On Wednesday, November 13, 2019 at 9:09:30 PM UTC+1, Zenek Kapelinder wrote:
> Jesli uwazasz ze wsadzenie telewizora 55 cali jest kluczowe to znaczy że
inteligencja nie jest Twoja najmocniejszą cecha.

;) tak sobie tylko glosno mysle...
ktos napisal "Nie wyjdzie na to samo. Hulajnoga nie da się przewieźć telewizora 55
cali. A smartem się da"

;)

do góry

Z tym myśleniem to ujmij troche. Jest z czego ująć.

do góry

On 2019-11-13 21:09, Zenek Kapelinder wrote:
> Jesli uwazasz ze wsadzenie telewizora 55 cali jest kluczowe to znaczy że
inteligencja nie jest Twoja najmocniejszą cecha.

Jeśli nie potrzeba telewizora to chyba jednak Twziy lepsze od Smarta.

> To chodzi o to że smart jest malym samochodem a twizy pomimo że ma cztery kola
samochodem jeszcze nie jest.

A czym? Resorówką?

> Do tego jakis pojebany sposób wynajmowania akumulatora.

Normalny, takie są w elektrykach. Możesz sobie kupić akumulator.

> To jesli nie twizy to może inne twizy.
> https://spidersweb.pl/autoblog/renault-twizy-kopia/

Ależ bzudurny artykuł. Gościu porównuje Twizy80 z czymś co nawet nie
osiąga parametrów Twizy45.

> Twizy to jeszcze nie nazwana klasa pojazdów miejskich.

L6e jet nienazwana? Hehe.

> Zdaje sobie sprawę że model transportu w dużych miastach musi się zmienić. Twizy
jest jedna z wielu odpowiedzi przemysłu na zapotrzebowanie na pojazdy miejskie.
>

No ale właśnie takiego zapotrzebowania nie ma. Nie, że Twizy nie
wystarczy do jeżdżenia do pracy, ale że zwykle potrzeba czegoś więcej.
270 koni RS'a byłoby zbytkiem gdyby było coś uniwersalniejszego od
Twizy. No i jest, cała masa różnych pojazdów, choćby rzeczony Smart.

do góry

Z czym Twizy lepszy od spalinowego Smarta?

do góry

On 2019-11-13 21:58, Zenek Kapelinder wrote:
> Z czym Twizy lepszy od spalinowego Smarta?
>

Z tym, że jak przystało na samochód miejski, nie emituje spalin, jest
cichy i da się zaparkować w naprawdę wąskich miejscach, otworzyć drzwi z
dowolnej strony bez obstukania sąsiadującego samochodu by wysiąść
bezproblemowo.

do góry

Użytkownik WS L...@c...pl ...

>> Jesli uwazasz ze wsadzenie telewizora 55 cali jest kluczowe to
>> znaczy że inteligencja nie jest Twoja najmocniejszą cecha.
>
> ;) tak sobie tylko glosno mysle...
> ktos napisal "Nie wyjdzie na to samo. Hulajnoga nie da się przewieźć
> telewizora 55 cali. A smartem się da"
>
> ;)

A tak w ogole to po co kupowac taki mały TV? ;-DDDd

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wolność to tylko jeszcze jedno słowo dla tych,
którzy nie mają już nic do stracenia. " Janis Joplin

do góry

W takich kategoriach to hulajnoga jest najlepsza. Zajmuje jeszcze mniej miejsca, nie
trzeba jej parkować bo można z nią wejść wszędzie, nie emituje spalin, jest odporna
na korki. Idac dalej to elektryczne rolki będą jeszcze lepsze niż hulajnoga. Nie da
się udrożnić dużych miast bez sprawnego zbiorniku. Przechodzenie na coraz mniejsze
samochody ma sens. Ale tylko wtedy kiedy będzie masowe a nie jednostkowe. Twizy nie
jest produktem docelowym. To badanie czy ma sens. W Polsce za 60 tysiecy zlotych nie
ma sensu.

do góry

On 2019-11-13 23:57, Zenek Kapelinder wrote:
> W takich kategoriach to hulajnoga jest najlepsza. Zajmuje jeszcze mniej miejsca,
nie trzeba jej parkować bo można z nią wejść wszędzie, nie emituje spalin, jest
odporna na korki.

Zapewnia ochronę przed deszczem i wiatrem?

>Idac dalej to elektryczne rolki będą jeszcze lepsze niż hulajnoga. Nie da się
udrożnić dużych miast bez sprawnego zbiorniku. Przechodzenie na coraz mniejsze
samochody ma sens. Ale tylko wtedy kiedy będzie masowe a nie jednostkowe.

To trzeba zamknąć duże obszary miast i wprowadzić na tym obszarze
carsharing takich pojazdów. Pisałem już o tym.

> Twizy nie jest produktem docelowym. To badanie czy ma sens. W Polsce za 60 tysiecy
zlotych nie ma sensu.
>

To markowy produkt. Możesz sobie kupić niemarkowy. Postawimy obok
siebie, przejedziemy się, porównamy.

do góry

On 13/11/2019 18:54, Zenek Kapelinder wrote:
> Nie wyjdzie na to samo. Hulajnoga nie da się przewieźć telewizora 55 cali. A
smartem się da. Nie ma żadnego racjonalnego powodu zeby kupic za 60 tysiecy dwie
hulajnogi połączone kawałkiem sklejki. Jesli hobbystycznie ktos kupuje twizy to ok.
Nie mam nic do twizy z wyjatkiem zastrzeżeń co do ceny. Jest wielokrotnie
przewartościowany w stosunku do możliwości.
>

Chyba k*rwa na przyczepie. 43" w kartonie ledwo weszlo do Vectry C kombi.

do góry

On 13/11/2019 18:58, kk wrote:
> On 2019-11-13 19:13, Zenek Kapelinder wrote:
>> Za 60 tysiecy można mieć smarta za 5000 i do końca życia na paliwo do
>> niego. Smart ma drzwi, elektryczne szyby, czasami elektrycznie
>> otwierany dach, skuteczne ogrzewanie, klimatyzacje, poduszki itd.
>> Znaczy się ma to wszystko czego nie ma twizy To ja wybieram smarta.
>>
>
> Przecież mam poduszki. Mam drzwi. Szyby też jakieś mam. Smart ... to
> jest moja druga miłość, ale ... elektryczny nie kosztuje 5 tysięcy. W
> ogóle żaden sensowny tyle nie kosztuje.

W ogole zaden elektryczny na baterie nie ma obecnie sensu. Splace
Insignie i za 4 lata zobacze jak wygladaja elektryczne na ogniwa. Jak
dalej beda w powijakach to biore nastepnego dizla.

do góry