W dniu 2010-08-13 23:32, Artur Maśląg pisze:

>>> Mowa była o mandacie/grzywnie/karze pieniężnej, a nie więzieniu.
>> Zawsze wyrywasz z kontekstu żeby "udowodnić" swoje bzdurne tezy?
> No cóż - mylisz się w każdym punkcie swego twierdzenia. W sumie
> wcale
> mnie to nie dziwi, ponieważ znam Twoją retorykę.
>> Chcesz
>> równości w karaniu, to wszędzie, a nie tylko tam, gdzie to
>> niekorzystne
>> dla bogatych.
> No popatrz, jak sprytnie przemyciłeś tezę, że większy mandat dla
> zarabiających lepiej jest dla nich bardziej niekorzystny,

Nie większy - tylko (przykładowo) 10 % zarobków miesięcznych ...
Czyli TAKI SAM ..

Nieprawdaż ?

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008

do góry

megrims pisze:

> Gdzie tu równość obywateli wobec prawa?

Ale to nie była opłata za przekroczenie prędkości, a kara.
To taki dość istotny szczegół w tym wypadku.

do góry

begin Artur Maśląg

> Nie mam nic przeciwko takim rozwiązaniom.

Masz prawo mnie dowolnie głupie poglądy, ale nie pisz, ze to jest jakaś
"równość wobec prawa". Jeśli chcemy równości wobec prawa i uznamy, że
wymiar kary powinien korespondować ze statusem majątkowym karanego to
należy tą zasadę stosować zawsze -- odnośnie grzywien, kar więzienia itd.
Dostosowywanie kar do zasobności portfela jedynie w przypadku grzywien to
nie żadna równość wobec prawa tylko dobre uzasadnienie na wyłudzanie
kolejnych sum od obywateli, bo większość osób nie jest w stanie ogarnąć
rozumem całości zagadnienia (w tym wypadku całego systemu karnego lub
przynajmniej wysokości kar i ich związku z posiadanym majątkiem) i
błędnie odbiera ten kretyński pomysł jako sprawiedliwy.

--
ignorance is bliss

do góry

On 14 Aug 2010 01:59:38 GMT, to wrote:
>begin Artur Maśląg
>> Nie mam nic przeciwko takim rozwiązaniom.
>Masz prawo mnie dowolnie głupie poglądy, ale nie pisz, ze to jest jakaś
>"równość wobec prawa". Jeśli chcemy równości wobec prawa i uznamy, że
>wymiar kary powinien korespondować ze statusem majątkowym karanego to
>należy tą zasadę stosować zawsze -- odnośnie grzywien,

Alez jest stosowana. Sad wymierza grzywne w stawkach dziennych, a
"§ 3. Ustalając stawkę dzienną, sąd bierze pod uwagę dochody sprawcy,
jego warunki osobiste, rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości
zarobkowe; stawka dzienna nie może być niższa od 10 złotych, ani też
przekraczać 2 000 złotych"

>kar więzienia itd.

A to juz troche trudniej, ale grzywne mozesz odsiedziec. dwie stawki
dzienne za jeden dien odsiadki

>Dostosowywanie kar do zasobności portfela jedynie w przypadku grzywien to
>nie żadna równość wobec prawa tylko dobre uzasadnienie na wyłudzanie
>kolejnych sum od obywateli,

Albo wymuszenia przestrzegania prawa, zeby nie bylo tak ze kierowca
daje 500zl i mowi "wypisz pan sobie mandat i zaplac, bo mnie sie nadal
spieszy".


J.

do góry

W dniu 2010-08-14 11:27, J.F. pisze:
> On 14 Aug 2010 01:59:38 GMT, to wrote:
>> begin Artur Maśląg
>>> Nie mam nic przeciwko takim rozwiązaniom.
>> Masz prawo mnie dowolnie głupie poglądy, ale nie pisz, ze to jest jakaś
>> "równość wobec prawa". Jeśli chcemy równości wobec prawa i uznamy, że
>> wymiar kary powinien korespondować ze statusem majątkowym karanego to
>> należy tą zasadę stosować zawsze -- odnośnie grzywien,
>
> Alez jest stosowana. Sad wymierza grzywne w stawkach dziennych, a
> "§ 3. Ustalając stawkę dzienną, sąd bierze pod uwagę dochody sprawcy,
> jego warunki osobiste, rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości
> zarobkowe; stawka dzienna nie może być niższa od 10 złotych, ani też
> przekraczać 2 000 złotych"

