interpolować wtedy fizjologicznie.

Pfff, mocne - najlepsze jest "interpolowanie fizjologiczne".

>Jest do tego ewolucyjnie
>przystosowany, dlatego być może taka ciemna klatka działa i to nie
>jest tylko bełkot.

Mrugamy w celu ochrony oka, przed obcymy cialami oraz dla jego nawilzania.
Czas trwania mrugniecia jest zajebiaszczo dlugi w porownaniu do szybkosci
wyswietlania pojedynczej klatki.

do góry

Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hk6382$v4h$1@news.onet.pl...
> Jan Górski wrote:
>> To może być prawda, z prostej przyczyny. Człowiek musi mrygać oczami,
>> wtedy obraz znika przez moment i dla zachowania płynności
>
> 100x sek ?

Obawiam sie, ze nie dowiemy sie co Padre mial na mysli, prawdopodobnie sam
nie wie.

do góry