No popatrz :)

>> kar więzienia itd.
>
> A to juz troche trudniej, ale grzywne mozesz odsiedziec. dwie stawki
> dzienne za jeden dien odsiadki
>
>> Dostosowywanie kar do zasobności portfela jedynie w przypadku grzywien to
>> nie żadna równość wobec prawa tylko dobre uzasadnienie na wyłudzanie
>> kolejnych sum od obywateli,
>
> Albo wymuszenia przestrzegania prawa, zeby nie bylo tak ze kierowca
> daje 500zl i mowi "wypisz pan sobie mandat i zaplac, bo mnie sie nadal
> spieszy".

Trafiłeś w sedno.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

do góry

W dniu 2010-08-13 21:26, kml pisze:

>
> Mając mercedesa, który rozpędza się do 290km/h nie jest przeciętny
> obywatel, prawda :)
>
>

Za kilkadziesiąt tyś PLN można kupić mercedesa z lat 90' który jest
wstanie osiągnąć 300km/h (i więcej). Początkiem roku widziałem Brabusa E
V12 z 1996r za 55k PLN.

do góry

J.F. pisze:

> Alez jest stosowana. Sad wymierza grzywne w stawkach dziennych, a
> "§ 3. Ustalając stawkę dzienną, sąd bierze pod uwagę dochody sprawcy,
> jego warunki osobiste, rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości
> zarobkowe; stawka dzienna nie może być niższa od 10 złotych, ani też
> przekraczać 2 000 złotych"
(...)
> Albo wymuszenia przestrzegania prawa, zeby nie bylo tak ze kierowca
> daje 500zl i mowi "wypisz pan sobie mandat i zaplac, bo mnie sie nadal
> spieszy".

Liczysz na to ze zrozumie?


Pozdrawiam
Pawel

do góry

On Fri, 13 Aug 2010 21:10:47 +0000 (UTC), masti wrote:
>Dnia pięknego Fri, 13 Aug 2010 23:09:01 +0200, osobnik zwany Cavallino
>>> Równość z dupy. Skoro jest tam taka równość, to niech bogaci siedzą w
>>> więzieniach o odpowiednio wyższym standardzie niż biedni.
>> Słyszałeś nazwisko Polański? ;-)
>> Tak właśnie siedział.
>a to Polański siedział w wiezieniu? ciekawe

Jakie dochody takie wiezienie :-)

J.

do góry

begin J.F.

>>> Nie mam nic przeciwko takim rozwiązaniom.
>>Masz prawo mnie dowolnie głupie poglądy, ale nie pisz, ze to jest jakaś
>>"równość wobec prawa". Jeśli chcemy równości wobec prawa i uznamy, że
>>wymiar kary powinien korespondować ze statusem majątkowym karanego to
>>należy tą zasadę stosować zawsze -- odnośnie grzywien,
>
> Alez jest stosowana. (...)

Czy Ty w ogóle ogarniasz co czytasz? Ja piszę o tym, kiedy dany stan
prawny będzie można nazwać równością wobec prawa, a kiedy nie, nie piszę
o stanie faktycznym. Spróbuj zrozumieć.

--
ignorance is bliss

do góry

W dniu 2010-08-14 00:49, Bydlę pisze:
> On 2010-08-13 21:21:48 +0200, megrims <m...@i...pl> said:
>
>> http://biznes.onet.pl/szwajcaria-rekordowy-mandat,18
543,3466171,1,news-detal
>>
>
>
> "...Nazwiska kierowcy nie ujawiono, wiadomo jednak, że jego licznik w
> jego aucie wskazywał 290 kilometrów na godzinę...."
>
>
> Mają zdjęcie z wnętrza auta, czy komputer pokładowy pokazuje maksymalną
> osiągniętą prędkość?
> (u mnie tylko średnią)
>

Tak, obok niego jechal radiowoz, policjant wychylil sie przez okno i
zobaczyl, a nawet zrobil zdjecie licznikowi. Na tej podstawie kierowca
zostal zatrzymany, a zdjecie zrobione jego licznikowi zostalo uzyte jako
dowod.
Udajesz, czy nie wiesz, ze to takie "dziennikarskie" opowiadanie? Skoro
radar czy inne ustrojstwo taka predkosc zarejestrowalo to mozna z duzym
prawdopodobienstwem stwierdzic, ze licznik w samochodzie zarejestrowal
predkosc podobna.

do góry